Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42057
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 23:16, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
I ostatnie dwie foty szkotów :
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Sob 23:21, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
wielkie dzięki...super zdjecia....jak zawsze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Sob 23:25, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Nitencja, Ty się znasz na sędziowaniu wiec masz racje co do meritum.
Tylko dlaczego ta alternatywa...wspanialy merytorycznie ale niechlujny... i kiepski ale schludny, elegancki.
Czy myslisz, ze ta jego powolnośc byla spowodowana niepewnościa, nieznajomościa wzorcow?, czy dokladnością? Tych psow on zupełnie nie znał, nie kojarzył...no, moze trochę jak siedzi w rasie. |
nikt nie ujmuje temu sędziemu wiedzy ale defakto on nie ma uprawnień na szkoty...ponoć.ponoć miał je zdobyć
a fakt jest faktem, że możemy my jako wystawcy i nasi sędziowie powinniyśmy przyłożyć się do poprawy swego wizerunku w ringu...
oczywiście nie wszystkich to dotyczy ale sporej grupy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
D0minika
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Sob 23:38, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zadziorny super zdjęcia Ja swoich szkocich nawet nie wstawiam, bo sprzęt i umiejętności nie te
Ja też jutro będę, ale raczej na ozdóbkach posiedzę Komuś jakiegoś mopsika albo buldożka ufocić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Sob 23:40, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
ufoć wszystko co sie da i co ładne...dawaj co masz nie pekaj...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 1:33, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A mnie się sędzia podobał. W USA nie ma uprawnień na AT, ale podobno uprawnienia FCI ma. Tak czy siak, gdy usłyszałam, że ma sędziować, i że w USA nie ma uprawnień, wywiedziałam się w USA, czy warto do niego zgłaszać. No i gdy rozmawiałam o nim z hodowczynią Lotki, to ona była dosyć zdziwiona, że on nie ma uprawnień na AT - była przekonana, że je ma... W każdym razie powiedziała, że się zna, że na pewno posędziuje rzetelnie i kompetentnie, i że warto do niego zgłosić - więc zgłosiłam.
No i AT w sumie ustawił z grubsza tak, jak ja bym ustawiła. Ale najbardziej zaimponował mi podejściem do psów. Wszystkie macał bardzo dokładnie i gdy to zobaczyłam, od razu powiedziałam, że Lotka tego nie zdzierży. Ale Lotka stała dla niego spokojnie - i wtedy uświadomiłam sobie, że przez cały czas, gdy oglądałam jego sędziowanie (przez kilka ras), nie zauważyłam ani jednego psa, który cofnąłby się od niego, czy wiercił. Wszystkie do tego dokładnego macania grzecznie stały!!! Facet ma dobre - doskonałe - ręce do psów.
Co do opóźnienia - w USA musi sędziować znacznie szybciej, więc podejrzewam, że było ono spowodowane opisami, których w USA nie ma...
W każdym razie na pewno zgłosiłabym do niego jeszcze raz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
czapla
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1333
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Nie 11:32, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Widze, ze juz wiekszosc zdala relacje, wiec i ja uzupelnie - Sasanka calkiem ladnie sie zaprezentowala, ocena doskonala ale CWC nie dostala, bo sedzina uznala, ze jest czarna, a ona niewybarwionym nie daje, Lucyna najlepszy weteran i na BISie weteranow weszla do piatki
Generalnie bylo milo, poznalam troche milych ludzi, tyle, ze te Katowice to strasznie daleko i droga mnie umeczyla nieco.
Na dzien dobry spotkalam BOSa i Zadziornego, ktorzy tuz przy mnie zaparkowali i na dodatek pozwolili sie wykorzystac w dzwiganiu moich klamotow, a w druga strone pomogla mi Zaneta z rodzinka - WSZYSTKIM BARDZO BARDZO DZIEKUJE
No i jak ktos ma jakies fotki kerrakow to oczywiscie chetnie obejrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Nie 11:45, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Czapla Gratulacje dla Sasanki! Dziwna sędzina ...przeca wiadomo, ze kerraczki sie późno wybarwiają. To mlodzież i posrednia nie moga CWC dostawać? Jakby Sasanka miała 3 lata i niewybarwiona była to bym to zrozumiała, ze CWC nie dostala...
