|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42050
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
 Wysłany: Czw 15:32, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ja Trudzię szczepiłem niedawno po trzech latach przerwy 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Czw 15:37, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| zadziorny napisał: | | Ja Trudzię szczepiłem niedawno po trzech latach przerwy |
I ja się takiego planu też będę trzymać.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
| Wysłany: Czw 19:40, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
|
Mój wet zaszczepił na wirusówki Alexa rok po szczepieniach szczenięcych i oznajmił że kolejne szczepienie jest zbędne bo pies jest już odporny do końca życia.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
| Wysłany: Czw 21:05, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
phoebe przeraziłaś mnie... 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Czw 21:10, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| Phoebe napisał: | | zadziorny napisał: | | Ja Trudzię szczepiłem niedawno po trzech latach przerwy |
I ja się takiego planu też będę trzymać. |
Phoebe, ja na Twoim miejscu pewnie więcej bym w ogóle nie szczepiła... A jeśli się jednak zdecydujesz, to po pierwsze, nie szczep tą samą szczepionką, a po drugie, na lepto nie szczep w ogóle.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Czw 21:51, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| Flaire napisał: | | Phoebe napisał: | | zadziorny napisał: | | Ja Trudzię szczepiłem niedawno po trzech latach przerwy |
I ja się takiego planu też będę trzymać. |
Phoebe, ja na Twoim miejscu pewnie więcej bym w ogóle nie szczepiła... A jeśli się jednak zdecydujesz, to po pierwsze, nie szczep tą samą szczepionką, a po drugie, na lepto nie szczep w ogóle. |
Hmm. Może i wcale nie będę. Poczytam jeszcze. A mam sporo czasu na to... 
Ewoosiek - ja do teraz jestem przerażona. To był jakiś koszmar. Przez chwilę już myślała, że jej nie wyciągną z tego... Na szczęscie teraz już jest sobą (w ogóle już jak wróciłyśmy do domu to zaczęła biegać, bawić się, na hasło "spacer" gotowa pod drzwiami, oczywiście z piłką w pysku), choć to pewnie jeszcze działanie leków.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Czw 21:56, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| Ewooosiek napisał: | | phoebe przeraziłaś mnie... |
Reakcja alergiczna na szczepionkę zawsze może wystąpić, dlatego warto kilkanaście minut po szczepieniu pokręcić się w okolicy lecznicy, żeby w razie czego lekarze mogli szybko zareagować.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Czw 21:59, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| coztego napisał: | | Ewooosiek napisał: | | phoebe przeraziłaś mnie... |
Reakcja alergiczna na szczepionkę zawsze może wystąpić, dlatego warto kilkanaście minut po szczepieniu pokręcić się w okolicy lecznicy, żeby w razie czego lekarze mogli szybko zareagować. |
Jak ja będę F. szczepić to chyba sobie kawę z domu przyniosę, gazetkę, bo przez najbliższą godzinę od nich z gabinetu nie wyjdę  (powiedzieli mi, że reakcja alergiczna może wystąpić nawet do godziny po szczepieniu).
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 4 tematy
|
| Wysłany: Sob 0:17, 25 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| Flaire napisał: | | a po drugie, na lepto nie szczep w ogóle. |
A dlaczego wogóle?
Ja słyszałam, że szczepienie na Lepto, tak żeby była 100% odporność, powinno sie powtarzać DWA razy w roku, co 6 mies. Z tego powodu, że wirusy w szczepionkach Lepto są martwe i nie dają tak wysokiej odporności, jak inne szczepionki, gdzie podawane są żywe, osłabione wirusy. Tylko nie pamietam kiedy to słyszałam, ale wiem od kogo, od przedstawiciela weterynaryjnej firmy farmaceutycznej.
Ale może dmucham na zimne, bo moja bokserka umarła właśnie na lepto i gotowa jestem szczepic moje ciapki i 4 x w roku. Nic przyjemnego, siadaja nerki, mocznica, lepto atakuje wątrobę, potem zółtaczka, która rozwala serducho, Dora umarła mi na rekach- dostała ataku serca i zapaści, tego skowytu nie zapomne, az do końca życia.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Sob 4:21, 25 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| Terriermania napisał: | | Flaire napisał: | | a po drugie, na lepto nie szczep w ogóle. |
A dlaczego wogóle? |
Pisałam już wcześniej: dlatego, że szczepów lepto jest ponad 100, a najlepsze szczepionki chronią przeciw czterem z nich, zupełnie nie chroniąc przeciw reszcie (gdy ostatnio sprawdzałam - kilka lat temu - dostępne w Polsce szczepionki chroniły przeciw tylko dwóm z tych ponad stu szczepów). Dodatkowo, szczepionka na lepto daje stosunkowo często niepożądane reakcje uboczne. No i, jak piszesz, jest krótkotrwała, więc szczepić (i ryzykować te reakcje uboczne) trzeba często. Amerykańskie organizacje weterynaryjne generalnie odradzają stosowanie tego szczepienia.
