Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Nie 12:43, 14 Lut 2010 Temat postu: Szkolenie głuchego psa |
|
|
Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia w tym kierunku to proszę o podzielenie się. Mile widziane linki do netu.
Sąsiedzi adoptowali mała sunię ze schronu. Fajna, mała kruszynka, wielkości jacka?. Biała z lekko czarnymi uszkami, lekko szorstki włos...ot, uroczy mix. Ma ok 7 - 8 lat??? i jest głucha. Nie powiedziano im o tym w schronisku, sami się zorientowali. Sunieczki nie oddali z powrotem, jest u nich i ma dobry domek.
Sunia wychodzi tylko. oczywiście, na smyczy, obszczekuje wszystko wkoło.
Z Regonikiem sie zaprzyjaźniła. Rozmawialismy o tym jak z sunią postepować.
Wiem, że szkoli sie na gesty. Może jest jakiś zestaw gestów uniwersalnych?
Jak ich na spacerze spotkam to zwrócę uwagę na adresówkę, żeby zawsze nosiła. Oni mieszkają na 3 piętrze więc ucieczka niezauważona raczej utrudniona ale....strzeżonego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Nie 18:56, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Jest taka stronka, ale w języku angielskim, poświęcona pracy z psami głuchymi.
Stronka znajduje się [link widoczny dla zalogowanych]
Może pomoże? Teksty są tam napisane zrozumiale i przy średniej znajomości angielskiego nie powinno być problemu
I są tam fajne ryciny piesów
Powodzenia dla suni i właścicieli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Nie 20:23, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dziekuję, przekażę adres sąsiadom.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Nie 22:39, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Znalazłam jeszcze stronkę o głuchej suni w typie dalmatyńczyka, niestety też po angielsku, są tam opisane metody szkolenia Stronka jest [link widoczny dla zalogowanych].
POza tym na wieluńskim psim forum jest cały temat o błękitnookim głuchym dalmatyńczyku i jego szkoleniu. Myślę, że znajdzie się tam sporo pożytecznych informacji
Wyczytałam, że pomocna w szkoleniu głuchego psa jest obroża wibracyjna... pod tym drugim linkiem chyba coś więcej jest na ten temat
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 23:18, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
a ja polecam książkę autorstw Dan Dye, Mark Beckloff - Wspaniała Gracie wspaniała, ciepła,wzruszająca autentyczna historia niesłyszącej i niedowidzącej na jedno oko dożycy i jej opiekunach, tam też są sposoby na radzenie sobie w takiej sytuacji
|
|
Powrót do góry |
|
|
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Nie 23:42, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Piękna książka. Ja również polecam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Nie 23:50, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Wielkie, wielkie dzieki
Hihihi, sama od dobrej godziny przeglądam te strony, oglądam filmiki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
korkowa
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon 17:10, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Są takie obroże z wibracjami..nie wiem gdzie można dostać oprócz sex shopu , dobrze mieć też drugiego psa jako przewodnika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
asher
Gość
|
Wysłany: Pon 17:24, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Korkowa, w sexshopach?
Generalnie, w Polsce obroże wibracyjne są nie do kupienia. Interesowałam się tym ze względu na Bugajskiego. A zwykłe obroże elektryczne raczej się nie nadają, nawet ustawione na najmniejszego "kopa".
Ale może coś się przez te ok. pół roku zmieniło, choć wątpię...
Można skontaktować się z jakimś szkoleniowcem, który sprowadza sprzęt zza granicy, może zgodzi się na dodatkowe indywidualne zamówienie. Mnie polecano Agnieszkę Boczulę, ale koniec końców nie skorzystałam. Bugajski się pilnuje, a szkolenia jako takiego nie potrzebuje, więc wydawanie kilkuset zł byłoby w naszym przypadku raczej fanaberią, niż realną potrzebą
Co do drugiego psa, zgadzam się w całej rozciągłości! Dopóki żyła Sabinka, Glumo radził sobie świetnie. Po jej odejściu w mgnieniu oka zniedołężniał, a my dopiero wtedy zorientowaliśmy się, w jak dużym stopniu on jest głuchy (nota bene, Sabina była ślepa ).
Ale jeśli drugi pies, to TYLKO w miarę wyszkolony!
Ostatnio zmieniony przez asher dnia Pon 17:27, 15 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
korkowa
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Wto 11:06, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie, żebym uczęszczała do takowych sklepów , ale po za nimi to jak piszesz trudno dostać takie cuś, a bardzo pomaga w przywołaniu.
Chyba nawet na jakimś forum szkoleniowym czytałam, że ktoś takiej obroży używał, dla głuchej buldożki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
michal-doberman
Dołączył: 30 Lip 2014
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Głogów, Zielona Góra, Wrocław
|
Wysłany: Czw 17:54, 26 Lut 2015 Temat postu: Re: Szkolenie głuchego psa |
|
|
Borsaf napisał: | Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia w tym kierunku to proszę o podzielenie się. Mile widziane linki do netu. |
Proszę bardzo: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|