Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sortis
Gość
|
Wysłany: Nie 18:53, 15 Maj 2011 Temat postu: Wycinanie guzków czyli "psia mastektomia" |
|
|
Tak tylko, z ciekawości chciałam trochę popytać ... moja sunia właśnie dopiero co, w tym tygodniu, miała usuwany guzek...
Rok temu guzek usuwano mojej staffince, Bubie. Guzek był jak pół wisienki. Sutek brzuszny. Poszła listwa i węzeł chłonny... a teraz znowu sunia miała guzek, ten sam sutek, ale guzek mniejszy, coś jak ziarnko pieprzu... no ale norwiczka też jakby mniejsza od staffika... dziś obejrzałam szew i widzę, że poszedł pod nóż tylko jeden sutek... a chirurg ten sam... żeby nie było nieporozumień, do lecznicy, chirurga itd. mam pełne zaufanie... Ale zaciekawiła mnie ta różnica, więc chciałam popytać tych, którzy mają tu doświadczenie: jak były cięte wasze suki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42057
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 22:17, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Moja miała usuwaną całą listwę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|