| Terriermania napisał: | | Ale może dmucham na zimne, bo moja bokserka umarła właśnie na lepto |
A jakimi badaniami ta jej choroba była potwierdzona? Bo generalnie lepto, szczególnie w mieście, spotyka się rzadko; częściej jest stawiana błędna diagnoza. Lepto jest przenoszone przez mocz szczurów, z którym większość psów mieszkających w "cywilizowanych" warunkach raczej nie miewa kontaktu. Zanim zdecydwoałam się nie szczepić, pytałam mojego warszawskiego weta, który pracuje w dużej earszawskiej klinice - w swojej wieloletniej praktyce, spotkał się z lepto "chyba" raz i ten przypadek nie był potwierdzony badaniami - diagnoza tylko na podstawie objawów, więc niepewna... Zgadza się więc ze mną, że szczepienie na lepto w moich warunkach nie ma sensu, szczególnie biorąc pod uwagę stosunkowo wysokie niebezpieczeństwo tej szczepionki.
No i dlatego ja nie szczepię w ogóle. Ale oczywiście każdy robi, jak uważa najlepiej. 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 4 tematy
|
| Wysłany: Sob 9:29, 25 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Moje psy po szczepieniach Lepto, nigdy nie miały problemów, szczepie nobivacami i szczeniaki też szczepię tymi kombajnami DHPPiL.
A ja słyszałam, że lepto lubi siedzieć w kałuzkach?
A jak była moja bokserka diagnozowana nie pamietam, miałam wtedy coś ok 15 lat, dawno to było i troche w szoku, że pies może tak chorować- to był mój pierwszy pies. Pamietam tylko, że jeździłam po jakis lek na watrobę i że wtedy był uzywany tylko w lecznictwie zamkniętym dla ludzi, bo musiał byc w wersji dozylnej, bo suka ciągle wymiotowała i nic do paszczy-tabl nie wchodziły w gre, chyba to był chepamerc, czy jak to sie tam pisze, ale moge bredzić.
A jak zaszczepię nawet na te 4 "odmiany", to juz zostaje tylko 96 groźnych , a szczury są wszędzie, bardzo często mozna je spotkać w parkach, w te wakacje w Morskim Oku - była plaga tych gryzoni i atakowały psy, więc i moczyk może sie trafic.
Ale oczywiście, kazdy szczepi jak chce i co wet, to inna teoria (chyba, że sa z tej samej lecznicy  )
|
|
| Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Czw 23:42, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmieniony przez imago dnia Sob 16:46, 09 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
asher
Gość
|
| Wysłany: Sob 7:51, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A czy w Polsce występuje wszystkie te 100 szczepów leptospirozy? Bo wiadomo, że czasem niektóre odmiany wirusów występują "lokalnie" (dlatego niektóre szczepionki różnią się w zależności od terytorium na jakim są sprzedawane).
Według jakich kryteriów wyselekcjonowano te 4 szczepy do szczepionki?
Jakie są te "niepożądane reakcje uboczne" i czemu akurat ta szczepionka obłożona jest wyższym ryzykiem?
BTW, ja również słyszałam, że na zarażenie się leptospirozą bardziej narażone są psy mające kontakt z wodą z zamkniętych zbiorników wodnych: stawów, sadzawek itp. Od weterynarza to słyszałam.
Ostatnio zmieniony przez asher dnia Sob 7:53, 02 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Sob 18:48, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmieniony przez imago dnia Sob 16:47, 09 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
asher
Gość
|
| Wysłany: Sob 19:10, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| k.p.s napisał: | | asher napisał: | | A czy w Polsce występuje wszystkie te 100 szczepów leptospirozy? Bo wiadomo, że czasem niektóre odmiany wirusów występują "lokalnie" (dlatego niektóre szczepionki różnią się w zależności od terytorium na jakim są sprzedawane). |
asher, krętki z rodziny Leptospira to bakterie, nie wirusy. |
Dzięki za info
Ale sesnu moich pytań to nie zmienia.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
