ostatnio Astruśce bardzo drżą łapki praktycznie codziennie dodatkowo w nocy częśto się trzesie i piszczy. Kiedyś miała tak ale tylko co jakiś czas, a teraz wyglada czasami jak taki ratlerek ktoremu zimno
Od 1 czerwca troszkę zminił się jej tryb życia bo chodzi z moim mężem do pracy a on dużo łazi. Więc młoda cały czas szaleje nawet jak nie ma siły to lata jak głupia. Czy powinnam jej dawać jakieś preparaty z magnezem czy coś?
a podwojna dawka magnezu jej nie zaszkodzi.
Byc moze ma najnormalniejsze w swiecie zakwasy.
Sprobuj ja wykapac w cieplej wodzie-nogi.
Podejrzewam ,ze gdyby lekarz podal jej sterydy tez by pomoglo.
Ot moje zdanie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach