Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 4 tematy
|
Wysłany: Nie 23:17, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Magnitudo napisał: | ja nie jestem anonimowa i wszystkie moje dane , łącznie z nr.telefonów masz w podpisie, w kontakcie wielkie dzięki |
To i tak nie zmienia faktu, że ja jestem blond i nie wpadłam na to. Odezwę się jutro
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 23:18, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Terriermania napisał: | Magnitudo napisał: | Lidka, a możesz mi jeden zakupić? |
Duży, mały??? |
A można się dopisywać do listy chętnych na zakup?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 4 tematy
|
Wysłany: Nie 23:22, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Terriermania napisał: | Magnitudo napisał: | Lidka, a możesz mi jeden zakupić? |
Duży, mały??? |
A można się dopisywać do listy chętnych na zakup? |
Do Ciebie tel mam to też jutro dam Ci znać jakie ceny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 23:25, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Oki! Ale proszę o smsa, bo będę w miejscu o b.słabym zasięgu , więc z rozmową może być kiepsko...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 4 tematy
|
Wysłany: Nie 23:33, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
OK!
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pon 13:09, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jak bym mogła to też proszę. Nie mogę sobie poradzić z uszami Hugola, a Oridermyl zawsze działał rewelacyjnie. Telefon do mnie masz, jakby co to może być też sms z info, albo daj znać to zadzwonię.
Ale dobra wiadomość
|
|
Powrót do góry |
|
|
zez
Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 15:07, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
ten lek robil wiecej zlego niz dobrego
dlatego zostal wycofany
radze go nie stosowac
1 alergizuje
2 maskuje faktyczny stan chorobska
3 czesto byl przeczena perforacji bl bebenkowej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 4 tematy
|
Wysłany: Czw 0:30, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
zez napisał: | ten lek robil wiecej zlego niz dobrego
dlatego zostal wycofany
radze go nie stosowac
1 alergizuje
2 maskuje faktyczny stan chorobska
3 czesto byl przeczena perforacji bl bebenkowej |
a który ze składników powodował perforację błony?
bo obecnie jest zmieniony skład maści. A wycofany został przez lindan i to penie ta substancja jest zastąpiona czyś innm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Czw 10:35, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mimo wszystko zdecydowałam się na oridermyl i nie mogę się doczekać odbioru- po ostatnim jeziorowaniu Hugo ma znowu zawalone uszy.
Skutków ubocznych się nie boję, jeżeli mój wiekowy lab- przy okazji alergik uczulony na prawie wszystko- nigdy nie miał problemów z oridermylem, a on działał super skutecznie to nie będę mu na starość odmawiać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Nie 20:16, 02 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
zez napisał: | ten lek robil wiecej zlego niz dobrego
dlatego zostal wycofany
radze go nie stosowac
1 alergizuje
2 maskuje faktyczny stan chorobska
3 czesto byl przeczena perforacji bl bebenkowej |
Zez - ja u swoich psów stosuję PANOLOG, to podobno odpowiednik oridermylu, ze składu został jedynie usunięty składnik na świerzba. Efekty w leczeniu mam identyczne jak przy oridermylu, efekt jest szybki. Stosowałam już najróżniejsze leki - bez żadnego efektu, dopiero panolog radzi sobie z uszami.
Czy to też można przypisac panologowi ???? :
Cytat: | 1 alergizuje
2 maskuje faktyczny stan chorobska
3 czesto byl przeczena perforacji bl bebenkowej |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Nie 20:39, 02 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Terriermania napisał: | Magnitudo, Mars sprawdźcie w tej hurtowni, która Wam podawałam, bo pojawił sie ORIDERMYL na półkach w lecznicy. Nie dopytywałam czy mają gdzieś spod lady czy wrócił do sprzedaży. |
Według tego, co mówiła niedawno moja koleżanka, która pracuje jako wolontariusz w lecznicy weterynaryjnej w Bielawie, Oridermyl wrócił do sprzedaży Zakupiłam od niej tubkę Bardzo się cieszę, bo moja Bestia czasami łapie podrażnienia na brzuchu i pachwinach od trawy. Wystarczy odrobina Oridermylu i wszystko przechodzi jak ręką odjął. A i mi pomógł kiedyś, jak mnie pożarły meszki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Nie 21:38, 02 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zair Ugru-nad napisał: | Oridermyl wrócił do sprzedaży |
Na to wygląda, u nas w lecznicy też jest dostępny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 0:33, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
adrianas_dogs napisał: |
Zez - ja u swoich psów stosuję PANOLOG, to podobno odpowiednik oridermylu, ze składu został jedynie usunięty składnik na świerzba. Efekty w leczeniu mam identyczne jak przy oridermylu, efekt jest szybki. Stosowałam już najróżniejsze leki - bez żadnego efektu, dopiero panolog radzi sobie z uszami.
Czy to też można przypisac panologowi ???? :
Cytat: | 1 alergizuje
2 maskuje faktyczny stan chorobska
3 czesto byl przeczena perforacji bl bebenkowej |
|
Ja nie zez, ale mam świeże doświadczenia z Panologiem.
