Alergie u psów

Tilia

No i teraz chyba już na 100% mogę stwierdzić, że Szczotka ma alergię na któreś łąkowe rośliny i to kontaktową. Albo bardzo wrażliwą skórę.

Zaorali nam ulubione łąki, więc od wiosny jeździmy na bieganie głównie na plaże nadwiślańskie - brzuszek był o dziwo śliczny gładki i różowy, mimo długotrwałego moczenia się w wodzie i błocie, oraz jeżdżenia podwoziem po piachu. Teraz plaża schowała się pod wodą, a "nasze" łąki odrosły więc parę razy tam pojechaliśmy. Efekt?

[link widoczny dla zalogowanych]
Confused

Edit: zadziorny – fotka za duża Rolling Eyes

kother

Mój pierwszy pies i od pierwszych chwil, gdy z psem chodziłam do wet słyszałam, że pies ma alergie. Każda choroba-zapalenie ucha, oka, hot spot było zrzucane na alergie. Właściwie nie miałam powodu w to nie wierzyć, bo nie miałam doświadczenia. Minął rok i mam trochę inne spojrzenie na tzw. alergie mojego psa. Myślę, że te choroby to głównie powód mojego braku doświadczenia i osłabiona odpornośc psa w zimie.

W ziemie złapał hot spota. Zmókł trochę na spacerze-nie zdjęta obroża po powrocie do domu, osłabiona odporność i pojawił się hot spot (3 tygodnie leczenia). podobnie było na wakacjach. Podlewając ogródek polałam po psie-(ale była radocha) zapomniałam zdjąć obrożę - pojawił się hot spot. Szybko wyleczony w ciągu tygodnia. Podobnie z sierścią, świezo po trymowaniu był u weterynarza z powodu zapalenia ucha - wet załamał ręce nad tzw. suchym łojotokiem. Nie dawno dowiedziałam się, że łupiez po trymowaniu to normalne.
Z zapaleniem ucha to było przez płyn stosowany przeze mnie do czyszczenia. Miał tendencję do pozostawania w uchu-zmieniłam płyn problem zniknął. Ta cała alergia to była na moje życzenie Sad

A chyba nie ma bardziej frustrującego schorzenia od alergii.

W pewnym momencie zdecydowałam się na hyppo alergiczną karmę(4 miesiące)-ani nie pomogła ani nie zaszkodziła. Zaszkodziła jedynie uzębieniu, które szybko łapało po niej kamień.

Phoebe

zadziorny

Kother zmień weta Rolling Eyes

whitewestie

Ja mam podobne wątpliwości co Kother, że alergie są zbyt łatwo diagnozowane, w wielu przypadkach bez żadnych badań, a jedynie na podstawie jakiejś wysypki czy lizania łapek. Jestem bardzo szczęśliwa, bo dzięki takiej pochopnej diagnozie mojej suce domniemana alegria pokarmowa "sama przeszła". Teraz myślę, że lizanie łapek, które było głownym powodem diagnozy było po prostu spowodowane stresem związanym z rozłąką, i minęło gdy dołączył do nas drugi pies.

Ale bardzo współczuję tym psom, które na prawdę mają alergie Heart

kother

Mam nadzieję, że moje wątpliwości co do alergii są trafione i psiak będzie zdrowy. A wet zmieniony i nie nakręca mnie niepotrzebnie. Przynajmniej nic na temat alergii nie słyszę.

Phoebe - oj straciła przytomność Shocked

bidula. wcale się nie dziwię, że zwlekasz też bym miała stresa.

Wind

Phoebe · Wysłany: Czw 23:21, 15 Mar 2012 Temat postu:

Odkopuję wątek, bo jestem ciekawa jak tam Willy.

kother - jak jest? macie problem z głowy?

Cashmirowa · Dołączył: 03 Wrz 2012 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

Witajcie

Wprawdzie nie jestem właścicielką teriera,
a labradora, ale mam z nim podobny kłopot.
Biedny chłopak ma powracające ataki drapania się, wieczne problemy z uszami, liże łapki.
I w związku z tym wszystkim zastanawiam się nad testami w kierunku alergii, no ale właśnie Morris ma ponad 6 lat i nie jest już młodzieniaszkiem.
Słyszę skrajne opinie o testach z krwi i śródskórnych, a jakie Wy macie opinie na ten temat?
Pozdrawiam
Cashmirowa

equitana · Wysłany: Pią 16:49, 22 Mar 2013 Temat postu:

Bardzo ciekawy artykuł na temat psich i kocich alergii oraz propozycje zmainy diety...podoba mi się Cool

[link widoczny dla zalogowanych]