Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Kulawizna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Psia ortopedia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Borsaf
Gość





PostWysłany: Śro 11:58, 04 Mar 2009    Temat postu:

Kati napewno ograniczenie ruchu jej pomoze. Moze sobie łapkę wykreciła przy poślzgnięciu? Masuj łapeczkę jak najczęściej, no i obserwuj.
Kciuki Kciuki Kciuki
Aaaa, Traumeel 3xdz tabletka nie zaszkodzi...to lek homeopatyczny, zwłaszcza działa po urazach.


Ostatnio zmieniony przez Borsaf dnia Śro 11:59, 04 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Kati
Weteran


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9837
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Będzin

PostWysłany: Czw 16:43, 05 Mar 2009    Temat postu:

Obserwuje ją cały czas, troche ją łapa boli. Nawet nie musi biegać, wystarczy że krzywo stanie i zaczyna kuleć. Chociaż wydaje mi się, że ból nie jest silny, bo zrobi dwa kroki na trzech łapach, a potem biegnie dalej jakby nigdy nic.
Oczywiście spacery tylko na smyczy, ale i tak jej się nie da upilnować. Dzisiaj zaliczyła już pierwszą w tym roku kąpiel w stawie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia_i_Luka
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 17:01, 05 Mar 2009    Temat postu:

A jaka to łapa? Tylna? Jak tylna, to bym leciała do weta co by sprawdził, czy więzadła ok. Lukier miała bardzo podobne objawy i okazało się niestety, że jej kolana żyją własnym życiem. Rolling Eyes

Ostatnio zmieniony przez Gosia_i_Luka dnia Czw 17:02, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nitencja
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Livingston

PostWysłany: Czw 17:25, 05 Mar 2009    Temat postu:

Popieram Gosię .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kati
Weteran


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9837
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Będzin

PostWysłany: Czw 17:27, 05 Mar 2009    Temat postu:

Niestety to tylna łapa.
Mój poprzedni pies miał naderwane więzadła i kulał znacznie bardziej, więc mam nadzieję, ze to jednak nie to.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia_i_Luka
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 18:07, 05 Mar 2009    Temat postu:

No to zależy czy naderwane, urwane, czy po prostu luźne. Lukier ma luźne. U Lukra pierwszym objawem była właśnie nagła (w trakcie biegu po piłkę) kulawizna i pisk - po paru minutach przeszło jak ręką odjął. Staram się trzymać ją w formie, żeby mięśnie trzymały te kolanka, dostaje artican i tyle. Pewnie jakby była młodym psem zdecydowałabym się na operację, ale póki co chcę jej uniknąć.
Ja bym mimo wszystko poszła do weta z Magią. Rolling Eyes To niestety częste schorzenie u małych ras.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Czw 18:35, 05 Mar 2009    Temat postu:

Nie wiem dlaczego, ale skojarzyłam, że to przednia łapeczka.?
Powrót do góry
Kati
Weteran


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9837
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Będzin

PostWysłany: Pią 16:19, 06 Mar 2009    Temat postu:

Dzisiaj Magia biega jak zwykle i nic się nie dzieje. Jednak wolę być pewna, że to nic poważniejszego i do weta to ja się wybiorę na pewno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Nie 12:33, 21 Paź 2012    Temat postu:

Hej, podłączam się pod temat.

Ostatnio pojawił się u nas pewien problem. Jupi zaczął utykać na prawą przednią łapę. Utyka głównie po odpoczynku (zanim tą łapę "rozchodzi"), jak i po większej aktywności, czasami całkowicie podnosi łapę i chodzi na trzech. Od weterynarza dostał zastrzyk przeciwbólowy i przeciwzapalny oraz suplement diety wpływający na stawy, który mam podawać raz dziennie. Lekarz wyczuł delikatne zgrubienie na łapie.
Obawiam się dysplazji stawu łokciowego. Objawy pasują.
Napisałam już do hodowcy, czy istnieje choćby minimalne ryzyko, że mały mógł tą chorobę odziedziczyć. Jeśli odpowiedź będzie twierdząca, to od razu lecimy na RTG. Teraz weterynarz kazał nam obserwować i jeśli objawy nie ustąpią, to też da skierowanie na RTG.
Mały linię ma dobrą, zero tłuszczu, same mięśnie. Strasznie się boję. Mam nadzieję, że to tylko jakieś nadwyrężenie, bo dla niego dysplazja byłaby tragedią, jest hiperaktywny... Nie wspominając o tym, że skakanie to dla niego niemal naturalny sposób poruszania się, on nie potrafi inaczej.

