LITERATURA KYNOLOGICZNA- PSIE lektury obowiązkowe

Airedaleski

To nie są książki szkoleniowe a raczej książki w której są opisane sposoby radzenia sobie z naszymi i psimi problemami z naciskiem na naszymi Wink

Czytałam po "dwa razy" każdą i nic nie pisze żeby całkowicie zaniechać witania się z własnym Panem lub Panią wręcz przeciwnie w umiejętny sposób
pan/i pokazuje jak mamy się witać i kto jest przewodnikiem, bo przecież o przyszłość naszego stada tu chodzi[link widoczny dla zalogowanych]

Tilia

Zapomniany język psów czytałam dawno Embarassed

ale zapamiętałam że się go trudno czytało. Zdecydowaną większość treści stanowiły zachwyty autorki... nad własną genialną, odkrywczą osobą. To było dla mnie trudne do przebrnięcia. Nie podzielałam zachwytu tej pani Wink

nie pamiętam nic odkrywczego, jakoś chyba ta pozycja wiele mi nie pomogła w relacjach z moimi psami. Jak dla mnie - na pewno nie specjalnie szkodliwa książka, ale też niewiele wnosząca.

Talviszon

Na stronie Akademii "Dobry Pies" pojawiła się ciekawa recenzja książki Cesara Millana "Cesar’s Way": [link widoczny dla zalogowanych]

Wink

magnitudo

tak jak w pełni nie zgadzam się z C.Millanem , tak też ta recenzja mi podpada Wink

"Cesar proponuje również kilka elementów, które moim zdaniem, poza powodowaniem dyskomfortu u psa, sprawiają, że podejście człowieka staje się już na wstępie nieprawidłowe. Weźmy na przykład propozycję, iż – pies powinien mieć swoję miejsce do spania, nie może sobie go jednak wybrać sam.Przez pierwszy tydzień pobytu psa w domu właściciela, powinien on wkładać psa do klatki. Po 1 tygodniu można zastąpić klatkę legowiskiem – Metoda ta, sprawia, że relacje właściciel – pies już od początku definiowane są przez słowa takie jak “rozkaz, kontrola, musisz, nie możesz”. Od początku właściciel nie bierze pod uwagę tego, czy pies miałby może inną propozycję. "
tak jakbym ja pytała moje dziecko gdzie ma być łóżko i czy ma może inną propozycję Mr. Green

każdą lekturę należy przetrawić,uruchomić szare komórki i stosować do swoich i psich potrzeb, możliwości itp.itd.

zadziorny

Polecam "Zwykły niezwykły przyjaciel" Zofii Mrzewińskiej Kciuki