Niestety niedobre. Myślałam przez wiele tygodni, że leczy, a okazało się że maskował rzeczywistą chorobę, dodatkowo alergizował ucho / wieczne zaczerwienienie /. Na perforację nie czekałam.
Dodam, że pies był od pierwszych objawów prowadzony przez weterynarza, robiłam badania wszelakie itp., itd.
Po 3- miesięcznej huśtawce lepiej-gorzej-źle-lepiej, wpakowałam psa do samochodu i zawiozłam do zeza.
Wystarczyła jedna wizyta, jedno badanie, kilka recept i pies wyzdrowiał.
Ponieważ był to kolejny przykład trafnej diagnozy Dr.Zeza - teraz już nie dyskutuję. Jeśli mówi, że coś może zaszkodzić mojemu psu, to mu wierzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 6:22, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A możesz podać trochę więcej szczegółów? Jakie były objawy, jak początkowo zdiagnozowane i jak leczone przez te trzy miesiące, jaka końcowa trafna diagnoza zeza i czym wyleczone?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 15:40, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Mogę... Tylko słabo pamiętam fazę leczenia od stycznia.
Do lekarza poszłam w styczniu z wyciekiem brązowym z jednego ucha. Milka się nie drapała, zapach "odpowiedni" był. Poprosiłam o wymaz i badanie - bo u nas trzeba prosić, a najlepiej od razu wiedzieć, co robić.
Z badania wyszedł gronkowiec oraz Candida /ogólnie/, czyli drożdżaki.
W naszym dużym wojewódzkim laboratorium nie bawią się w drobiazgowe badania, niestety.
Pies dostał 5 zastrzyków antybiotyku i potem jeszcze trzy dawki w tabletkach. W oczekiwaniu na wynik mykologii dostała chyba coś przeciwzapalnego sterydowego. Niestety nie mogłam dowiedzieć się co to było.
Już podenerwowana - bo nie było pytania czy się zgadzam, zaznaczyłam, żeby nie podawać więcej sterydowych.
Do tego maść Panolog i przemywanie ucha "czymkolwiek do ucha psiego".
Panolog działa wieloogniskowo, ale alergizował Milki ucho. Objawiało się to utrzymującym się zaczerwienieniem całego ucha po zaprzestaniu smarowania.
Zaznaczam, że cały czas pies nie był leczony na grzybicę!
Brakowało odpowiedniego leku w hurtowni weterynaryjnej.
Czekałam więc na lek. Czekałam. Pytałam i dzwoniłam co 3-4 dni.
Ucho się goiło i wyglądało coraz lepiej, ale po zakończonej kuracji antybiotykowej nastąpił nawrót. Leciało tylko więcej i ciemniejsze.
Nie pamiętam, czy Milka dostała ponownie antybiotyk - chyba tak.
I tak zleciało od stycznia do kwietnia.
Przy drugim nawrocie choroby zadzwoniłam do Marka / ZEZ /. Chore ucho wyglądało jak fontanna z czekoladą! Chyba zajęte było też drugie ucho. Do Słupska mam 100 km, ale jadę prawie tak długo jak do Gdańska / 30 km /.
Uruchomił swoją intuicję, a może raczej wiedzę : pogrzebał, powąchał, sprawdził pod mikroskopem i już wiedział co jest psu!
Marek pobrał wymazy, które pojechały natychmiast do Niemiec zaaplikował 3 zastrzyki: dwa przeciwzapalne niesteroidowe i jeden antybiotyk o przedłużonym działaniu / do 5 dni /.
Badania zastały zrobione dla mojej spokojności i oczywiście potwierdziły jego diagnozę.
Okazało się, że jest dokładnie:
gronkowiec INTERMEDIUS / tzn. taki, który może przekształcić się w białego lub złocistego / oraz Candida, ale Malassezja - która wymaga specalnego traktowania.
Od razu, tzn. od dnia wizyty u Marka pies dostał leki, których trafność w 100% potwierdził antybiogram oraz mykogram.
Dzięki temu oszczędziliśmy czas.
Nie czekając na leki weterynaryjne Milka była leczona ludzkimi.
Brała: antybiotyk w tabletkach / Keflex / - ale nie 8 dni /jak w styczniu/, tylko
21 dni!
FLUMYCON w odpowiedniej dawce - 14 dni / syropek /
KETOKONAZOL - przez 20 dni / tabletki /
1 x raz dziennie przemywanie ucha - ja stosowałam Otifree
i po przemyciu maść Pevaryl - jak najgłębiej do ucha z masażem
Dodatkowo 3% r-r octu i przemywanie ucha raz na trzy dni / aby przywrócić pH /
Wszystkie leki były ludzkie i pomogły - bez czekania na te weterynaryjne!
Wiedza i ogromne doświadczenie zrobiły "swoje". I to nie pierwszy raz!
Dodam tylko, że mój post nie jest instrukcją leczenia zwierząt z chorym uchem! Zawsze konieczna jest konsultacja weterynarza!
Choćby po to, aby ustalić precyzyjnie dawki leków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|