zdźbło trawy

Tilia

Rtg nie wykaże drobniejszych zmian, zwłaszcza tradycyjny, analogowy.
Pytam o to który to palec, bo najmniejszy udział w ruchu mają palce zewnętrzne w stopie. Tak mi mówił ortopeda jak poszło ścięgno w psim palcu. Ale tak jak piszesz - amputacja może być rozwiązaniem, ale ostatecznym, najpierw trzeba znaleźć przyczynę. Jeśli weterynarzowi wyczerpały się pomysły - idź na konsultację do innego, ale nie pierwszego z brzegu, tylko dociekliwego o otwartym umyśle. Być może trzeba zbadać nie tylko zewnętrzne tkanki (nie wiem co poszło do badania), być może problem tkwi gdzieś głębiej? Poczytaj wątek INY i psa Vigo jak przeróżne badania wykonywano zanim postawiono diagnozę.

eselu

Dalszy ciąg odnawiającej się rany...
pod koniec czerwca odebrałam wyniki Guapika. Przedstawiają się następująco:

1) Morfologia
- hemoglobina (16,7)
- haematokryt (51,7)
- erytrocyty (6, 35)
- leukocyty (10,1)
- płytki krwi (237)
2) Rozmaz
- segmenty 75%
- limfocyty 15%
- monocyty 4%
- babeszjoza - ujemna
3) Wymaz
- nazwa bakterii - Klebsiella spp
- wzrost bakterii - 1 (+++) bardzo obfity
Antybiogram
- Augmentin - wraż.
- Cefuroxim - wraż.
- Ciprogloksacyna - wraż.

W związku z powyższym pies był leczony przez 4 tygodnie Augmentinem. Łapa wyglądała lepiej, nic się z niej nie sączyło. Tydzień po odstawieniu antybiotyku... powtórka z rozrywki Sad

nabrzmiały paluch, otwarcie się rany, wypłynęła krew i teraz znowu lepiej. Teraz przeszlimy na cerufoxim. Zobaczymy czy pomoże...

imago

Mam nadzieję, że tym razem się uda
Kciuki

equitana

Eselu, jakis czas temu na forum Zach opisywała problemy z łapa swojego labka, któemu ciągle odnawiał sie stan zapalny palca/pazura.Ropa ciekła, weci byli bezradni.O ile dobrze pamietam, Hugusiowi pomogły przymoczki z plynu Braunol, tu [link widoczny dla zalogowanych]
Spróbowałabym takich przymoczek wymiennie z opatrunkiem z Braunovidolu w maści, to podobny skład, tylko inna forma-[link widoczny dla zalogowanych]

Pamiętam,ze specyfik poleciła Zach jedna z forumowiczek, pracująca przy niemowlakach i pomógł rewelacyjnie, praktycznie uratował palec seniorowi.

eselu

Dzięki za pomoc! Wydrukuję sobie te ulotki i skonsultuje się z moją weterynarz w tym temacie przy następnej wizycie. Tragedia z tą łapą. Prawie rok już to trwa Sad

Bezsilność... Straszna rzecz.

eselu

Nasza nowa weterynarz od samego początku podejrzewała gronkowca złocistego. "Na oko" i z doświadczenia wyglądało jej właśnie na to. Jednak w poprzednim wymazie gronkowiec nie wyszedł. W końcu zdecydowaliśmy się z panią doktor powtórzyć wymaz i... okazało się, że gronkowiec złocisty jednak jest! W poprzednim gabinecie musieli źle pobrać wymaz, więc pies był przez 2 miesiące szprycowany antybiotykami na coś zupełnie innego Sad

Na szczęście nowa weterynarz jest o wieeeele bardziej kompetentna i wydaje się, że w końcu wiemy na co Guapika leczyć. Teraz zapisana Biodacyna i Ketokonazol (jakiś grzyb też wyszedł). Damy znać po leczeniu czy u nas lepiej Smile

Kurcze... Trochę nie mogę uwierzyć, że przez poprzedniego weterynarza pies cierpi z powodu tej łapy ponad rok i jeszcze chcieli mu ten palec amputować?! A to po prostu gronkowiec drąży i drąży...