|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
 Wysłany: Pon 13:45, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
ALUZJA, o jakiej uczciwości hodowli piszesz.Włóczykij jest z hodowli Kementari u nowego właściciela, który kupił psa z nieciętym ogonem, a który obecnie ma z jakiś przyczyn (jakich nie wiemy) skrócony. I co ma do tego hodowczyni? Czy masz wpływ co ludzie zrobią z psami kupionymi u ciebie? Hodowca nie decyduje o psie tylko właściciel. 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
aluzja
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 13:57, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Magnitudo... czy gdziekolwiek padla nzwa Kementari ? I rowniez nie zarzucam hodowczyni ,ze zrobila cos psu?
Pisze o niemoralnosci ,za ktora uwazam chirurgiczna korekte ogonow.
I zdania nie zmienie.
Reszta jest dopowiedzeniem ale nie moim.
Juz napisalam nie bede ciagnac historii bo sytacja zaczyna byc pocieszna i chora.
Kazdy dziwnym trafem jednak wie o kogo chodzi czy totez nie daje do myslenia?
Nie odpisze juz na zaden post dotyczacy sytuacji z korektami ogona poniewaz znowu jestem ta "be" co smiala poruszyc ten temat.
Najlepiej zamknac oczy i godzic sie na wszystko.Tak wiec robie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Tuatha Dea
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 14:22, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| ela napisał: | podłączę się do dyskusji, muszę tylko poszukać psa z Rosji wystawiany w Poznaniu na Europejskiej 2000 roku multi chmp, nie pamiętam w jakim wieku był ale zdecydowanie był bardzo ciemny, i o to była cała dyskusja bo ten pies był perfekcyjnie przygotowany i pokazany a inne zdecydowanie jaśniejsze już wybarwione i tez pięknie przygotowane ale wygrał pies z Rosji miomo ciemnego umaszczenia , gdzieś mam jego zdjęcia z tej wystawy
Znalazlam chodzi mi o AVGUST Strong Sensybility
odsyłam do broszury wydanej przez Klub Teriera "TERIER" nr.1/98 dość dostepnie opisany jest kerrak w tej publikacji i są zdjęcia wspomnianego psa... |
Witam,
taka dyskusja bierze się stąd, że próbuje się interpretować wzorzec w oderwaniu od przyczyn takich a nie innych jego zapisów. Jeśli chodzi o barwę, to tak jak napisała Zebra równorzędnie traktowane są wszystkie odcienie niebieskiego. A odcienie te mogą być bardzo zróżnicowane w zależności od cech osobniczych (zawartość melaniny) i układu genów w loci G (modyfikacja zawartości melaniny we włosie).
U kerry blue wymagana jest obecność przynajmniej jednego, dominującego genu G, powodującego rozjaśnienie z wiekiem barwy włosa, przy czym w układzie homozygotycznym GG rozjaśnienie to następuje dość szybko i często dwuletni pies jes już całkowicie stalowy, natomiast w układzie heterozygotycznym Gg recesywny gen g modyfikuje działanie genu G - takie psy rozjaśniają się znacznie wolniej. Niemniej jednak w obu przypadkach powinno dać się zauważyć oddziaływanie genu G przed ukończeniem 18 miesiąca życia i w takim przypadku oba genotypy są jak najbardziej zgodne ze wzorcem.
Co więcej często właśnie psy o genotypie Gg są preferowane, bo wprawdzie wybarwiają się znacznie wolniej, ale po wybarwieniu nie mają tendencji do blaknięcia.
O tym, że ciemna barwa u młodego psa nie powinna go dyskryminować niech świadczą wyniki poznańskiej światówki w kl. pośredniej (sędziował Irlandczyk mający wymagania wzorca w małym palcu  )
Dandy Black & Blue ROKOKO - 1 lokata w klasie pośredniej (23 miesiące)
Bjorkezund ZARISHA - 1 lokata w klasie pośredniej, Zwycięzca Świata (24 miesiące)
Kerrydom Court HADIYA - 2 lokata w klasie pośredniej (22 miesiące)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 14:35, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie się wydaje, że bardzo trudno cokolwiek wywnioskować z ciemnych zdjęć w hali  ; dla mnie tylko na drugim zdjęciu cokolwiek widać (i też nie kolor); pierwsze i trzecie zdjęcie to tylko ciemne plamy... Nie mówiąc juz o zakłamaniu koloru, jakie wprowadza sztuczne oświetlenie, przeróbla koloru w formę cyfrową i właściwości monitora, na którym zdjęcie jest oglądane. Suma sumarum, dyskusje na temat subtelności kolorystycznych na podstawie zdjęć naprawdę moim zdaniem nie mają sensu.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 14:40, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Chciałam Wam wstawić opis Lotki z Katowic. Po angielsku, bo prosiłam, żeby nie tłumaczyli! 
