Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Jak często szczepić dorosłego psa?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42050
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 22:41, 24 Wrz 2009    Temat postu:

Sądzę że powikłania poszczepienne mogą się czasami przytrafić Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Czw 23:50, 24 Wrz 2009    Temat postu:

Flaire napisał:
Hanik napisał:

A czy możliwe jest, że mały szczeniak żle przyjmie szczepionkę....
Tak, chociaż objawy reakcji na szczepionkę są zazwyczaj inne niż te, co opisujesz. Natomiast zważywszy na czas, kiedy zachorował, to chyba nie jest wykluczone, że on parwo złapał...


No właśnie ten krótki czas dał mi wtedy do myślenia ... Wtedy w tej nocnej lecznicy pytałam o to wetów. Coś tam przebąkiwali, zrobili głupie miny i wlaściwie nie doczekalam się odpowiedzi... Nikt nic nie wiedział i rozkladal ręce skąd to mogło się przyplątać... Teraz to mi się przypomnialo przy okazji tej rozmowy... Rolling Eyes

Najważniejsze, że się z tego wyplątał...
Powrót do góry
MARS
Weteran


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 9:02, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Według mnie tydzień to za długo żeby wystąpiło coś po szczepionce. Możliwe że złapał gdzieś koronę, objawy podobne do parwo tylko łatwiej wyleczyć i szybciej przechodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Pią 9:03, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Hanik napisał:
Pies miał takie objawy jak przy parwowirozie...

Takie objawy jak przy parwowirozie może spowodować jakiś inny zarazek, ja bym raczej się skłaniała do tego, że zakażenie po szczepieniu było wynikiem spadku odporności, który właśnie jakiś tydzień po zaszczepieniu się utrzymuje.
Powrót do góry
Hanik
Gość





PostWysłany: Pią 9:46, 25 Wrz 2009    Temat postu:

MARS napisał:
Według mnie tydzień to za długo żeby wystąpiło coś po szczepionce. Możliwe że złapał gdzieś koronę, objawy podobne do parwo tylko łatwiej wyleczyć i szybciej przechodzi.


A co to jest ta korona????
Powrót do góry
MARS
Weteran


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 9:52, 25 Wrz 2009    Temat postu:

koronawiroza, nie wszyscy na to szczepią bo dość mocno podraża szczepionkę, odporność poszczepienna utrzymuje się raptem koło 3 m-cy, a z choroby szczeniaka zwykle dość łatwo wyciągnąć mimo że może wyglądac poważnie. U dorosłych często przechodzi bezobjawowo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Pią 9:58, 25 Wrz 2009    Temat postu:

MARS napisał:
koronawiroza, nie wszyscy na to szczepią bo dość mocno podraża szczepionkę, odporność poszczepienna utrzymuje się raptem koło 3 m-cy, a z choroby szczeniaka zwykle dość łatwo wyciągnąć mimo że może wyglądac poważnie. U dorosłych często przechodzi bezobjawowo.


Przeglądnełam książeczkę ostatniego szczepienia szczenięcego... Tę szczepionkę też dostał... Na wlepce jest napisane vacuna de coronavirus canino... To chyba to...
Może rzeczywiście po tych szczepieniach nastał jakiś spory spadek odporności...
Powrót do góry
katia



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:00, 25 Wrz 2009    Temat postu:

witam Smile a ja się specjalnie tu zalogowałam, żeby podziękować za artykuł na temat szczepień - trochę mi się znowu rozjaśniło Smile
mam tylko jeszcze pytanie - jak to jest z wetami? czy naprawdę znacie takich co nie zalecają corocznych szczepień? bo ja się jeszcze z takim nie spotkałam - ci, których pytałam powtarzają jak mantrę, że coroczne szczepienia to mus Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:09, 25 Wrz 2009    Temat postu:

katia napisał:

mam tylko jeszcze pytanie - jak to jest z wetami? czy naprawdę znacie takich co nie zalecają corocznych szczepień? bo ja się jeszcze z takim nie spotkałam - ci, których pytałam powtarzają jak mantrę, że coroczne szczepienia to mus Rolling Eyes
Tu na forum MARS jest wetem - pisał swoje zalecenia. Mój wet również nie zaleca corocznych szczepień i niedawno pokazał mi materiały, które producent szczepionek Nobivac rozprowadza wśród wetów, gdzie również nie są zalecane coroczne szczepienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:15, 25 Wrz 2009    Temat postu:

MARS napisał:
Według mnie tydzień to za długo żeby wystąpiło coś po szczepionce. Możliwe że złapał gdzieś koronę, objawy podobne do parwo tylko łatwiej wyleczyć i szybciej przechodzi.
Ja raczej myślałam ew. jeszce dłużej, bo przeczytałam, ze pierwsze objawy parwo mogą wystąpić od 4 do nawet 14 dni po zarażeniu. Więc myślałam, że jeśli to było parwo, to Figiel mógł się zarazić podczas luki immunologicznej, tuż przed, lub nawet tuż po tym ostatnim szczepieniu (choćby nawet w gabinecie, gdy przyszedł na szczepionkę...) Ale faktem jest, że wiele wirusów ma podobne objawy, więc nie sposób teraz ustalić, co Figla dopadło.

