Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 11:40, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ina, skrobnij coś jak już wchodzisz na forum
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Czw 13:06, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Wczoraj tylko miałam czas na odczytanie prvka ( chora mama musiała zostać z naszym Jasiem..czasami żałuję, że mama nie ma netu hihi) dopiero dziś mam chwilkę dla siebie, wróciliśmy wczoraj w nocy po 3.00
mimo, że Vigo był ustawiony na 16.30, była mała obsuwa.. i wszystko się przedłużyło, jezdziliśmy do kliniki tam i z powrotem odebraliśmy Vigo o godz 23.00 i potem powrót w śnieżycy...byliśmy nieźle zmęczeni.
No oczywiście jeszcze wszystkiego nie wiemy, czyli nie ma diagnozy, ale znowu wiemy więcej, mam nadzieję, że za 10 dni już wszystko będzie wiadomo...
Vigo miał przeprowadzoną artroskopię prawego stawu łokciowego ( artroskopia diagnostyczna)
No i...dobrze, że to zrobiliśmy, wyszło
"Erozja chrząstki na boczku kłykcia kości ramiennej, oraz wyrostka wieńcowego przyśrodkowego, fibrylacja pow. stawowej kości promieniowej, znaczna ruchomość kości prom. wzgledem łokciowej, stan wskazuje na uszkodzenie więzadeł stabilizujących w.w. stawu, widoczne częściowe uszkodzenie więzadła pobocznego przyśrodkowego..
Pobrano maziówkę na badania histo-pat ( ze względu na wcześniejsze objawy
Czyli jakby staw mocno zniszczony. Bisennik skłania się do tego, że to być może skutek urazu..niż nowotwór ale jako, że staw nie reagował na żadną rehabilit.?? ( 3 miesiące) to zdecydował się jednak pobrać maż torebki stawowej do analizy.
Być może, są dwie przypadłości ( jedna spowodowała, skłonność do urazów, tak sobie myslałam.., nie wymieniam słowa nowotwór, ale nawet jakaś bakteria, ponoć wtedy organizm też nie reaguje na rehabilit hmm)
To było jego pierwotne zamierzenie, ale wycofał się w styczniu i skupił się nad rtg kości.
Trzeba znowu czekać 10 dni aż z Niemiec przyślą wynik ( uważm że to będzie ważny dzień dla nas..) jeśli wykluczą nowotwór.
Wtedy czeka nas operacja... ratowania łapy...
Staw jest zniszczony, starty, wszystko ruchome - więc w nagorszym wypadku będzie jakieś śrubowanie, gwożdziowanie - cokolwiek to znaczy
Ktoś mnie straszył że może być odbudowa stawu, ale to chyba odpada nawet ze względów finasowych
Jestem w kontakcie z Bissenikiem, dzwonie 27.02 - dalsze postępowanie po wynikach his-pat.
Vigo dziś już lepiej się czuje, znowu Cimag. dostał też kwas hyalurynowy - dla niego to obecnie najlepsze zestawienie!
Ma też gustowną bluzeczkę z rękawkami ( kołnierz doprowadzał go do szału)
Dziękujemy za kciuki niestety będą ciągle nam potrzebne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:25, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ina masz od nas kciukasów tyle, ile potrzebujesz
najważniejsze, ze diagnoza ciągle brnie naprzód.
edit: składnia
Ostatnio zmieniony przez Terriermania dnia Czw 13:27, 16 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:28, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Trzymamy mocno
I pamiętaj, że kilka osób zaproponowało oprócz kciuków inną pomoc
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Czw 14:29, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
INA cały czas trzymamy kciuki - dobrze, że cokolwiek już wiadomo... dla mnie jednak pozostaje zagadkowa przyczyna takiego rozległego urazu... Mam nadzieję, że dalsza diagnostyka ją ustali
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruvido
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 14:54, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ina Przy uszkodzonych więzadłach ważne jest aby na początku kończyna była przez jakiś czas unieruchomiona .
Trzymam kciuki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tilia
Weteran
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Czw 15:07, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
I ja trzymam nieustająco. Czyli pewnie tak było, że to oderwane "coś" coraz bardziej drażniło wnętrze stawu przez rok. Mam nadzieję, że po operacji łapka będzie jak nowa i Vigo na nowo będzie mógł cieszyć się życiem. A Wy z nim!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 16:27, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
nieustająco
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 21:19, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ina rzeczywiscie z opisu wynika ze staw jest mocno uszkodzony Jesli nie przyplatalo sie cos gorszego, to operacja rekonstrukcyjna powinna pomoc. Generalnie wszystkie ortopedyczne zabiegi brzmia z nazwy strasznie, ale jak nie ma innej rady ... to trzeba jakos przez to przejsc Mocno trzymamy kciuki, aby za 10 dni przyszly tylko dobre wiesci!
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42061
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 21:19, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
magnitudo napisał: | nieustająco |
Przyłączam się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:53, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ja też nieustająco
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Czw 23:11, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Czarna napisał: | Ja też nieustająco |
Ina, zabiegi rekonstrukcji więzadeł u psów są w tej chwili na porządku dziennym, a jesli taki zabieg ma wrócic sprawnośc Vigusiowi to im szybciej , tym lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 9:48, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Trochę odetchnęłam jak to przeczytałam. Nareszcie udał się coś konkretnego ustalić. Mocno zaciskamy kciuki za dalszą diagnozę i operację! Buziol dla Vigusia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
gryf80
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze wsi:)Puławy
|
Wysłany: Sob 22:14, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
tylko niech nie bryka po zabiegu,pewnie psiak bedzie nnieszczęśliwy
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:43, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Viguś przed zabiegiem też nie mógł za bardzo brykać... ale liczymy, że to się w końcu zmieni
Edit: dopisek
Ostatnio zmieniony przez imago dnia Sob 23:45, 18 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|