Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Śro 11:07, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | equitana napisał: | Było porządne sędziowanie | Ja ciągle się nad tym zastanawiam... Bo np. ocena b. db. dla samca u nas znaczy, że ten sędzia uważa, że dany pies nie powinien być używany w hodowli... Czy rzeczywiście Pan Wilkinson o tym wiedział i to miał na myśli? |
Tego nie wiemy i nie dowiemy się. W jego kraju wystawy w ogóle do hodowli nie sa potrzebne, więc w ogóle nie musiał o tym mysleć. Poza tym, w stosunku do samców kryteria dopuszczenia do rozrodu były i są ostrzejsze, z uwagi na większa ilość potencjalnych dzieci. Dla mnie on oceniał psy na zasadzie : tu i teraz, a czy one kiedys do hodowli pójda, to mniej istotne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 11:19, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | W jego kraju wystawy w ogóle do hodowli nie sa potrzebne, więc w ogóle nie musiał o tym mysleć. | Ale u nas - są potrzebne i jest to częścią zasad ocen w Polsce. Organizatorzy mają obowiązek mu o tym powiedzieć, a potem on ma obowiązek oceniać według tych zasad...
equitana napisał: | Dla mnie on oceniał psy na zasadzie : tu i teraz, a czy one kiedys do hodowli pójda, to mniej istotne. | Tego nie wiemy i nie dowiemy się , ale jeśli tak było, to nie oceniał według obowiązujących w Polsce zasad... A czy oceny hodowlane powinny mieć cokolwiek wspólnego z wystawami i czy w ogóle powinny istnieć - to już osobna dyskusja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 11:28, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | equitana napisał: | Dla mnie on oceniał psy na zasadzie : tu i teraz, a czy one kiedys do hodowli pójda, to mniej istotne. | Tego nie wiemy i nie dowiemy się , ale jeśli tak było, to nie oceniał według obowiązujących w Polsce zasad... A czy oceny hodowlane powinny mieć cokolwiek wspólnego z wystawami i czy w ogóle powinny istnieć - to już osobna dyskusja. |
A ja bym sobie życzyła, żeby chociaz w Poznaniu (wszak to najważniejsza wystawa w Polsce) psy były sedziowane wg kryteriów europejskich a nie wg polskich. Taki zimny prysznic jak ten zafundowany w Poznaniu powinien dac dużo do myślenia hodowcom. I jeśli z tego wyciągną odpowiednie wnioski to może to tylko wyjśc na plus dla polskiej kynologii
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 11:29, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Coztego, nie wiem, ktory Ci sie tak podobał, ale tak - on był z panem z broda
A co do ocen hodowlanych - ja mysle, ze Anglicy w ogole nie traktuja wystaw jako kwalifikacji hodowlanej, to jest po prostu show i tyle. Decyzja hodowlana nalezy do hodowcy, wystawy moga oczywiscie tez odgrywac pewna role, ale to hodowca ma miec pomysl na hodowle, on podejmuje decyzje, własnym nazwiskiem firmuje jej rezultat.
Zreszta tak jak juz dziewczyny pisały - rowniez w Europie - sa kraje - takie chociazby jak Hiszpania, Włochy, Belgia czy Holandia - gdzie pies używany do hodowli - nie musi byc wczesniej wystawiany i przypuszczam, ze sedziowie z tych krajow - tez nie maja takiego podejscia, ze ocena z wystawy moze kwalifikowac do hodowli. I wcale to nie przeszkadza w tym, ze psy z tych krajow maja ogromne osiagniecia wystawowe - chociazby podwojna babcia Robbiego - Ginger Xmas Carol - zawieziona do Anglii - była top terrierem, wygrywała wszystko, łacznie z BISem na Crufcie.
Zreszta to moim zdaniem widać chociazby w podejsciu Judith do Robbiego - ona chce go miec, pokryc nim swoje suki, a rasę dała Rosjance - bo Robbiemu pod wzgledem wystawowym brakowało masy, no i nie pokazał w Poznaniu swojego ruchu w pełni, co wcale nie przeszkadzalo jej w docenieniu jego potencjału, w zauważeniu cech, ktore sa warte przekazania dalej. I jest to o tyle wyjatkowe, ze nie czesto sie zdarza zeby Judith zapragnela ktoregos z sedziowanych przez siebie psow miec u siebie, a do tego - ona nigdy nie używała psow jego hodowli, choc zdarzyło jej sie używac niektorych z jego przodkow. Co wiecej - dwa lata temu sedziowała na Wegrzech jego miotowego brata i przegrał, zreszta słusznie, choc ma jedna ceche, ktorej brakuje Robbiemu - masę, ale brakuje mu całej reszty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 11:42, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się chyba nie jasno wypowiadam... bo tak się składa, że jestem w ogóle przeciwniczką ocen hodowlanych - pochodzę z kraju, w którym ich nie ma i jakoś pomimo to, hoduje się tam niezłe psy.
ALE...
Jeśli sędzia z za granicy sędziuje w Polsce, to - moim zdaniem - ma obowiązek sędziować według regulaminu obowiązującego w Polsce. Nie według obowiązujących tu zwyczajów (jak np. dawanie wszystkim ocen dosk.), ale według REGULAMINU, który OBOWIĄZUJE na wszystkich polskich wystawach. A według tego regulaminu, ocena wystawowa jest również oceną hodowlaną. Mnie czy Wam to się może nie podobać, ale obecnie tak jest.
