Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42147
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 8:30, 03 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Glaria napisał: | Wczoraj cały dzień spędziłyśmy w lesie na działce . W lesie widziałam , i wyjęłam jej dwa kleszcze , a dziś oglądam ją i wyjęłam 3 kleszcze , z tym że 2 zostały główki Nie wiem co robić , boję się coś jej się stanie , wet nie czynny jest dziś . Nie mam na razie żadnych środków do ochrony ! Co mam zrobić |
Zrobi się w tym miejscu strupek i samo odpadnie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 8:48, 03 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Glaria napisał: | Wczoraj cały dzień spędziłyśmy w lesie na działce . W lesie widziałam , i wyjęłam jej dwa kleszcze , a dziś oglądam ją i wyjęłam 3 kleszcze , z tym że 2 zostały główki Nie wiem co robić , boję się coś jej się stanie , wet nie czynny jest dziś . Nie mam na razie żadnych środków do ochrony ! Co mam zrobić |
Szczerze, to srodki do ochrony w tym momencie, to musztarda po obiedzie. Jak kleszcz był chory i miał "sprzedać " suce babeszje, to zrobił to w momencie jak urywałaś mu głowę.
Teraz to mozesz juz tylko:
- zabezpieczyć psa, zeby zapobiec kolejnej takiej sytuacji.
- obserwowac psa: zachowanie, kolor moczu, apetyt - żeby wylapac pierwsze symptomy choroby jezeli sie zaraziła.
- głowa powinna sama wyjść. W pracujący dzień mozesz pojść do weta, zeby nadciął skórę i wyciągnał pozostałą część kleszcza.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 12:21, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
właśnie znalazłam przy nosie Romy wbitego opitego wielkiego kleszcza, wyciągnęłam go razem z głową, ale powiedzcie mi proszę czy mam iść z nią do weta????
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42147
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 20:59, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Nie, tylko ją obserwuj
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:43, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Mili napisał: | właśnie znalazłam przy nosie Romy wbitego opitego wielkiego kleszcza, wyciągnęłam go razem z głową, ale powiedzcie mi proszę czy mam iść z nią do weta???? |
Kochana, bez paniki, to nie pierwszy a na pewno nie ostatni kleszcz na psie, takie czasy że pełno tego cholerstwa Kiedyś (dawno temu) to chyba tylko pchły występowały?
Spokojnie, niepotrzebnie się nie nakręcaj, bo Romka wyczuje Twoje zdenerwowanie i też będzie nerwowa, a wtedy Ty to odbierzesz za objawy (tfu tfu tfu), tylko spokój i opanowanie, BĘDZIE DOBRZE
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 20:11, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Czarna, Zadziorku bardzo wam dziękuję!!!
oczywiście że to nie pierwszy kleszcz w życiu Romki,ale tak jakoś już dawno nie miała ... a że nasz wet jest niedaleko to jednak dziś się tam przeszłam,ale raczej tak przy okazji;p kupiłam nowe kropelki na ta paskudztwa i podcięłam małej pazurki , no i jak już byłam to zapytałam o tego kleszczora:/ Pani doktor powiedziała że objawy choroby występują dopiero gdzieś po tygodniu, że nie ma co panikować, bo na szczęście kleszcze z naszego rejonu są zazwyczaj nie groźne,i że raczej nie ma żadnego środka PO ukąszeniu, więc mnie uspokoiła i powiedziała żeby tylko ją obserwować więc jest OK,ale i tak bardzo wam dziękuję za zainteresowanie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:59, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Airedaleski
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lut 2011
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: k/ tarnowa
|
Wysłany: Pią 7:35, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Normalnie tego roku to kleszczy zatrzęsienie już trzy razy w tym miesiącu sąsiadka była u mnie ze swoim lapkiem żeby kleszcza wyciągnąć brrrrrrrrrrr a kolega właśnie
zażywa jakąś "kurację" antybiotykową niedobre chole........o
jak chronić szczeniorki przed tymi robalami ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 11:02, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Airedaleski napisał: |
jak chronić szczeniorki przed tymi robalami ? |
jak są w domu nic im nie grozi, trzeba jednak uważać na matkę, zabezpieczać i póki odchowuje miot nie wychodzić z nią w miejsca, z których mogłaby przytargać to paskudztwo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 20:43, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
chyba nowość
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nika
Zaangażowany
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Tarnowa
|
Wysłany: Śro 22:18, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Stosuję to u moich zwierzaków od kwietnia.Pies ok,natomiast długowłosa kocica pomimo zakrapiania co ok 4 tygodnie kleszcze przynosiła .Kupowałam u weta i cena dość przyzwoita bo dla psa płaciłam 14 zł a dla kota 11,może tak było na początku bo nowość a ja kupiłam tego kilka i mam do dziś. Skład ten sam co Fiprexu tylko wg opisu weta w składzie Fiprexu są komponenty chińskie,natomiast w Fypryście mają być francuskie i tym się mają różnić.
