Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:45, 15 Lut 2007 Temat postu: Kardusia |
|
|
Wind - jasne zaraz, potem, za chwilę, a może jeszcze trochę - wkleję przepis na moją szarlotkę, na którą zapraszałam w listopadzie . Jestem jeszcze nieprzytomna, dopiero ustawiłam się w pionie ...
Lecę kawkę parzyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:45, 15 Lut 2007 Temat postu: Wind |
|
|
Kardusia,
No to czekam cierpliwie
W.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:46, 15 Lut 2007 Temat postu: niedzwiedzica |
|
|
Wind- przepis na tradycyjna szarlotke da Ci Kardusia, zamiast tego postaram się wpisac pzrepis na ciasto jabłowe, będące u nas hitem tej jesieni proste w "obsłudze" i smaczne.
* 6 obranych i drobno pokrojonych jabłek
* szklanka cukru
* 100 g wyparzonych rodzynek
* 100 g pokrojonych orzechów włoskich
Te składniki wymieszać i zostawić w chłodzie na 60-90 minut
Dodać
* 3 jaja ( kl.L )
* 2 szklanki mąki ( robię ze zwykłej, tzn wrocławka, poznańska )
* 1 łyzeczka sody oczyszczonej
* 1 łyżeczka proszku d/p
* 50-70 g oleju ( dowolny)
* opcjonalnie 1 łyzeczka cynamonu
Wymieszać wszystko i wyłożyc na blache, wysmarowana tłuszczem i wysypana tarta bułką. Piec w 165 ( nagrzany piekarnik , z termoobiegiem )
przez 45-50 minut,az wetknięty patyczek będzie suchy.
Po ostudzeniu można posypac cuktem pudrem.
Ta ilość składników pasuje na niezbyt duża blache, więc robię z 1,5 porcji . Znika w weekend bez sladu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:46, 15 Lut 2007 Temat postu: mona_27 |
|
|
1 1/2 szkl. mąki, 1 szkl. mąki ziemniaczanej, 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia, 1 szkl. cukru - może byc cukier puder, 1/2 szkl. śmietany, 1 kostka margaryny, 2 jajka, jabłka.
moj sposób przygotowania ciasta
ubijam pianę z białek dodaję cukier puder mieszam dokłanie następnie na tarce warzywnej tarkuję margarynę, dodaję kolejno żółtka, mąki, śmietanę.Jak już wszystko wymieszam, zabieram się za wyrobienie ciasta. Dodaję cały czas mąki i gniotę rękoma tak długo żeby się nie kleiło i dało rozwałkować.
Dzielę to ciasto na 2 części. Z 1 częsci odkrajam jeszcze kawałek coby zrobic na wierzchu tzw. kruszonkę i władam ten odkrojony kawałek do zamrażalnika na jakieś 20-30 min. Pozostałe ciasto wkładam do blachy wysmarowanej margaryną i posypanej bułka tartą. Wykładam na ciasto jabłka-dowolnie przyrządzone, mogą byc smazone, gotowane, dżem, można dodać odrobinę cynamonu do tych jabłek. Wyjmuję potem schłodzone ciasto i tarkuję na jabłka.
W piekarniku trzymam ok 30-45 min w tem ok 200 st.C, ale to jest elektryczny piekarnik. W gazowym moja mama piecze to ciasto w ok 220 st c chyba. SMACZNEGO !!!!!!!
ten przepis jest na 2 cienkie ciasta, jeśli zrobisz z tego 1 blachę, będzie za suche i za grube.MY SIE TYM CIASTEM OBJADAMY DLATEGO PODWÓJNA PORCJA
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:48, 15 Lut 2007 Temat postu: Kardusia |
|
|
Szarlotka tradycyjna
(przepis na średnią blaszkę)
ciasto:
70 dkg mąki (zwykłej np. poznańskiej)
15 dkg cukru
30 dkg masła
2 całe jajka (L lub XL)
1 paczka proszku do pieczenia (lecz "pojedynczy" - nie "podwójny")
1 paczka cukru waniliowego
Masa jabłeczna:
1,5 kg jabłek kwaskowatych (świetna jest antonówka)
1 paczka rodzynek
jeśli jest taka potrzeba - cukier do smaku. Aby jabłka nie były zbyt kwaśne.
----------------------
Masło posiekać z mąką. Jajka zmiksować (ukręcić mikserem) z cukrem, wanilią i proszkiem do pieczenia. Dobrze zagnieść ciasto.
