Zdrowotne i chorobowe przygody Jagody

Czarna

My też trzymamy za szybką poprawę Kciuki

Terriermania

beata

Ha, ha, ha, Wszyscy jestescie nie samowici dziekuje za kciuki ,Jagoda wlasnie zjadla sniadanie to z puszki ,jest na mnie obrazona bo pierwszy raz chodzila w skorzanym kagancu bardzo dobrze dobranym,lekkim ---zeby nie podnosila co popadnie i nie lizala trawy , bo okazalo sie ze panie ktore sprzataja osiedle ulatwiaja sobie prace z zielskie na chodnikach i znowu w tym roku pryskaja jakims swinstwem .Terriermania -ten chumor jest tak potrzebny ,rozsmieszylas mnie do lezki - dziekuje ,bo to dobrze zaczac dzien z usmiechem. Nie mozemy zapominac ze Jagoda jedzie caly czas na srodku p/wymiotnym ,jest chudziutenka ,wazy 11,30kg. tyle co jak trafila do mnie , wazyla przed tym cyklem chorob juz 13,40kg ,duzy spadek.Niestety wczoransza duuuuuuuuuuza kupka byla juz chyba tez za dzisiaj.Jagoda ma sliczne zdjecia porobione w lecz. z damskim personelem,ZAIR zrobisz jak Ci przesle,tylko najpierw kts musi mi wprowadzic do inter. Zair,prosze,prosze jak piesek na dwuch lapkach myrdajac ogonem choc go nie posiadam ,hej,hej.

coztego · Gość

beata spokojnie, kupka nie musi pojawiać się idealnie jak w zegarku, to żywy organizm jest. Skoro je i nie ma sensacji, to daj jej żyć Wink

I pilnuj, żeby nie żarła i nie lizała nic na dworze, bardzo łatwo w ten sposób stracić psa. Confused

Jeśli ma skłonności do zbieractwa to lepiej, żeby chodziła cały czas w kagańcu, niż żarła co popadnie.

Talviszon

Beatko nie ma problemu Wink

Przyślij zdjęcia Jagódki, to z radością wstawię do galerii Smile

Przepraszam, że tak milczę, ale mam masakryczne urwanie głowy w pracy... tak więc uciekam z powrotem, trzymając cały czas kciuki za zdrowie Jagódki Smile

beata

coztego, wlasnie dlatego kupilam jej ten kaganiec ,ona u miszerejki dostawala kosci i dzisiaj poprostu nie moze sie powstrzymac zeby nie podniesc ,choc jak zdaze zawolac pusc ! to puszcza .ale czasem cos zdazy lyknac ,no i ta trawa , my psiarze zrobilismy przedlaty awantyre o to pryskanie bo psy sie pochorowaly na osiedlu ,ale w dniu kiedy prysna trawa ma normalny jeszcze wyglad ,dopiero po 2-3 dniach widac konsekwencje --ale juz wtedy oies zdazy polizac lub zjesc. Jagoda kroczy w tym kagancu obrazona na mnie--ale trudno.

beata

ZAIR ,jestes wspaniala ,jak tylko corka sasiadki wprowadzi mi do inter. wysle je do Ciebie---DZIEKUJE.mam nawet z dzisiaj.

beata

Od dzisiaj zaczynamy bez srodka p/wymiotnego ale na scislej diecie , mowiac szczarze mam pospolitego stracha--- bo juz raz bylo dobrze -no zawalilo sie ---jak dlugo teraz Jagodka wytrzyma ? samopoczucie ma dobre choc po jedzeniu odbija jej sie jakby pol wolu zjadla ,na poczatku smakowala jej ta sucha karma diet. ale teraz nie papu i jedziemy na puszce 10zl. szt. i chudym twarogu ,chociaz pare dni tak spokojnie niech przejdzie wtedy sproboje jej wprowadzic ten nowy przepis.

zez · Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów

zajrzyj do priva poczty masz pierwszy wynik
dalej potrzebuje krew na edta by zrobic jeszcze dalsze badania

asher · Gość

beata

ZEZ ,ZEZ jestes wielki ,bez tego badania snulibysmy sie po ciemku ,przepraszam ALE NIE MOGE CI ODPISAC NA PRIWA BO niechce mi kursor wymazac poprzedniej tresci abym mogla teraz odpisac.DZwonilam w miedzy czasie do lrcz. ale tam nikogo niema o tej porze ,chcialam sie umowic na jutro po te podane przez Ciebie leki --troche mnie zmrozilo rozpoznanie ale wiem ze nie jest trudno wyleczyc to u ludzi -- nie mam pojecia jak jest z psami ale widze ze podales mi orientacyjnyczas leczenia ,oby wkoncu ja wyciagnac z tego.ZEZ jej nieda rady narazie pobrac krew z tych pocharatanych zyl ---musimy odczekac , zreszta TY kieruj calym tym cyklem badan.Jeszcze raz serdeczne dziekuje za zaangazowanie sie w pomoc w diagnozowaniu Jagody. Zycze spokojnej nocy i wypoczynku po pracy .

beata

Asher ,dzieki ze rozumiesz ,czasem trzeba dokonac wyboru , ja dokonalam i postawilam na psa , mnie wystarczy dyzurna jajecznica ,powojnie sie urodzilam ale pamietam smak chleba pokrytego kozuchem z mleka i posypanego cukrem-- wiec nic mi dzisiaj nie jest dziwne.Z najnowszych wiadomosci od ZEZ-a ,badania wykonano w IDEXX w niem. Jagoda ma HELIKOBAKTER ,i czekamy na nastepne wyniki -bedzie wymagala specjalnej diety wlasciwie tak samo lekko strawnej jak wrzdowcy ludzie i intensywnego leczenia---nastepne koszty. Trzymajcie kciuki juz nietylko za Jagode , ale i za mnie.

asher · Gość

Ufff, no nareszcie wiadomo co psicy jest! Teraz już z górki, mam nadzieję Kciuki

A mogę zapytać jakie badania zrobiliście? Jutro niosę kupę Sabiny do lecznicy, może przy okazji zbadać i na to? Tylko, czy to się właśnie z kału robi?

zez · Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów

beata masz nastepny wynik zajrzyj do poczty
ps wykonano bdanie dna pcr w kierunku Helicobacter .Wykonano badanie specjalistyczne przesiewowe na giardioze wynik ujemny i w
toku badanie mykologiczne kalu w kierunki candydiozy [mysle ze bedzie po objawach'
do zbadania zostanie caly profil watrobowo trustkowy i nie wiem czy nie testy na nietolerancje pokarmowa po wyleczeniu helico
badania wykonano w amerykanskim lab idexx filia niemcy
to tyle dla sledzacych watek
dobranoc

beata

Asher ,Helicobacter to nazwa bakteri ktora wywoluje chorobe wrzodowa w zoladku i dwunastnicy czesto tez , u Jagody mozna bylo zrobic ten typ badania, bo zebralam ostatnie wyrzucone przez nia plyny z zoladka te o 3 godz. w nocy w reczniki papier.i tez wyslalam zapakowane w woreczki foliowe do ZEZ-a ,u ludzi robi sie gastroskopie i pobiera z wrzodu material do badania w tym kierunku.Ide spac , i wszystkim zycze spokojnej nocy.acha Asher bad. mykologiczne to bad w kierunku grzybow.