Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Śro 17:32, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
a kupa? ta morf też wskazana...czy jakieś tiki? a jak te wymamlane łapki?
słabe serce?---poziom potasu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 18:01, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
za Franusia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 19:40, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
minio napisał: | Guerreira napisał: | Dzięki, Hanik.
No więc, pospolite ruszenie! Kto zaobserwował podobne objawy u swojego piesa, niechaj pisze!
W kupie siła, bo kupy nikt nie ruszy, więc piszcie, ludzie! Może razem coś uradzimy...
Póki co, Franio dostał Nootropil. Może to neurologia, zobaczymy... Na wyniki na babeszję przyjdzie nam poczekać do piątku lub soboty przez to święto. |
a to dlaczego ? Przecież wyniki można mieć od ręki .
Akurat w temacie babeszji mam doświadczenie spore .
Z tym ,że dla mnie to nie są objawy babeszji . |
Właśnie o to samo miałam zapytać. Zrobienie rozmazu krwi i obejrzenie pod mikroskopem to kwestia 15 min.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Śro 21:09, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A próby wątrobowe były robione? Może to zatrucie?
W tym roku dwa znajome psy nagle totalnie opadły z sił i ledwo udało się je odratować. Jeden prawdopodobnie zatruł się środkiem owadobójczym, a druga sucza- zjadła końskie g... w którym były jakieś larwy i dostała wstrząsu..
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Śro 21:18, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | A próby wątrobowe były robione? Może to zatrucie? |
Biochemia była robiona, wyniki są w pierwszym poście.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Śro 21:28, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | zach napisał: | A próby wątrobowe były robione? Może to zatrucie? |
Biochemia była robiona, wyniki są w pierwszym poście. |
Podwyższony ALAT może wskazywać na jakieś zapalenie w obrębie wątroby.. może trza by powtórzyć badania i zobaczyć czy coś się zmienia..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Guerreira
Zaangażowany
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 15:25, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Czy takie podwyższenie tego parametru wątrobowego może być dużym problemem? Czy jest to znak o np.jakiejś drobnej infekcji czy może to być coś poważniejszego?
Wyniki będą w sobotę i nie ma co teraz płakać. Jak tylko je dostanę, to oczywiście się podzielę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
BiP
Weteran
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: prawie Koszalin
|
Wysłany: Sob 19:51, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Guerreira napisał: |
Wyniki będą w sobotę i nie ma co teraz płakać. Jak tylko je dostanę, to oczywiście się podzielę. |
No i???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Guerreira
Zaangażowany
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 8:09, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
No i nic To znaczy dobrze, że nic nie wyszło ale... Co to k***a jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Guerreira
Zaangażowany
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 8:32, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ekhm...
Od trzech dni Franuś jest na Nootropilu i jest ogromna poprawa... Chciałabym teraz wykrzyknąć gromkie huuurrrrraaaa ale jeśli te tabletki działają, to znaczy, że mamy do czynienia z problemami neurologicznymi
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42058
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 10:12, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Trzymamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Guerreira
Zaangażowany
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12:01, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba zaczyna się dla nas ciężki czas... Wczoraj cieszyłam, że Franol wraca do zdrowia a popołudniu znowu nie chciał niczego... Ani spacer, ani zabawka.
Kupki normalne, z tym, że od urodzenia, co spacer to kooopa Czyli 4 razy dziennie pełen komplet
Gorączki nie ma. Apetyt w normie W nocy godzinę się męczył zanim zasnął, znów go kaszel męczył... Piszę znów, bo jakiś miesiąc temu był przeziębiony. A może ten kaszel to od serducha ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 12:09, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Guerreira napisał: | A może ten kaszel to od serducha ? | O - a miał serce sprawdzane? Bo takie objawy, jakie opisujesz, to mogą być od serca właśnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Pią 12:20, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Guerreira napisał: | A może ten kaszel to od serducha ? |
Bardzo możliwe, kaszel u psów często jest objawem kłopotów z sercem. A do tego to kiepskie samopoczucie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Guerreira
Zaangażowany
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12:23, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Osłuchane co najwyżej Lekarz oznajmił, że mu jedno lub dwa uderzenia wypadają ale zaraz serduszko nadrabia więc w rozrachunku całościowym wszystkich uderzeń na minutę jest w normie...
A z tym kaszlem, to nie jest tak, że pojawia się np. po wysiłku czy po wyjściu na dwór... Czasami w dzień, czasami w nocy. I po takim ataku ma oddech jak astmatyk, kiedy słychać, jak oddycha (oddycha a nie świszcze). Obiektywnie patrząc, trwa to dość krótko. Młody nie kładzie się wtedy tylko opiera się o ścianę i tak siedzi a łeb mu się kiwa i wtedy przychodzi sen Zdarzyło mu się to raptem dwa czy trzy razy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|