I - jak już ktoś powiedział - to powinno dać do myślenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 11:48, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | equitana napisał: | W jego kraju wystawy w ogóle do hodowli nie sa potrzebne, więc w ogóle nie musiał o tym mysleć. | Ale u nas - są potrzebne i jest to częścią zasad ocen w Polsce. Organizatorzy mają obowiązek mu o tym powiedzieć, a potem on ma obowiązek oceniać według tych zasad...
equitana napisał: | Dla mnie on oceniał psy na zasadzie : tu i teraz, a czy one kiedys do hodowli pójda, to mniej istotne. | Tego nie wiemy i nie dowiemy się , ale jeśli tak było, to nie oceniał według obowiązujących w Polsce zasad... A czy oceny hodowlane powinny mieć cokolwiek wspólnego z wystawami i czy w ogóle powinny istnieć - to już osobna dyskusja. |
Flaire, miałabys racje gdyby u nas było tak, ze psy sa kwalifikowane do hodowli wlasnie na tej wystawie, na ktorej sedziował. Ale tak nie jest - my mozemy hodowlanki zbierac kiedy chcemy i jak długo chcemy.
I jeszcze - rozmawiałam z Małgosia i jeszcze jednym sedzia o sposobie informowania sedziego zagranicznego o regulaminie i zasadach przyznawania tytułow w kraju, w ktorym ma sedziowac. I tak - np w Niemczech - sedzia razem z zaproszeniem dostaje szczegolowa informacje o tym jakie rasy bedzie sedziowac, jakie klasy, jakiej rangi jest wystawa, jakie tytuły moze porzyznac i w jakich klasach. A z tego co wiem - Judith przed przyjazdem do Polski - nie wiedziala nawet jakie rasy bedzie sedziowac, kompletnie nic. A informacja o tym, ze sedziuje na klubowce - nie mowi nic, w wielu krajach oprocz klubowek, na ktorych jest przyznawany tytuł zwyciezca klubu, sa organizowane przez poszczegolne kluby wystawy o nizszej randze - bez tego tytułu, a nawet bez przyznawania CAC.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raider`s Antania
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 11:49, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
fuka u suk w clase CHAMPIONOW byli oceni bdb???
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 11:50, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Raider`s Antania, ja nie wystawiałam żadnej suki, ale tak - były bdb, rowniez jeden samiec taka ocene dostał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 11:52, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
fuka napisał: |
Flaire, miałabys racje gdyby u nas było tak, ze psy sa kwalifikowane do hodowli wlasnie na tej wystawie, na ktorej sedziował. Ale tak nie jest - my mozemy hodowlanki zbierac kiedy chcemy i jak długo chcemy. | Tak - niemniej jednak KAŻDA wystawa reprezentuje opinię danego sędziengo na ten temat. I tylko o to mi chodzi.
fuka napisał: | Judith przed przyjazdem do Polski - nie wiedziala nawet jakie rasy bedzie sedziowac, kompletnie nic. | I w tym - moim zdaniem - leży cały problem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raider`s Antania
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 11:54, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
fuka napisał: | Raider`s Antania, ja nie wystawiałam żadnej suki, ale tak - były bdb, rowniez jeden samiec taka ocene dostał. |
Ok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Śro 11:56, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
w sumie Flaire ma rację . Bo jeśli ktoś jedzie na wystawę z zamiarem zdobycia uprawnień hodowlanych dla psa według panującego regulaminu .
W przypadku gdy sędzia nie bierze tego pod uwagę to nie jest w porzadku wobec wystawiającego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Śro 11:57, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Minio a z drugiej strony ..w koncu nie wszystkie psy musza byc hodowlane
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 11:59, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
adrianas_dogs napisał: |
A ja bym sobie życzyła, żeby chociaz w Poznaniu (wszak to najważniejsza wystawa w Polsce) psy były sedziowane wg kryteriów europejskich | adrianas, jeśli spojrzysz na wyniki przeciętnej europejskiej wystawy, to zobaczysz, że oceny Pana Wilkinsona MOCNO odbiegały od ocen na takiej wystawie - więc to zdecydowanie nie było sędziowanie według "kryteriów europejskich". A wedle tego, co wcześniej pisała fuka, on podobnie oceniał i w innych krajach - więc jego oceny odbiegają od innych sędziów na innych eueropejskich wystawach również.
Czy to dobrze, czy źle, że odbiegają? Niech każdy zadecyduje dla siebie.
(NB, piszę tu tylko o Panu Wilkinsonie, bo oceny Judith były raczej zgodne z tym, co obserwuje się zagramanicą ).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 12:01, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
nitencja napisał: | Minio a z drugiej strony ..w koncu nie wszystkie psy musza byc hodowlane | Dokładnie tak - i to nie jest "z drugiej storny", tylko właśnie o to mi chodzi. Opinia tego sędziego reprezentuje - u nas - również opinię na temat tego, które psy moga być hodowlane, a które nie. Oczywiście jeśli ta się nie podoba, to zawsze można pojechać do innego sędziego po inną opinię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Śro 12:09, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire w Europie mozna wyjezdzic wszystko - lacznie z interchampionem jesli ma sie tylko troche samozaparcia no i przede wszystkim pieniedzy. Ja obserwuje kilka lat sedziowanie Pana Wilkinsona i mnie sie b.podoba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|