Cały czas myślałam, że mniejszych psów to nie dotyczy Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Guerreira
Zaangażowany


Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 15:13, 23 Paź 2012    Temat postu:

Daktyl napisał:

Cały czas myślałam, że mniejszych psów to nie dotyczy Sad


Daktyl, ja też tak myślałam, dopóki jakieś dwa miesiące temu nie zdiagnozowano u Franelka zwyrodnień w kolanach i ogonie (!). A też przecież jest z niego psi-stojniak - szczupły, umięśniony Wink Stawy też ma walnięte a jeszcze nie skończył 4 lat więc jak widać i foksów to nie omija Rolling Eyes
Zróbcie dla spokoju to RTG i koniecznie dawaj znać co u Was! Kciukasy trzymam za małego trzpiota Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Wto 15:26, 23 Paź 2012    Temat postu:

Dziękuję Guerriera, na wasze wsparcie zawsze można liczyć Smile

Zrobiliśmy wczoraj RTG dla mojego spokoju, na szczęście wszystko ok, uf. Mały musiał sobie tylko gdzieś tą łapę nadwyrężyć, co w jego przypadku nie jest trudne.

Hodowca zresztą też napisał, że w historii jego hodowli nie było przypadku dysplazji, więc jeszcze to mnie uspokoiło zanim poszliśmy na zdjęcie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 21:43, 23 Paź 2012    Temat postu:

cały kwiecień i maj i trochę czerwca borykałam się z kulawizną Józi NieOK oprócz leków przeciwzapalnych musiałam ograniczyć ruch i dopiero to zadziałało Rolling Eyes około 6 tyg. bez freesby i piłeczek to był koszmar, tym bardziej, że Ina pisała o Vigo i ja oczami wyobraźni podejrzewałam, że moja dziewczyna ma tę samą dolegliwość Sad jak było źle to ograniczałam też swobodny ruch Rolling Eyes
trzymam Kciuki Kciuki za Was
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Śro 16:22, 24 Paź 2012    Temat postu:

Dzięki Smile
Nas czeka tydzień samych spacerów na smyczy Jupi już mi biega po ścianach w mieszkaniu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Pią 20:22, 02 Lis 2012    Temat postu:

Byliśmy na kontroli dzisiaj jeszcze apropo tej łapy, nasza weterynarz poprosiła o te zdjęcia RTG (zdjęcia były robione w innym mieście, bo u nas nie ma RTG i tam od razu weterynarz je oceniała) to jej przesłałam i... Jupi ma mysz stawową Rolling Eyes Pani powiedziała, że na zdjęciu widać wyraźnie stan zapalny i nie ma pojęcia, czemu tamta weterynarz stwierdziła, że wszystko ok. Ja już to zostawiam bez komentarza i tylko cieszę się, że jestem uparta i zrobiłam po swojemu, a nie tak jak mi większość rodziny z ojcem na czele radziła - a po co zdjęcie, a po co do kontroli, a po co to, a po co tamto, przecież zdrowy jest.

Pani powiedziała, że nie wie, czy może o tym powiedzieć ocd, bo to choroba genetyczna, na którą foksteriery z reguły nie cierpią. Dwa, ja wiem, że genetyka tu w grę nie wchodzi. Ale zważając na sposób bycia i życia mojego psa, pani powiedziała, że bardzo możliwe, że kiedyś mały doznał jakiegoś urazu, nie dał po sobie tego znać, jakoś to się tam na dziko zagoiło i teraz zbieramy żniwa.

Na zdjęciu wyraźnie widać punkcik, ja też go dostrzegłam, jak pani mi go już pokazała.

[link widoczny dla zalogowanych] - widać obrzęk i jasny punkt w środku.

Teraz mamy tabletki ArthroFos na stawy, jutro jadę jeszcze raz do kliniki pogadać z weterynarz o operacji, bo trochę o tym poczytałam i wyczytałam, że jak operować, to od razu. Jestem załamana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Talviszon
Administrator


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: spod Wrocławia

PostWysłany: Sob 13:17, 03 Lis 2012    Temat postu:

Daktyl najważniejsze, że udało się zdiagnozować przyczynę Kciuki Biedny Viguś od INY miał tyle różnych badań i qpa, najwięksi specjaliści rozkładali w końcu ręce.

Trzymam kciuki, żeby leczenie się powiodło Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Psia ortopedia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island