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Nie 12:46, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Sirion napisał: | rita60 napisał: | sirion ten skye jest z Lodzi,poznałam na zdjeciu ta pania,co wystawiała,kiedys razem pracowałysmy,ale przypadek |
Tak, ja go znam doskonale. Dorota (właścicielka) mieszka na Julianowie, za parkiem, a sam Jonatan to synek naszego Froda. Babk od dawna tkwi w psach, zawsze miała jakiegoś wystawowego psa. Teraz padło na skye'a. Trzeba przyznać, że jej się charakternik trafił. |
Sirion zgadza sie,poprzednio miała chyba szetlanda,ale ciagle im chorował,jak siegam pamiecia,to zawsze wystawiała.Ja znam mame Doroty,tak jak pisałam,pracowałysmy razem,az do jej emerytury.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Nie 13:04, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Rita, tak miała sheltie z padaczką. Miała też dobermana i dotąd wyjść z podziwu nie może, że skye ma paszczę zębatą jak dobek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluzja
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 13:27, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
mnie troche przerazil jego stosunek do temperamentu psow.... uwaza,ze terrier powinien chodzic po ringu jak mops.Byc moze spojrzenie z innego kontynentu,
Moj Jimmy "wymacany" zdazyl sedziemu chlasnac ozorem przez twarz..za co zostalam przeproszona przez sedziego:-)
Dla mne minusem oceny byly wszystkie oceny doskonale i szafowanie CACIbami,,,,byly tam psy ,ktore powinny buc oceniane na dobra czy bardzo dobra a schodzily z tytulami .To akurat mnie nei przekonalo do jakosci sedziowania.Na co ogladac i macac skoro i tak sie da CACIB?
I nie pisze tu tylko o airedale.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Nie 13:30, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Sirion napisał: | Rita, tak miała sheltie z padaczką. Miała też dobermana i dotąd wyjść z podziwu nie może, że skye ma paszczę zębatą jak dobek. |
Tak miała dwa dobermany,sunie chyba miała na imie Mona i psa.Pamietam taka anegdote,kiedy przyszła do pracy i powiedziała,ze był pan co krył Mone/przejezyczenie/to ja na to-nie mogliscie wziasc psa.Kiedy sie zorientowała co powiedziała,smiechu było co niemiara
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Nie 13:55, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Rita uśmiałam się jak norka...życie jest bardziej dowcipne niz kabaret
Aluzja masz racje...dokładne badanie musi poprzedzić dokładna diagnozę inaczej do bani i leki z worka antybiotykowego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluzja
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:41, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
a propos tych przejezyczen:-))
Telefon z zapytaniem :"kiedy bedzie Pani miala mlode"
Albo :"pokrylas juz suke"..odpowiadam ,ze ja nie ale pies sie sprawdzil.
Ostatnio nie mialam zbytnio nastroju na telefony a tu trafil sie nawiedzony wlasciciel yorka ,umawiajacy sie na strzyzenie a raczej marudzacy o tym..taki typ upierdliwek. Ani dzien dobry ani nic tylko"czy obcina pani psy"....wytrzymalam .Ale gdy po ladnych paru minutach trucia zapytal "w jakim trzeba byc wieku zeby obciac psa" ..bezczelnie odpowiedzialam :"18".
Nie umowil sie widac mial ochote tylko pogawedzic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Nie 18:04, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
aluzja napisał: | a propos tych przejezyczen:-))
Telefon z zapytaniem :"kiedy bedzie Pani miala mlode"
Albo :"pokrylas juz suke"..odpowiadam ,ze ja nie ale pies sie sprawdzil.
Ostatnio nie mialam zbytnio nastroju na telefony a tu trafil sie nawiedzony wlasciciel yorka ,umawiajacy sie na strzyzenie a raczej marudzacy o tym..taki typ upierdliwek. Ani dzien dobry ani nic tylko"czy obcina pani psy"....wytrzymalam .Ale gdy po ladnych paru minutach trucia zapytal "w jakim trzeba byc wieku zeby obciac psa" ..bezczelnie odpowiedzialam :"18".
Nie umowil sie widac mial ochote tylko pogawedzic. |
dobre.....i tak wykazujesz duzo cierpliwosci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|