Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Czw 6:39, 05 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
INA --- no, proszę Cię, nie bądź durna! wróżka jesteś czy jak? za mało masz codziennych spraw, żeby wymyslać inne? zbieraj siły, bo one dają przetrwać i radość i smutek; a poza tym jesteśmy całą grupą z Tobą/Wami ; nie kwękaj
(sorrki za ton, ale bedę robić za tą nie-miłą ; przytulam! )
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tilia
Weteran
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Czw 9:26, 05 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
INA mam takie z rączką od Taks, norweskie więc nie wiem czy będą dobrze trzymać, ale przymierzymy, może będą pasować. O takie - [link widoczny dla zalogowanych] Ochraniacz mogę najwyżej z polaru uszyć ale jeśli miałby pomóc to uszyję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Czw 18:40, 05 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
bogula moja droga jesteś takim moim gorzko-słodkim plastrem miodu
A co do spraw codziennych jest ich - jak u każdego- całe mnóstwo, ale jak spojrzę na mojego biedaka z bandażem elastycznym, szelkami samochodowymi i dzwoneczkiem kuśtykającego powolutku, za mną.. to robi mi się strasznie smutno, przykro i wtedy szybciutko wypłakuję się Wam tu na terierkowie..
Tilia opaska z PolNetu już została do mnie wysłana, więc to mam z głowy..a co do szelek jak przyjadę, pogadamy, pomyślimy, zobaczymy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruvido
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:22, 06 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Dzieki - napisałam w temacie ropomaczicze
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Pon 21:19, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Tilia umówiłam się z dr Bissenikiem na 25. 01, godziny jeszcze nie mam potwierdzonej, w piątek Vigo dostał ostatnią tabletkę Cim. i Bissenik, wpadł na pomysł, aby dać mu jeszcze antybiotyk przez 8 dni, dziś jest 3 dzień.
Nie było źle..szczególnie kiedy Vigo brał przeciwzapalne, nawet stawiał łapkę pewniej, wczoraj spadł śnieg, Vigo poczuł się doskonale, pozwolił sobie przebiec trochę raz i drugi..i dziś nagle zaczął podnosić tą chorą..i skacze na 3 łapach... od razu dopadł mnie dół, że nie chce mi się nic robić tylko siąść i ... On tak uwielbiał biegać po śniegu a teraz... nic nie może.. Jak długo ma się to wszystko ciagnąć..
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:37, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Inuś, nawet nie wiem jak Ciebie pocieszyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 22:01, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
INA
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tilia
Weteran
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pon 22:22, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ina, Vigo jest w dobrych rękach- Twoich i dr. Bissenika. Bidul malutki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Wto 16:19, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
INA ja znowu bezpośrednio/wrednie : a gdyby amputacja wchodziła w grę jako dobre rozwiazanie? usuniecie procesu zapalnego, eliminacja bólu...znam/-y trójnogich skoczków i łapserdaków, prawda? i nie są nieszczęśliwe! Dobrych decyzji! Jestem z Tobą
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 18:38, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
trzymajcie się ciepło, już niedługo wizyta i trzymam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Wto 18:42, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Też trzymam kciuki za Vigusia i za Ciebie, INA Musi być w końcu jakiś zwrot w leczeniu tej nieszczęsnej łapki Vigo!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Śro 11:12, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Śro 15:52, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
bogula napisał: | INA ja znowu bezpośrednio/wrednie : a gdyby amputacja wchodziła w grę jako dobre rozwiazanie? usuniecie procesu zapalnego, eliminacja bólu...znam/-y trójnogich skoczków i łapserdaków, prawda? i nie są nieszczęśliwe! Dobrych decyzji! Jestem z Tobą |
Na razie nawet o tym nie myślę, wiadomo też, że to ostateczność.
Jednak gdyby postawiono przede mną takie ultimatum,
amputacja = życie jeszcze przez kilka dobrych lat, bez bólu i cierpienia...psu by to nie przeszkadzało, mógłby szaleć i biegać,
a pozostawienie łapy, a co się z tym wiąże ból, wielka niewiadoma, silne leki i tylko coraz gorzej...to wybrałabym tak jak każdy kochający właściciel...
Mam nadzieję, że nie będę postawiona nigdy przed takim dylematem..
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Śro 15:53, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Po stokroć dziękuję za kciuki, za pamięć i za serce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Śro 21:39, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
INA napisał: | Po stokroć dziękuję za kciuki, za pamięć i za serce. |
wiem, że bedziesz walczyć o psa na maxa; jestem z Tobą; odwagi! cierpliwości i lub/kochaj siebie! zaden pech, fatum nad Tobą, to poprostu życie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|