Co do koronowirozy... W USA przestali zalecać szczepić na to w ogóle... A to dlatego, że ten wirus jest ponoć naprawdę niebezpieczny tylko u bardzo młodych szczeniąt - poniżej 6 tygodnia życia, czyli przed pierwszym szczepieniem. Rolling Eyes Starsze psy przechodzą go łagodnie lub, jak pisał MARS, bezobjawowo. Tak że ja na koronowirozę nie szczepię w ogóle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Pią 20:22, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Flaire napisał:

Co do koronowirozy... W USA przestali zalecać szczepić na to w ogóle... A to dlatego, że ten wirus jest ponoć naprawdę niebezpieczny tylko u bardzo młodych szczeniąt - poniżej 6 tygodnia życia, czyli przed pierwszym szczepieniem. Rolling Eyes Starsze psy przechodzą go łagodnie lub, jak pisał MARS, bezobjawowo. Tak że ja na koronowirozę nie szczepię w ogóle.


Ja tam mialam wtedy malą świadomość co on dostaje w tym pakiecie... Dopiero teraz zerknelam Laughing Laughing Laughing ...

Cholera wie co to za zarazek był dzięki któremu mój pies o malo nie zszedl z tego świata... Pamiętam jak potem tuczyłam szkieleta..... W ciągu kilku dni na szczeniaku zostały skóra i kości... Ale fakt też jest taki, że poprawa rzeczywiście nastąpila jeszcze tej samej nocy, kiedy dostal wlewy, więc może to nie byla parwo....
Powrót do góry
katia



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:24, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Flaire napisał:
Tu na forum MARS jest wetem - pisał swoje zalecenia. Mój wet również nie zaleca corocznych szczepień i niedawno pokazał mi materiały, które producent szczepionek Nobivac rozprowadza wśród wetów, gdzie również nie są zalecane coroczne szczepienia.


Flaire - dziękuję - poczytam jeszcze Smile temat mnie intryguje bo jestem właścicielką psa w słusznym wieku /co prawda nie jest to terier ale chyba nikt się nie pogniewa Wink/ i już rok temu się zastanawiałam czy szczepić - wetka do której poszłam powiedziała, że tak bo szczepionka daje odporność na rok - po szczepieniu moja piesa była jakaś taka nieswoja i zwymiotowała - zdarzyło się to co prawda po raz pierwszy ale dało mi do myślenia... no i tak sobie myślę i szukam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asher
Gość





PostWysłany: Sob 15:43, 26 Wrz 2009    Temat postu:

Ja swojego staruszka (12 lat) szczepię już tylko na wściekliznę - bo muszę. Nie spotkałam się z weterynarzem, który by to zakwestionował. Ale też nie dopytywałam, tylko po prostu mówiłam, co chcę Wink
Powrót do góry
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 15:46, 26 Wrz 2009    Temat postu:

Tamiza -10 lat, zaszczepiona została 3 składnikową szczepionką już ostatni raz, poprzednio była szczepiona 3 lata temu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe
Zaangażowany


Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 14:55, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Raz jeszcze przeczytałam ten wątek, plus załączone linki (przejrzałam tylko te linki) i utwierdziłam się w przekonaniu, że za rok mój pies na pewno nie będzie szczepiony (wścieklizna tylko).

Dzisiaj wyszłyśmy od weta - a pies był szczepiony na wirusówki (Lepdog-L i Eurican DHPPI) - i pies padł na chodniku. Bezwładnie lezała, nie reagując na nic. Migiem wpadłyśmy spowrotem do lecznicy, zaraz podano jej 3 zastrzyki, pierwszy to był steryd, pozostałe już chyba inne. Podłączono jej kroplówkę i godzinę siedziałam z nią w gabinecie jeszcze.
Po chwili od otrzymania ostatniego zastrzyku zaczęła otwierać oczy i patrzeć na nas. Po podłączeniu kroplówki zaczęli ją już interesować inni pacjenci, ale to interesowanie objawiało się tylko lekkim podnoszeniem główki, po 2 sekundach już kładła główę spowrotem i tylko obserwowała, wzrokiem śledziła psiaki.

Autentycznie, nigdy nic w życiu mnie tak nie przeraziło jeszcze. Nigdy tak się nie bałam. A była to ponoć reakcja alergiczna na szczepionkę.

Dlatego nie zamierzam szczepić psa przeciwko wirusowym chorobom co roku. Nie będę narażać psa i siebie na taki stres, tym bardziej, że jak się okazuje - nie trzeba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island