Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42127
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 18:26, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Tym razem wygrywa Commander:
I to by było na tyle
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42127
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 18:56, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Na koniec jeszcze coś z poza ringu . Terieromaniacy, proszę się ujawniać
|
|
Powrót do góry |
|
|
gonpak
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 700
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włodawa
|
Wysłany: Pon 19:28, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Ja dzisiaj spotkałam panią, której syn asystował w Poznaniu na naszym ringu. Powiedziała, że sędzia Wilkinson narzekał, że polskie erdele są małe i chude... A podobno Anglicy lubią małe... Widać niekoniecznie. |
Asystent to ten Pan z wąsami i bez brody?
ZADZIORny dzięęęki za fotki
|
|
Powrót do góry |
|
|
vigor
Weteran
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany: Pon 20:37, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Zadziorku w sprawie cyborgów zgłoś się na kurs do Bosika
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pon 21:45, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
brawo zadziorek... z wielką przyjemnością oglądnełam to co nie mogłam w realu...dzięki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pon 23:12, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Zastanawiające, co sie dzialo na ringu, ze takie modły zanosimy z Coztego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:28, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Ja dzisiaj spotkałam panią, której syn asystował w Poznaniu na naszym ringu. Powiedziała, że sędzia Wilkinson narzekał, że polskie erdele są małe i chude... | Anisha, może rzeczywiście tak było... Ale ja pozwolę sobie przypomnieć, że ten Asystent to ten sam Pan, który asystował Pani Kozłowskiej w Sopocie. Tam wdał się z nią w dosyć ostrą dyskusję, starając się ją przekonać, że Lotka jest za mała. Pani Kozłowska upierała się, że Lotka swobodnie mieści się we wzorcu (w rzeczywistości ma 57,5 cm w kłębie, czyli jest dokładnie w połowie dozwolonego 56-59 cm), a dyskusja skończyła się dopiero wyciągnięciem miarki... Tak więc wiemy na pewno, że Pan Asystent lubi przerośnięte AT - dla mnie więc trudno zgadnąć, czyją opinię rzeczywiście przedstawiała jego Mama...
Anisha napisał: | A podobno Anglicy lubią małe... Widać niekoniecznie. |
Ja nie słyszałam nigdy, że Anglicy lubią "małe" AT. Zgaduję, że "lubią" wzorcowe. A w Polsce do niedawna większość była przerośnięta... Ale to się ostatnio zdecydowanie poprawiło.
Natomiast wzorzec amerykański wyznacza wysokość w kłębie dla AT o 2,5 cm mniejszą niż wzorzec europejski (anigielski i FCI). Więc Amerykanie może rzeczywiście preferują mniejsze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluzja
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 12:55, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
poniewaz Pan jest na ringu asystentem czylijego nazwisko nie musi byc tajemnica prosze o podanie mi nazwiska Pana asystenta.
A z ta wielkoscia to troche jest tak.
Swego czasu airedale byly duuuze -mysle o koncowce lat 80 i poczatku 90.Potem w Polsce pojawily sie jeszcze wieksze samce z linii amerykanskich. Te psy wygrywaly. Stad przyzywczajenie wielu osob ,ze airedale musi byc rosly.
Z drugiej strony koncowka lat 90 i poczatek 2000 pojawily sie airedale bardzo male.Zdecydowanie ponizej wzorca lub skrajnie przy dolnej granicy
Tak jakby w odpowiedzi na te "duze" airedale.
Ot tak jakby zloty srodek nie istnial.
W tej chwili wielkosc airedale w poslce jest doskonala.
Owszem sedziemu moze podobac sie okreslony typ ( w tym aspekcie sa male i duze) ale zawsze w granicy wzorca.
Pan sedzia byc moze uwaza nasze airedale za male i chude...ale tak gwoli prawdy wiekszosc airedale angielskich ,ktore widzialam sa tzw.male.Wiec nie bardzo rozumiem to stwierdzenie ,ze "w Polsce sa male ".(tym bardziej ,ze na ringu bylo baaardzo duzo potomkow psow angielskich heheheh) vide:
Jozia,Hattori,Girappa,Dwight,Shaggy,siostra Shaggy'ego...
