Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
coztego
Gość
|
Wysłany: Sob 19:49, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jeszcze jeden sposób - sikanie na foliową torebkę i wciągnięcie sików do strzykawki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Sob 19:51, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
na pewno nić nie zeżarł ? Cebule albo coś innego ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
KRETA
Weteran
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 14:29, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
DorotM zwymiotował żółcia dlatego,że nic nie jadł. To nie jest niepokojące , tak mi wytlumaczył wet - w wymiotach jest żółć bo nic nie jadł -nie mówię o wymiotowaniu wogóle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Nie 16:15, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Przepraszam ze i ja dodam moje przypuszczenieco do objawow u piesa.
U sportowcow czesto po zbyt forsownym treningu dochodzi do tzw. zakwaszenia miesni. Poniewaz piesek przy sporcie ma obciazone miesnie i stawy lap tylnych jak i miesien brzuszny - moglo faktycznie dojsc do tzw. przeforsowania czyli zakwaszenia - jest to bardzo bolesne ,czasami wrecz uniemozliwiajace normalne poruszanie sie .
Ratunkiem jest delikatny masaz konczyn w celu odprowadzenia kwasu mlekowego z miesni ,cieplo i oszczedny ale ruch.
Co do wymiotow tylko zolcia zgadzam sie ,bo kiedy nie je to zolc nie jest wiazana z pokarmem , wymioty takie wystepuja tez przy nadmiernym wydzielaniu zolci i sokow zoladkowych i wtedy wystarczy pieskowi podac 1 tabl. Ranigastu Pro przez 2-3 dni ,wskaznikiem jest rowniez "pasienie sie trawa " przez psa .
|
|
Powrót do góry |
|
|
DorotM
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:11, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
no to została zastosowana metoda na woreczek foliowy chociaż bardzo pieczołowicie rozłożyłam woreczek centralnie pod drzewkiem, to Julek i tak obsikał wszystko wkoło woreczka, tak więc próbka była malutka, ale wystarczyła.
wszystko wskazuję na to, że było to jakieś ostre zatrucie, tylko czym to nie mam zielonego pojęcia...
jeszcze jeździmy na kroplówki (od czwartu pies praktycznie nic nie jadł), ale już powoli apetyt wraca i chyba idzie ku lepszemu....
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 21:50, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khola
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 21:56, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
DorotM, dopiero tu dotarłam i przeczytałam!!!
Biedny Julek!! i Ty z nim!!!!
cieszę się ogromnie że juz zdrowieje!
ale co ten niejadek mógł zjeść szkodliwego?????
ściskamy Was mocno i do zobaczenia!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annalexanna
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 11:26, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że jest diagnoza i Julek lepiej się czuję....!
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Pią 17:50, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Uwaga ,zaczynaja polewac trawy przy kraweznikach na chodnikach osiedlowych.
Zaczyna sie sezon chorob psow ktore lubia skubnac trawe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|