Erdeliada 2011

Jura

Wyruszamy w niedzielę raniutko. Cosia podobno będzie miała mały plecaczek, więc chyba dodatkową klatkę możemy wziąć. Zastanawiam się tylko, czy wziąć stół trymerski. Fredźka przyjedzie w szacie kosmatek z dziurami . Embarassed

Zastanawiam się, czy będzie szansa to naprawić i czy nie będzie okrucieństwem starego psa, któremu i tak emocji nie zabraknie, stawiać nie stół.

Jura

Jeżeli chodzi o tropienie, z którym jak widać wprowadziłam nieco zamieszania, to Ansha zapytała mnie, czy nie zrobiłabym czegoś w tym kierunku. Marny ze mnie pikuś, więc słowo "poprowadzenie zajęć" nie przechodzi mi przez gardło (tzn. w tej chwili przez palce), jeżeli jednak ktoś chciałby spróbować, to chętnie podzielę się swoim doświadczeniem.

Flaire

Ptysia ma cieczkę... Rolling Eyes

Flaire

Zepsuła mi się pralka... Sad

Jura

Flaire, ale masz powrót do rzeczywistości Rolling Eyes

Poza tym chciałam sprostować, że nie "marny ze mnie pikuś", co raczej "cienki ze mnie bolek" (ale autoreklama Confused

, to niepoprawne użycie związku frazeologicznego wymagało jednak sprostowania Cool

)

Anisha

Jura, przestań się samobiczować Wink

- my tam przecież nie jedziemy na Mistrzowstwa Świata w tropieniu, tylko chcemy zobaczyć o co w tym wszystkim chodzi i jak to wygląda, więc będzie dobrze! Super

herba

Anisha

herba

E-tam, jak się nie futro nie oskubie, to też nic się nie stanie. Mnie martwi co innego.
Ja wciąż nie mogę przepracować lęków futrzastej. jak przejdzie jej jedno to inne się pojawiają. Ostatnio na topie niechęć do osobników płci męskiej nie zależnie od rozmiaru i koloru. Upiekło się tylko PanKracemu Zofijówki ( no ale to prawie że rodzina Wink

).
Generalnie reaguje ucieczką ale przyparta do muru może pokazać kły.

Jeszcze nie zdarzyło się by kogokolwiek ugryzła ale wole uprzedzić.
O zdrowie dzieci i życie własne obawiać się nie należy.

jazda ze strachliwością pojawiła się całkiem niedawno ( w kwietniu) wiec nie wszystko mam przepracowane. Ale ostatnio omija nawet psy z którymi się znała się i przyjaźniła "od zawsze"

malami

Oj, to chyba się szykuje rozrywka na kształt Koła Gospodyń Wiejskich, tylko zamiast pierza będziemy drzeć kudły Laughing

No a Słoma ma ciążę urojoną...

(zdecydowanie lepsze to niż cieczka, ale mogła sobie darować)

herba

No to rzeczywiście nieźle: 2 sztuki mają problemy zdrowotne+ jedna cieczkująca panna i jedna z urojoną, no i moje zdziwaczałe futro:)
Kto jeszcze? Very Happy

asher · Gość

Rany, wy na urlopie chcecie odwalać ciężkie roboty?
Jak ja się cieszę, że nie mam erdela Laughing

Anisha

herba, dobrze, że przyjeżdżacie - zawsze będziesz mogła poobserwować Tinę na nowym gruncie wśród nowych psów, a do tego jest nadzieja, że jakaś mądra głowa Wink

zauważy, albo w inny sposób dojdzie do tego o co psicy chodzi.

asher, madziasto4 już wie, a to nowina dla Ciebie Very Happy

- macie oddzielny pokój. Wskakujecie do pokoju nr 2, w którym miała być Ola, Ola przechodzi do nr 3 (gdzie miałam być ja Very Happy

), a ja przechodzę - zgodnie z sugestią coztego - do komórki pod schodami. Very Happy

I nawet się z tego cieszę, bo Wam mimo wszystko na pewno będzie fajniej w dwójkę niż w czwórkę Cool

.

INA - u Was też mała zmiana numeracji - zamiast 7 macie pokój 8, bo siódemka jest potrzebna dla kogoś z zewnątrz, niestety... Ale myślę, że jak się jedzie pierwszy raz, to 7 czy 8 nie robi różnicy, prawda? Cool

Flaire

Jak już robimy przemieszczenia, to ja jeszcze chcę oddać Ptysię do K2, coby nie mieć cieczkującej Ptysi i Frasera-reproduktora w jednym pomieszczeniu. Przerabiam to teraz w domu. Rolling Eyes

Tak że Kasiu, jeśli to czytasz Cool

i było Ci przykro, że nie masz psa na erdeliadzie Wink

, to teraz masz. Wink

asher · Gość

Anisha, super, mnie pasują obie konfiguracje Wink