Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42087
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 8:56, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
My też trzymamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zebra
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:35, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
My tez trzymamy kciuki za oczko Tamizy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:40, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
My też trzymamy kciuki za Tamizę, a może trzeba do tego specjalisty
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 19:56, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki Tamisia jest pod opieką dobrego specjalisty , ale to babcia nie widać tego po niej, ale niestety od jakiegoś czasu pojawiła się lekka zaćma, a przy tym zapaleniu choroba jeszcze bardziej skorzystała krople,zastrzyki i sterydy na pewno pomogą, ale trzeba trochę czasu, no, a oczko będzie trochę sfatygowane, ale będzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Wto 21:19, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Krystyna - bedzie dobrze, musi być dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Wto 21:29, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Magnitudo - trzymamy z Jogulcem pazurko-kciuki za Tamisię . Musi być dobrze, nie ma innej opcji...
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 18:04, 08 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Wróciłyśmy z kontroli, oczko jest zdrowe
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42087
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 18:21, 08 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Brawo
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Śro 20:51, 08 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Super wieści
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 21:02, 08 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobra nowina!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 22:06, 09 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No proszę, trafiłam na tak dobre wieści akurat po wyjściu z 10 dniowego pobytu w szpitalu na okulistyce. Również jestem na sterydach, mam nadzieję, że moje oko weźmie dobry przykład i też się wreszcie naprawi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 22:12, 09 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Gosia, trzymam u Mini trwało to 15 dni intensywnego leczenia: 9 razy dziennie krople- 3 rodzaje, sterydy, zastrzyki,
zarażamy Cię pozytywnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42087
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 23:14, 09 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Gosia trzymamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 0:08, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ło mamo, za zdrowie Gosi trzymamy kciuki na weterynarii?? To się dopiero porobiło...
Gosiu, nie choruj już nam więcej!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 9:53, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Magnitudo napisał: | Gosia, trzymam u Mini trwało to 15 dni intensywnego leczenia: 9 razy dziennie krople- 3 rodzaje, sterydy, zastrzyki, |
U mnie to niestety jest nieco gorsza sprawa, bo zapalenie tarczy nerwu oka.
Podejrzewali u mnie przez te 10 dni chyba wszystko, co możliwe i najgorsze. Ostatecznie wykluczono wszystko co najgorsze, a powodem miałby być wirus, bo dokładnie przed tą całą historią z okiem byłam chora.
Także już mam za sobą tydzień leżenia na kroplówkach z antybiotyku, 3 dni kroplówek ze sterydu i niestety niewiele to dało, więc aktualnie wciąż mam steryd, tyle że w tabletkach. Kropelki żadne niestety na to nie pomagają.
No i leczenie może być bardzo długotrwałe, aktualnie mam rozpisany steryd na miesiąc...
Także kiszka. Ale trzeba się trzymać, bo kto będzie psu piłkę rzucać? Zresztą funkcjonuję normalnie, jakoś specjalnie mi to niedowidzenie nie przeszkadza, tylko jest wkurzające.
Dzięki wszystkim za kciuki!!! A że na weterynarii to chyba prawidłowo? Ja tam zawsze wierzyłam, że głównie jestem psem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|