wiec czegos jednak chyba nie rozumiem:-))
Jednak zostawiam sobie margines na to ,ze w sumie stwierdzenie "male i chude" dotarlo do nas na zasadzie gluchego telefonu..tak mniej wiecj w 4 rundzie:-))
I bede bronic poglowia polskich airedale. Nie mamy ich zlych.Sa kraje gdzie jest wiele gorszych ale nie pozwalaja "s..ć " we wlasne gniazdo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 13:09, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nie widziałam na żywca wiele angielskich erdeli, ale te trzy sztuki, które mogłam oglądać, CH.Elmo, CH.Saredon Silverado i CH.GB.,TOP AIREDALE GB Saredon Open Fire, to na polskie warunki kurduple więc nie sądzę by była to opinia sędziego angielskiego, raczej asystenta
|
|
Powrót do góry |
|
|
gonpak
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 700
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włodawa
|
Wysłany: Wto 13:21, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Magnitudo napisał: | Nie widziałam na żywca wiele angielskich erdeli, ale te trzy sztuki, które mogłam oglądać, CH.Elmo, CH.Saredon Silverado i CH.GB.,TOP AIREDALE GB Saredon Open Fire, to na polskie warunki kurduple więc nie sądzę by była to opinia sędziego angielskiego, raczej asystenta |
a może tu chodziło o układy? bo Pan asystent kupę czasu spędził przy właścicielach pewnej hodowli a tam chyba dość spore psiaki wzrostowo...
ale to tylko domysły -pomysły
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 13:26, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
gonpak napisał: |
a może tu chodziło o układy? bo Pan asystent kupę czasu spędził przy właścicielach hodowli Kementari a tam chyba dość spore psiaki wzrostowo...
ale to tylko domysły -pomysły | Wątpię - jak już pisałam, Pan Asystent już w Sopocie (gdzie nie było żadnych AT Kementari) agitował za dużymi.
aluzja, nie znam nazwiska Pana Asystenta. Poznałam tylko, że ten sam co w Sopocie. O ile się nie mylę, to on ma jakieś AT.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 13:28, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
aluzja napisał: | Potem w Polsce pojawily sie jeszcze wieksze samce z linii amerykanskich. | Czu chodzi Ci o Stetsona, czy jeszcze o kogoś?
Stetsona na oczy nie widziałam i nie wiem, jakiego był wzrostu. Ale generalnie amerykańskie AT są nieco mniejsze od polskich... Więc może Stetsona puszczono do Polski, bo na USA był za wielki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
gonpak
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 700
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włodawa
|
Wysłany: Wto 13:40, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: |
Wątpię - jak już pisałam, Pan Asystent już w Sopocie agitował za dużymi.
aluzja, nie znam nazwiska Pana Asystenta. Poznałam tylko, że ten sam co w Sopocie. O ile się nie mylę, to on ma jakieś AT. |
to może Pan asystent lubi duże bo sam jest dużżżży
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 14:46, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
gonpak AT z Kementari są jak najbardziej wymiarowe.
Chyba, że... I tu może poddam coś pod dyskusję Tata Józi to dla mnie kurdupel, piękny, mocny z doskonałą głową, piękną szyją itd.,itd. do tego z baaaardzo mocno zaznaczonym kłębem. I tu rodzi się moj problem Jeśli wzrost erdela mierzy się w kłębie to był to pies wymiarowy, ale w grzbiecie to był on z 4 cm mniejszy od Luny Większość erdeli kłąb ma robiony fryzem i jakby im przyłożyć miarkę to mają wzrost taki sam w kłębie jak w d...e i co wtedy
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Wto 15:10, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | gonpak napisał: |
a może tu chodziło o układy? bo Pan asystent kupę czasu spędził przy właścicielach hodowli Kementari a tam chyba dość spore psiaki wzrostowo...
ale to tylko domysły -pomysły | Wątpię - jak już pisałam, Pan Asystent już w Sopocie (gdzie nie było żadnych AT Kementari) agitował za dużymi.
aluzja, nie znam nazwiska Pana Asystenta. Poznałam tylko, że ten sam co w Sopocie. O ile się nie mylę, to on ma jakieś AT. |
Nie ma AT . Ten asystent oceaniał erdele na stołecznej wystawie w tym roku. Jemu bardzo się moja Vani podobała, a ponieważ w POznaniu u p. Wilkinsona dostała bdb mniemam , że asystent nie miał żadnego wpływu na ocenę sędziego.
Natomiaśt wydaję mi się, że rasa pana asystującego to amstafy .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|