Ostatnio zmieniony przez Nika dnia Śro 22:23, 26 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Czw 0:05, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Nowość niezupełnie już w zeszłym roku były i pod koniec sezonu je wypróbowałam. Sprawdziły się więc cały sezon tegoroczny też na nim "przejechaliśmy", skład prawie taki sam jak fiprex a cena już w tym roku dość porównywalna. W zeszłym roku była spora różnica. Nowość to chyba w tym roku produkty z firmy Virbac tyle że one na permetrynie nie fipronilu.
Choć chciałabym zaznaczyć że w tym roku znacznie mniej kleszczy jak nie ma ich wcale, więc moja opinia nie jest w 100% pewna.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gryf80
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze wsi:)Puławy
|
Wysłany: Sob 10:27, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Nika napisał: | Stosuję to u moich zwierzaków od kwietnia.Pies ok,natomiast długowłosa kocica pomimo zakrapiania co ok 4 tygodnie kleszcze przynosiła .Kupowałam u weta i cena dość przyzwoita bo dla psa płaciłam 14 zł a dla kota 11,może tak było na początku bo nowość a ja kupiłam tego kilka i mam do dziś. Skład ten sam co Fiprexu tylko wg opisu weta w składzie Fiprexu są komponenty chińskie,natomiast w Fypryście mają być francuskie i tym się mają różnić. |
u kotów na kleszcze działa 2 tyg. a na pchły 5 tyg.tak jest w ulotce.
z "nowych"rzeczy na pchły jest np to [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nika
Zaangażowany
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Tarnowa
|
Wysłany: Sob 10:41, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
gryf80 zgadza się,tylko kocica te kleszcze przynosiła przez cały czas,zaraz po zakropieniu również i na dodatek się wbijały i rosły .Ale ona tak ma po każdym środku,który stosowałam,widocznie taki urok tego długowłosego sierściucha
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 19:13, 24 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Mam pytanko: czy ktos z Was spotkal sie z bardzo silna (miejscowa) reakcja alergiczna po ukaszeniu kleszcza?
Maja oczywiscie zabezpieczana (regularnie) i przegladana (tez regularnie), wyhodowala na lapie kleszcza-olbrzyma. Zauwazylam go gdy psica zaczela wgryzac sie w swoja lape, a kleszcz odpadl na fotel na ktorym lezala suczka. Byl wielkosci duzej jagody
Na lapie suczy pozostala bardzo ciemna i bardzo twarda gula, srednicy ok 2 cm.
Oto fota
Oczywiscie natychmiast pognalismy do weta. Naszej wetki nie bylo i przyjal nas inny wet. Stwierdzil, ze z takim odczynem spotyka sie pierwszy raz, zalecil oklady z altacetu/sody/kapusty oraz 1 1/2 tab. Tolfedine.
Spotkaliscie juz taka reakcje alergiczna na kleszcza?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|