Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 21:00, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
znalazłam coś takiego [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Pon 8:24, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
no i coś mnei tknęło....
"...choroba zaczyna rozwijać się bezobjawowo, co może trwać do pięciu miesięcy. W tym czasie krętki wędrują po całym organizmie psa. Budowa ciała pozwala im na stopniową wędrówkę wraz z krwią, wewnątrz organizmu w którym się znajdują. Wykazują one tropizm szczególnie do tkanek obfitych w swej budowie w kolagen i właśnie dlatego najczęściej w pierwszej kolejności wędrują do stawów, wywołując tym samym ich zapalenie. Stan taki manifestuje się w postaci kulawizn. Pies niby bez powodu zaczyna kuleć, co początkowo może sugerować naderwanie ścięgna bądź inne zaburzenia ortopedyczne. Charakterystyczne dla choroby z Lyme jest jednak to, że kulawizna nie dotyczy tylko jednej kończyny, ale pojawia się na przemian i może być jedno- lub obustronna. Pies zatem kuleje jednego dnia na jedną łapę, a kolejnego na inną. Stan taki trwa kilka dni, a następnie ustępuje – niekiedy całkowicie, by po kilku tygodniach powrócić. Innymi skutkami infekcji Borrelia burgdorferi może być zapalenie mięśnia sercowego..."
INa czy Ty może sprawdzałaś Vigo pod względem boreliozy ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Pon 12:21, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
minio napisał: | no i coś mnei tknęło....
"...choroba zaczyna rozwijać się bezobjawowo, co może trwać do pięciu miesięcy. W tym czasie krętki wędrują po całym organizmie psa. Budowa ciała pozwala im na stopniową wędrówkę wraz z krwią, wewnątrz organizmu w którym się znajdują. Wykazują one tropizm szczególnie do tkanek obfitych w swej budowie w kolagen i właśnie dlatego najczęściej w pierwszej kolejności wędrują do stawów, wywołując tym samym ich zapalenie. Stan taki manifestuje się w postaci kulawizn. Pies niby bez powodu zaczyna kuleć, co początkowo może sugerować naderwanie ścięgna bądź inne zaburzenia ortopedyczne. Charakterystyczne dla choroby z Lyme jest jednak to, że kulawizna nie dotyczy tylko jednej kończyny, ale pojawia się na przemian i może być jedno- lub obustronna. Pies zatem kuleje jednego dnia na jedną łapę, a kolejnego na inną. Stan taki trwa kilka dni, a następnie ustępuje – niekiedy całkowicie, by po kilku tygodniach powrócić. Innymi skutkami infekcji Borrelia burgdorferi może być zapalenie mięśnia sercowego..."
INa czy Ty może sprawdzałaś Vigo pod względem boreliozy ? |
Nie wiem, czy u nas mozna ?
Kurczę, aż zdzwonie zapytać...
No ale ja wtedy podpytywałam, czy to może nie borelzoa ( bo wiem, że kulawizna może być czasem skutkiem uboczynym infekcji) no i weci wtedy raczej wykluczyli, twierdzili, że to rzadkość i właśnie bolą na przemian stawy, a nie jeden ten sam. Vigo właśnie znowu rano po wyjściu z posłania - kulał ( po wczorajszych harcach) ale na porannym spacerku było już ok!
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Pon 13:34, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja chyab tez popytam weta
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 15:37, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
o boreliozie (u ludzi) prawie wszystko [link widoczny dla zalogowanych]
i informacje dla psów [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez magnitudo dnia Pon 15:39, 21 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tilia
Weteran
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Wto 6:40, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
można badać! i warto- bo właśnie dlatego że psy zapadają na nią bardzo rzadko weci mało kiedy podejrzewają tą chorobę...
whippet znajomych chorował rok ponad i do tej pory czasem się u niego objawy odzywają- tylko u niego objawiło się to nagle, silnym gorączowo-nerwowym atakiem, myśleli że pies zejdzie, miał drgawki, nie dał się dotykać, wył, straszna choroba
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Wto 20:19, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Magnitudo napisał: | znalazłam coś takiego [link widoczny dla zalogowanych] |
Fajny test, tylko skąd ja tego kleszcza wezmę
INA, można badać na pewno. Tyle tylko, że trzeba wysłać, chyba surowicę, do laboratorium.
U nas w lecznicy mamy sporo przypadków, ostatnio sukę koleżanki sparaliżowało - i też okazało się, że to borelioza
Ja moje bym chciała zaszczepić, ale się zastanawiam czy najpierw ich nie zbadać, swoje lata już mają, kleszczy parę zaliczyli...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|