Włączyć piekarnik - żeby się dobrze nagrzał (temperatura pieczenia 180 - 200 st. C)
Jabłka obrać, poszatkować na tarce (oczka większe), dodać ew. cukier i poddusić na małym ogniu ciagle mieszając. Jabłuszka mają być mięciutkie, konsystencji marmolady. Do ciepłych jabłek dodać sparzone rodzynki, wymieszać. Odstawić, a w międzyczasie 1/2 ilości masy ciasta wyłożyć na blachę ( ja na spód używam papieru do pieczenia). Ciasto rozkładam dłońmi na blaszce (bo nie da się go wałkować) tak na grubość 1-1,5 cm. i podpiec w piekarniku na jasny kolor. Ciasto powinno się lekko podnieść. Wyjąć ciasto z piekarnika. Wyłożyć równomiernie na to lekko podpieczone ciasto ciepłą masę jabłeczną. Z pozostałej masy ciasta w ręku formować wałeczki i na desce (stolnicy, blacie) formować z nich płaskie paski, które należy układać na masie jabłecznej po przekątnych - w kratkę.
Wstawić do gorącego piekarnika i piec do lekkiego zrumienienia. Ciasto sprawdzać patyczkiem.
Można podawać posypane cukrem pudrem, z bitą śmietaną, na ciepło i na zimno.
Jeśli będziecie zadowoleni z przepisu, można też piec tę szarlotkę z tzw. bezikiem z białek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:48, 15 Lut 2007 Temat postu: Wind |
|
|
Wszystkim pieknie dziekuje za przepisy Juz dostaje sliniotoku, a piec bede dopiero w niedziele
W.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:51, 15 Lut 2007 Temat postu: Kardusia |
|
|
Pyszne ciasto argentyńskie
5 dużych kwaśnych jabłek obrać, pokroić w cm kostkę zasypać 1,5 szkl. cukru, odstawic na 0,5 godz. Dodać 2 szklanki mąki wrocławskiej, 0,5 kostki masła (roztopionego i ostudzonego), 3 całe jaja (L-XL), 1 łyżeczka sody oczyszczonej, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 1 szklanka pogniecionych orzechów włoskich. Wszystko ręcznie wymieszane. Nie wolno nic miksować.
Gdy ciasto będzie zbyt gęste można dodać 1 łyżkę oliwy.
Piec w nagrzanym piekarniku w temp. 180-200 st. C. Spr. patyczkiem.
Na upieczone ciasto polecam polewę czekoladową (może być gotowa z paczki) i obsypanie zmielonymi orzechami włoskimi.
Proste i pyszne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:52, 15 Lut 2007 Temat postu: niedzwiedzica |
|
|
Kardusia-twoje ciasto argentyńskie to wypisz wymaluj moje jabłkowe, które rano wpisałam Rózni się minimalnie ilościa jabłek, jest troche słodsze
No i nazwa inna, bo moje swojskie, nasze a twoje zagramaniczne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:54, 15 Lut 2007 Temat postu: Kardusia |
|
|
Faktycznie ! Dopiero teraz zajrzałam i .... ident-patent. A nazwa wywodzi się przypadkowo z Argentyny .
Znajoma starsza pani z Łodzi systematycznie piekła je swoim argentyńskim gościom, tak bardzo im ono smakowało .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:55, 15 Lut 2007 Temat postu: Anisha |
|
|
Niedzwiedzico, Kardusiu, polskie, czy argentyńskie, ja zaraz idę po jabłka, rodzynki i orzechy .
Tylko najpierw wyszuszę zaślinioną klawiaturę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:56, 15 Lut 2007 Temat postu: sirion |
|
|
A ja wczoraj upiekłam keks na święta !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:56, 15 Lut 2007 Temat postu: niedzwiedzica |
|
|
Sirion, zamierzam piec pod koniec tygodnia one im starsze, tym lepsze ( w odróżnieniu ode mnie ) ..juz zaczynam bakalie szykowac, bo daję duuuuużo,ale tylko orzechy włoskie, rodzynki, figi i skórkę pomarańczowa, domową. Zadnych kupnych owoców kandyzowanych czy gotowych mieszanek
Anisha-smacznego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:57, 15 Lut 2007 Temat postu: Kardusia |
|
|
A ja mam cały wiklinowy duuuży kosz orzechów włoskich . Szkoda,że nie mam swoich rodzynek, bananów, anansów itp, itd..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:59, 15 Lut 2007 Temat postu: borsaf |
|
|
Sirion, już na Swieta? To chyba za pokutę dla TZ Pachnialo, a ruszyc nie mozna...po babsku sie na nim odkułaś
Niedźwiedzica, pod koniec tego tygodnia? Nie doczekałoby sie świat u mnie. Ciasto pieke w przyszłym tygodniu. Potem musze głeboko schować coby do drugiego świeta przeżylo cos na stole.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:00, 15 Lut 2007 Temat postu: Nitencja |
|
|
Hihi a u nas robiafurore placki WOjtka , slatka czosnkowa pyyyszna
Jeszcze czeka na realizacje slatka z kurczaka. Jakos wole konkrety niz slodkosci WOjtek daj cos jeszcze.... Ja placki doprawiam dosc duza iloscia chili i sa ostre tak jak lubie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|