Lovely young bitch, pretty head and expression, nice top line, good coat texture, nice bone and balance, moves well in rear, slightly close in front. Should do very well in competition as she matures, overall a lovely bitch.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
D0minika
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mysłowice
|
| Wysłany: Pon 14:44, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire zacytowałabym Cię sprzed wystawy, gdy narzekałaś na Lotkę, ale mi się nie chce szukać
Już nie mówiąc o tych kłamstwach na temat ilości Locinych szarych komórek
|
|
| Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Pon 14:48, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
ALUZJA,najpierw przedstawia się Włóczykija Kementari z obciętym ogonem, potem z nieciętym, omawia daną sytuację, a potem ty piszesz o uczciwości w hodowli ,to to jest dla mnie jednoznaczne.Jednoznacznie piszesz korekta, a nie znasz sytuacji,jednoznacznie piszesz niemoralność w hodowli, a ten pies nie jest w rękach hodowcy. W Polsce niestety sprawa cięcia nie jest jednoznacznie uregulowana. Weterynarz zgodnie z przepisami nie może dokonywać cięć, ale nasz Zwiazek Kynologiczny powinien zająć jasne stanowisko. W związku z tym jeśli ktoś przycina psu ogon po czasie nawet ze względów dla siebie estetycznych to co nam do tego? No chyba, ze wziął siekierę i ciach.  Masz tak długo hodowlę, że wychodziły z niej szczenięta z ciętymi , a teraz nie. I co czujesz do siebie uraz, że kiedyś byłaś rzeznikiem? Myślę, że nie . A w tym komentarzu znalazłam nagonkę na Kementari.A przedstawienie Lewkoni i Limita z prostymi ogonami ,dla mnie było aluzją ( niezamierzona zbieżność) do działalności hodowczyni. I tak to wszystko odczytałam, a, że jest pisane na forum więc miałam prawo. A hodowczyni nic do tego co robi właściciel, chyba,że w umowie sprzedaży szczenięcia były jakieś dodatkowe ustalenia.
Atak swoją drogą jest to moja ulubiona rasa, siedzę w niej troszkę i znam dużo właścicieli i psów ,więc trudno mi się dziwić ,że wiem o kim się pisze i jakie psy pokazjue
Ostatnio zmieniony przez magnitudo dnia Pon 14:53, 19 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
| Wysłany: Pon 14:49, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
|
Dominika , to cala Flaire a z drugiej strony kazdy lubi pomarudzic na swoje psy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Tuatha Dea
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 15:01, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| Flaire napisał: | | Mnie się wydaje, że bardzo trudno cokolwiek wywnioskować z ciemnych zdjęć w hali ; dla mnie tylko na drugim zdjęciu cokolwiek widać (i też nie kolor); pierwsze i trzecie zdjęcie to tylko ciemne plamy... Nie mówiąc juz o zakłamaniu koloru, jakie wprowadza sztuczne oświetlenie, przeróbla koloru w formę cyfrową i właściwości monitora, na którym zdjęcie jest oglądane. Suma sumarum, dyskusje na temat subtelności kolorystycznych na podstawie zdjęć naprawdę moim zdaniem nie mają sensu. |
To zaufaj moim oczom, które to te psy widziały na żywo, że żaden z nich nie jest jaśniejszy od Sasanki
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
| Wysłany: Pon 15:04, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Przyglądam się tej dyskusji i czuję się zniesmaczona. Obserwuje airedale na wystawach dość długo i nie ma hodowcy w 100% uczciwego. Każdy chce na wystawie wypaść jak najlepiej i koryguje pewne przypadłości jak może. Ogony, kolor... Widziałam kiedyś w Krakowie na wystawie pewną sukę airedale z prawdopodobnie "poprawianymi uszami", gdy suka odchyliła uszy do tyłu, nie umiała ich postawić już do przodu. Sprawnym ruchem załatwiała to za nią jej hodowczyni i właścicielka. Nie mówmy więc o uczciwości. I jak to było z tym źdźbłem i belką?
Ostatnio zmieniony przez bo dnia Pon 15:13, 19 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
| Wysłany: Pon 15:07, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cieszmy się z wystaw, że możemy się spotkać, pogadać, wymienić doświadczenia, podpatrzeć, co u innych lepszego, wypić jakieś piwko wspólnie, poogladać ładne psy.
Ostatnio zmieniony przez bo dnia Pon 15:11, 19 Mar 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 15:07, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| Tuatha Dea napisał: | | To zaufaj moim oczom, które to te psy widziały na żywo, że żaden z nich nie jest jaśniejszy od Sasanki |
A porównywałeś te psy jeden obok drugiego? Bo jeśli nie, to na podstawie tego, co wiem o ludzkiej zdolności pamiętania niuansów kolorów, jednak wstrzymam się z tym zaufaniem .
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 15:10, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| bo napisał: | | Widziałam kiedyś w Krakowie na wystawie pewną sukę airedale z poprawianymi uszami, gdy suka odchyliła uszy do tyłu, nie umiała ich postawić już do przodu. Sprawnym ruchem załatwiała to za nią jej hodowczyni i właścicielka. |
Hmm... Ja nigdy nie spotkałam się z psem z poprawianymi uszami, który miałby problem z poprawnym ich stawianiem, natomiast znam psy z naturalnymi uszami, które czasem miewają takie problemy (np. Misia w Bydgoszczy - okazało się potem, że miała zapalenie ucha ).
Tak więc ja nigdy nie zakładam, że wiem, co u danego psa było poprawiane, chyba że osobiście byłam świadkiem tych poprawek.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
| Wysłany: Pon 15:12, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ok, tak to wyglądało wtedy. Już się poprawiam.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
| Wysłany: Pon 15:15, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, bo chyba dolałam oliwy do ognia. Znam Kementari z wystaw (często spotykałysmy sie za granicą i odruchowo Polacy razem) i robiłam zdjęcia jej psów. To zdjątko to akurat z Szombathely w zeszłym roku. Ja tam do niej nic nie mam, jej AT mi sie podobają. A co tam Aluzja z nią ma to ich sprawa (czytywałam biuletyn klubu terriera).
Jeszcze raz przepraszam, że jako laik tu się wcięłam.
P.S. Zresztą Aluzję z wystaw też znam. Ona mnie moze nie pamiętać. Dawno temu w Sieradzu blisko siebie koczowałyśmy.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
