Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 6:35, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
bos napisał: | |
Bedlington?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 6:37, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Sorry, znam się na tym jak kura na pieprzu, ale chyba Fuka najbardziej mi się podoba na tych fotkach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
asher
Gość
|
Wysłany: Pią 11:00, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A mnie się wydaje - choc laik jestem - że po zdjęciach nie ma co oceniać. Ot, choćby ta suczka, którą Anisha uważa za taką smutną, a jej właścicielkę za kłodę... Przecież fotka to zamrożone ułamki sekund, jak można na tej podstawie oceniać całokształt zachowania psa i handlera?
Grooming faktycznie, nie zawsze najwyższych lotów, tego akurat fotki chyba nie przekłamują
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 15:36, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
asher napisał: | A mnie się wydaje - choc laik jestem - że po zdjęciach nie ma co oceniać. Ot, choćby ta suczka, którą Anisha uważa za taką smutną, a jej właścicielkę za kłodę... Przecież fotka to zamrożone ułamki sekund, jak można na tej podstawie oceniać całokształt zachowania psa i handlera? |
asher, a gdzie napisałam, że uważam właścicielkę za kłodę? Chyba trochę nadinterpretujesz...
Poza tym zgadzam się - fotka to są zamrożone ułamki sekund, jednak mam psa tej samej rasy co na fotce i zapewniam Cię, że jemu przyjęcie takiej pozycji ogona zajmuje dłużej niż kilka sekund, a właściwie nie widuję go takim tak naprawdę nigdy . Nawet kiedy widzi, że wychodzę do pracy i wie, że nie będzie mnie kilka godzin ma ogon tylko w połowie tak nisko jak ta suczka na zdjęciu - stąd moje słowa, że suczka jest smutna. Może ona rzeczywiście tak po prostu ma, a ja oceniłam sytuację tylko na podstawie własnego psa, ale i tak niewiele to zmienia, bo erdel wg wzorca ma mieć ogon "radośnie noszony" (wg.wzorca podanego przez ZKwP), więc tak czy siak handler powinien pilnować żeby był wysoko, nie pod brzuchem. Czyli nadal uważam, że w tamtym momencie handlerka się nie spisała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
asher
Gość
|
Wysłany: Pią 17:48, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | asher napisał: | A mnie się wydaje - choc laik jestem - że po zdjęciach nie ma co oceniać. Ot, choćby ta suczka, którą Anisha uważa za taką smutną, a jej właścicielkę za kłodę... Przecież fotka to zamrożone ułamki sekund, jak można na tej podstawie oceniać całokształt zachowania psa i handlera? |
asher, a gdzie napisałam, że uważam właścicielkę za kłodę? Chyba trochę nadinterpretujesz... | Sorry, napisałaś "stoi jak wmurowana", a mnie się wryło w pamięć "stoi jak kłoda"
Nie mniej jednak nadal uważam, że nie fair jest ocenianie psa i sposobu jego pokazywania na ringu na podstawie kilku fotek...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 20:28, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Boooskie fotki, jak zwykle zresztą Wielkie dzieki Bosiu.
Oglądnęłam sobie wszystkie AT i....nominowałam sie z Regonikiem na Cruft 2010! Na samym końcu na pewno nie bedziemy stali!
Najzwyklejsze, przecietne AT, najzwyklej, przecietnie przygotowane, a Cruft bardzo, ale to bardzo przereklamowany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 21:12, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
asher napisał: | Nie mniej jednak nadal uważam, że nie fair jest ocenianie psa i sposobu jego pokazywania na ringu na podstawie kilku fotek... |
asher, ale ja przecież nigdzie nie oceniałam psa, ani handlerki/właścicielki całościowo... Napisałam co widzę na tej fotce i tyle. Jeśli Ty zamiast smutnej suni widzisz tam wesołą, a zamiast pani odwróconej od psa widzisz kogoś, kto się tym psem zajmuje, to widocznie po prostu inaczej interpretujemy to zdjęcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pią 21:21, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja już kiedyś pisałam. Chociaż na Crufts trzeba nominacji, to w UK psu zarejestrowanemu w Kennel Club zdobyć tę nominację łatwo. Opłata za wystawę jest niewielka (szczególnie w stosunku do dochodów tamtejszych). I każdy właściciel pikusia, uważa za swój honor pokazać go na Crufts.
