Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewuss
Dołączył: 13 Lis 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 23:36, 02 Lut 2011 Temat postu: moj fox kuleje na lewą tylnia łapke |
|
|
byłam z foxem na spacerze i zepsuła mi sie smycz wyciagana i tak pociągla pieska ze uderzyl lapka w ławke juz 2 dzien kuleje jest osowiały tylko lezy.Masowalam mu delikatnie lapke nie piszcal czuc ze kitko jest spuchniete ale zlamania niema bo podejzewam ze wyl by z bolu jak bym dotykala lapke.jezeli jutro tak bedzie konieczny bedzie wet.Jak rozpoznac czy to nie jest czasem zlmanie???tak strasznie mi go szkoda byl zywym pieskiem a teraz tylko lezy naszczescie apetyt ma
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Czw 0:16, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Drugi dzień kuleje a ty mu masujesz łapkę choć nie wiesz czy nie ma złamania??? ........ Kierunek ul. żwirki i wigóry w Mikołowie robić prześwietlenie!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 0:25, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Gorąco popieram przedpiszczynię!!!!!!!
Z resztą moją opinię na ten temat wysłałam już na pw
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 10:06, 03 Lut 2011 Temat postu: Re: moj fox kuleje na lewą tylnia łapke |
|
|
Ewuss napisał: | Jak rozpoznac czy to nie jest czasem zlmanie??? | Jedyny sposób, aby wykluczyć złamanie, to prześwietlenie RTG.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewuss
Dołączył: 13 Lis 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 14:37, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie róbcie ze mnie meczennicy zwierząt! dbam o swojego pieska.I zaraz wybieram sie do weterynarza.Czekałam bo myslalam ze to nic groznego.Teraz widze ze to cos powazniejszego.Przepraszam jesli kogos urazilam postem po prostu w zly sposob go napisalam.Nie obrazam sie na nikogo bo wiem ze powinnam juz dawo byc u weterynarza i nie powinnam myslec ze moze przejdzie.Mam nadzieje ze to jednak nie bedzie nic powaznego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Czw 15:12, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nikt Cię nie neguje...ale masaż na choćby stłuczoną łapkę jest raczej nie wskazany.
Jeśli wiesz że było to ewidentnie stłuczenie bo wiesz w którym momencie akurat pies zrobił sobie krzywdę to należy przypuszczać że jednak jest coś nie tak, choć kuleć pies może z różnych powodów. Mój z powodu delikatnie spuchniętej poduszeczki jednej w ogóle na niej nie stawał i chodził na 3 łapach, co wetka określiła mianem syndromu psa chorego Ale dała zastrzyk przeciwzapalny i już brykał normalnie. Prawdopodobnie coś go ugryzło, ale on zaczął kuleć nagle z rana...bez żadnej konkretnej przyczyny...
Także trzymam kciuki żeby jednak było to tylko coś błahego jak u nas
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:50, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ewuss, spoko, ja też nie lecę do weta jak tylko pies zaczyna utykać (tak samo jak nie lecę do lekarza za każdym razem jak mnie samej coś w stawie strzyknie).
Ale miałam kiedyś takie zdarzenie, z kotem co prawda nie z psem, że mi kotka kulała troszkę przez jakiś czas, przy oględzinach łapy niczego nie znalazłam, więc w końcu poszłam do weta. Ten łapę obejrzał, też niczego nie znalazł, żadnego umiejscowionego bólu, żadnego wyrywania łapy przy badaniu, więc powiedział nam, że pewnie sobie coś naciągnęła i chciał nas odesłać do domu ze środkami przeciwbólowymi. A ja mu na to, że skoro już tu jesteśmy, to może niech jednak prześwietli. No to prześwietlił. Wchodzi potem z powrotem do gabinetu po obejrzeniu klisz i mówi do mnie - Niezły twardziel z tego kota, a z Pani - super właścicielka! Okazało się, że kot miał złamaną nogę i to tak porządnie złamaną!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|