Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mokka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Czw 13:37, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Gosia_i_Luka napisał: | Ale ze szczylami sobie radzi. A te parę miesięcy w tą czy tamtą nie robi różnicy. A jak się potem przewodnik nie będzie w stanie wyprostować na zawodach, to najwyżej wysapie: "ale manhartem uczyłem, manhartem..." |
Gosia_i_Luka napisał: | ps. na którymś z ich klubowych filmików na początku jest podobno jakiś maluch-kundelek przez nich wyszkolony, muszę poszukać. |
poszukaj, plizzz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:42, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Gosia_i_Luka napisał: | Ale ze szczylami sobie radzi. | Ze szczylami dużych ras - one rosną jak na drożdżach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 13:50, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | Gosia_i_Luka napisał: | Ale ze szczylami sobie radzi. | Ze szczylami dużych ras - one rosną jak na drożdżach... |
Wiem, wiem - dlatego mój drugi pies to będzie mali. Mimo wszystko duże psy łatwiej się szkoli jeśli chodzi o samą technikę - do mordy bliżej, bambusik można wykorzystać, od razu widać jak krzywi i w łeb można łatwiej dać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:53, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Gosia_i_Luka napisał: | w łeb można łatwiej dać | Tia, łatwiej wcelować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 13:59, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | Gosia_i_Luka napisał: | w łeb można łatwiej dać | Tia, łatwiej wcelować. |
Łatwiej wcelować i huk bardziej widowiskowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Czw 16:37, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | Dodatkowo, coztego, nie próbuj tego ćwiczyć gdy masz dwa psy!!! |
Sugerujesz, że trafię w nieodpowiedniego psa?
Dobra, przyznam się, że dzisiaj na spacerku Maciek dostał smakołyka z wyskoku ale to był ostatni raz Chodzenia przy nodze na razie z nim nie ćwiczę, więc tym chętniej czytam Wasze rady, żeby opracować strategię na przyszłość
Gosia naprawdę chodziłaś w kucki, żeby Lukra nagradzać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Czw 18:43, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ja swoją nagradzam w pozycji na "czworaka" hiii lub na kolanach.... ale chyba chodzenia przy nodze szkotnika nie nauczę ,
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 18:47, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ela napisał: | ale chyba chodzenia przy nodze szkotnika nie nauczę , | A to dlaczego??? W Stanach jest cała masa szkockich terierów utytułowanych w obedience. A i w Polsce chyba Krysia Grabińska szkoty szkoliła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Czw 18:49, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
mam rozumieć , że mnie zachęcasz Flaire??? z sznaucerką olbrzymką doszłam do PO III to może i ze szkociem do czegoś dojdę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 18:51, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ela napisał: | mam rozumieć , że mnie zachęcasz Flaire??? | Oczywiście!
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Czw 18:54, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
no cóz podejmę próby...coś już tam umie...jak widzi smakołyka zaraza mała...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 14:38, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ela napisał: | ale chyba chodzenia przy nodze szkotnika nie nauczę , |
Nauczysz, nauczysz. Nasza Milka już po kilku lekcjach na szkoleniu pomykała przy nodze prawie doskonale. Teraz osiąga doskonałość tylko za super smakowitą łapówkę Albo jak jej się zechce.
Bo my to największy problem z posłuszeństwem mamy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 15:24, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ravena napisał: | Bo my to największy problem z posłuszeństwem mamy... |
To tak jak my... Wysłałam Ci priva, Raveno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Pią 21:42, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kurdupel był dzisiaj na szkoleniu
Plecy mnie bolą, ale wymiata na placu pięknie Pierwszy raz ćwiczyliśmy chodzenie przy nodze i wprawił w zachwyt nie tylko mnie, ale i naszego nauczyciela
No i wystarczyło nieco konsekwencji w podawaniu smakoli nisko i Maciej już nie wyskakuje do góry po smaczka z takim entuzjazmem
|
|
Powrót do góry |
|
|
B&W
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ożarowice
|
Wysłany: Nie 21:02, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
targetowanie i slalom miedzy nogami z moimi wielkoludami
westie Bombel już dorosły a Megi w wieku 5 miesięcy pod koniec szkolenia
(na początku wszyscy w grupie kucali przy swoich szczeniakach a ja czasami leżałam na podłodze
teraz mam trochę bliżej do pyska
tutaj nauka stania:
jakby nie patrzyć ciągle kręgosłup mi pęka
|
|
Powrót do góry |
|
|
|