Obcokrajowiec, aby wystawić na Crufts musi zdobyć nominację (CACIB na wyznaczonej wystawie lub Interchampionat). Zwycieżcy świata ale za Europy już głowy nie dam czy też. Toteż zza granicy przyjeżdża niewiele psów (do pokonania jeszcze rozmaite korowody administracyjne dośc kosztowne, a i podróż też kosztuje). I te co przyjeżdżają to psy już o określonej klasie w rękach ludzi, którzy nieźle znają się na wystawianiu.
Zauważcie, jak wielu zwyciężców ras było nieangielskich, a już na BIS chyba psy angielskie były w mniejszości.
Ja nie nie znawca AT, ale wiele z tych, co bos pokazał jest dziwnych.... Dwa lata temu oglądałam Crufts na własne oczy i też mnóstwo psów zrobiło na mnie dziwne wrażenie. I AT i skye terriery. Już parę lat temu widziałam video z całego sędziowania skye na Crufts i osłupiałam. I z powodu wyglądu niektórych egzemplarzy i sposobu wystawiania. Jeden przejechał cały ring na grzbiecie, bo nie chciał iść.
Anglicy są bardzo zadufani w sobie ......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:25, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Sirion napisał: | Jeden przejechał cały ring na grzbiecie, bo nie chciał iść.
|
To zapewne była ekipa froterująca ring, wydawało Ci się, że wystawca z eksponatem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonora
Weteran
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 21:39, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Boooskie fotki, jak zwykle zresztą Wielkie dzieki Bosiu.
Oglądnęłam sobie wszystkie AT i....nominowałam sie z Regonikiem na Cruft 2010! Na samym końcu na pewno nie bedziemy stali!
Najzwyklejsze, przecietne AT, najzwyklej, przecietnie przygotowane, a Cruft bardzo, ale to bardzo przereklamowany. |
W 100 % zgadzam się z Borsaf.
Nic dodać, nic ująć.
Jeszcze raz wielkie dzięki dla Bosa, zdjęcia jak zwykle doskonałe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:21, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Terriermania napisał: | Sirion napisał: | Jeden przejechał cały ring na grzbiecie, bo nie chciał iść.
|
To zapewne była ekipa froterująca ring, wydawało Ci się, że wystawca z eksponatem |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pią 23:13, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
O matkoooo ...jestem i zdumiona, i zszokowana ...
Wystawa tej rangi raczej powinna przysporzyć bardziej pozytywnych wrażeń. Oczekiwałam "czegoś" więcej...
Bos - dzięki za fotorelację . Jesteś naprawdę naszym niezawodnym fotoreporterem... .
Muszę jutro Jogiemu lizaka kupić ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 23:21, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kardusia, jedziemy w nastepnym roku na Cruft'a z Jogim i Regonikiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pią 23:35, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf - najpierw założymy KLUB AT w POLSCE, metę na medale i puchary juz mam... , a wystawy możemy bez większych kosztów u siebie organizować, w trybie prawdziwie towarzyskim, z niezłym poczęstunkiem i innymi atrakcjami ...Zapewniam,że byłaby prawdziwa frajda .
Ps.
A u nas w Polsce tak niektórzy narzekają na kiepską "jakość" erdeli ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
Wysłany: Sob 10:29, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Myślę kochani że erdele nie były wcale takie złe.....tylko ja je jakoś nie umiałem złapać w odpowiednim momencie.
Stad to rozczarowanie Wasze....... no sory ale nie mam innych. Może wybrałem sobie złe miejsce do robienia zdjęć....choć nie robiłem z jednego miejsca.....a może i inne też nie były trafione. ....a i fotograf był z klasy gminnej więc nie psy tu zawiniły
Mnie ogólnie nie podobał się handling na erdelach.....po za nielicznymi wyjątkami.... i te uporczywe ciagłe gładzenie psa po karku uszach i tułowiu....tak więc mało nie raz czasu jest na zrobienie zdjęcia "bez ręki" właściciela.
Sa u nas osoby które tysz w tym bryluja ..... ale ja to rozumiem .....pies i jego pokazanie jest tu najważniejsze .....nie zaś zadowolenie fotografa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|