Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 2:43, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A teraz moja szczecinska opowiesc - gwiazda wycieczki zdecydowanie został Harry, chociaz innym tez poszło całkiem nieźle
Zaczeło sie wczoraj od ulewnego deszczu. Deczko zmarzłam, bo razem z Andrzejem zostawilismy nasze cieple rzeczy w lesniczówce hodowczyni Fuki W efekcie do przyjazdu Ani - latałam po wystawie w bluzce z krótkim rekawem. Ale co tam - cała szczesliwa byłam, bo Elmo typowy Anglik - kocha deszcz i cały szczesliwy latał, bawił sie piszcząca mysza, ktorą na dzien dobry pozbawił ogona. Jak dla mnie bomba - moment wrecz historyczny - bo pierwszy raz sie zdarzyło zeby elmo przed wejsciem na ring mial taki humor i do tego zainteresowal sie zabawką Mowie Wam - jeszcze kiedys bedzie najweselszym weteranem na ringu Jego humor wprawdzie nie przydał sie na wiele, ale co tam - grunt, ze jemu sie podobało. Tym bardziej, ze na ringu tez było ciekawie Zaczeło sie od tego , ze ustawiłam Elmo, a moj kochany głupek podnosił głowe i nastawiał uszy merdajac ogonem - chyba kupie mu tonę myszy! Potem poszlismy sie opisac, wrocilismy i podcza a nastepnie do porównanias opisywania konkurencji - dalej bawilismy sie mysza (w sumie nie wiem czy to chodzi o mysz i pogode, moze o to, ze inter skonczony, wiec byłam na pełnym luzie...) Potem RADOSNIE biegalismy w kółeczko (mysz w rece), nastepnie sie ustawilismy, a Pani sedzia kontemplowała stawke - przed nami pyskiem w pysk stał niezapiękny champion z Niemiec, a za nami Kefir. I wtedy sie zaczeło - najpierw warknął Niemiec, Elmo mu odpowiedział, a na to tylko czekał Kefir, ktory od naszej pierwszej wspolnej wystawy chciałby sie z Elmem blizej zapoznać (nie ukrywam, ze z wzajemnością ) - no i tym razem Kefir poszedł na całość wyrywajac sie Angelice z ringówki. Już, juz był w ogródku, ale Angelika dzielnie sobie poradzila i złapała Kefira, ubrała w ringówke, ustawiłysmy sie i wtedy Pani sedzia oglosila werdykt - 1szy Niemiec, 2 Elmo, 3 Kefir Troszku w szoku (na moj um Niemiec powinien byc 3), ale z dobrymi humarami zeszlysmy z ringu. Tylko cały czas sie zastanawiam czy Pani sedzia tak widziała te stawke, czy tez dostałysmy z Angelika karniaka Niestety dopiero teraz wpadłam, ze moglam przeciez o to zapytac... Potem Cacib poszedł do wybitnie "pieknego" użytka tez Niemiec, a nasz konkurent dostał rezerwe. W sukach Cacib poszedł do Ginger Angeliki, a niemiecka uzytkowa suka, dostała bdb za odstajace łokcie. Szkopuł w tym, ze użytkowy pies, ktory wział rase tez miał łokciowy problem. No, ale moze podczas oceny, w strugach deszczu nie było widac
Potem na luzie bez wiekszych oczekiwan wobec sedzi przyszła pora na foxy. Stawka olbrzymia - 14 szorstkich, to sie u nas nie zdarza od lat Najpierw Hyzio w pieknym stylu wygral klase (całe 3), 2 był najnowszy import Pani Supronowicz z hodowli Bismarcquelle, 3 import ze Słowacji. Potem Makaronik wygrał dzielnie sam ze soba a nastepnie do porównania ruszył ładny rosyjski pies z pośredniej, Hyzio ze mna i Makaron z Renata. Cacib poszedł do Makaroniastego, a rezerwa ku mojemu zadziwieniu - bo inny typ - do Rosjanina. Przeczekalismy z Makareonikiem suki (wygrała maleńka podwójna ciotka Hyzia - Dziewka z Psiej Parafii) i wzielismy rasę. Potem przyszła pora na lakelandy - oprocz Harrego miały byc jeszcze dwie suki ze Szwercji, ale niestety nie dojechaly
Na grupie do finału trafili obaj. Niestety w ostatecznym porównaniu Makaron zaczał strajkowac przy chodzeniu tak to jest jak sie nie zgra terminu kupy z pora grupy A Makaron oczywiscie jak przystało na dobrze wychowanego psa zamiast sobie ulzyc na ringu czekal az go zabiore na strone. Inna rzecz, ze potrzeba fizjologiczna wcale mu nie przeszkadzala we wcinaniu kabanosów... Eh - a zanim sie zabralam za czesanie przed grupą - oblazłysmy z Makaronem i Harrym pół wystawy, niestety sukces odniosłysmy połowiczny, dzieki czemu to Harry zapudłował Był 3ci za westem i yorkiem. Jak na lakelanda w nieatrakcyjnym umaszczeniu grizzle - całkiem niezle
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 2:47, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj była krajówka terrierów. Sedziował pan Korozs, o którym wszyscy wiedza, ze nienawidzi małych psów, zdecydowanie preferuje przerosniete, na czym zreszta skorzystałam z Fuka - swoj pierwszy CACIB i międzynarodowa rase dostała własnie u niego, nomen omen - wlasnie w Szczecinie Dlatego Elma z Makaronem zgłosiłam raczej dla jaj i z ciekawości - co im zrobi. Szczególnie, ze sama kiedys widzialam jak ładnej foksiczce wlepił bdb własnie za rozmiar - w klasie młodziezy Makaron nie ma na swoim koncie zadnej bdb, az głupio, wiec ciekawa byłam co sie wydarzy
Zaczeło sie od tego, ze z nieba lał sie żar, na ringu była patelnia - Elmo próbował zachowac swoj dobry humor, ale im dluzej byl na ringu coraz mniej go obchodzila mysz, za to włączał mu sie traktor. Jedno jest pewne, ze on nie jest cieplolubny... W klasie miał tylko Kefira, wczorajszy champion tym razem wystepował w klasie uzytkowej razem z drugim Niemcem. Ale spotkalismy sie w porównaniu o rase, do ktorego Pan Korozs zwyczajem węgierskim poprosił zwyciezcow wszystkich klas. Niestety oczekiwanie na porownanie nie posłuzylo Elmo - nie wiedzielismy kiedy nas poprosza, nie bylo cieniai na ring wkroczylam z 1000% traktorem. Sił starczyło tylko na to zeby Elmo został najlepszym psem, a rasa poszla do swiezej i rześkiej Ginger Inna rzecz, ze cały czas nie wiem, moze jednak to był karniak za wzrost, bo niektorzy z widzow do konca sie nie zorientowali, ze Elmo nie wygrał wszystkiego
Potem było 48 amstaffow i przelotny deszcz. Foxów dzisiaj było mniej - Hyzio był sam w klasie, ale dzielnie i z bardzo ładnym opisem dostał swoje ente CWC ( tak naprawde to Hyzniety juz od wiekow powinien chodzic w championach, ale poki co ustepuje miejsca tacie), potem Makaronik z opisem zaczynajacym sie od słow MAŁY elegancki pies tez dostał swoje CWC i poszli do porownania, ktore wygrał Makaron. Potem znowu spotkalismy sie z Dziewka z P.P. i juniorem (innym niz wczoraj) i Makaronik znowu wygrał rase
Potem zaczeło sie wielkie chodzenie w wiadomyum celu, ale Makaron i Harry byli oczywiscie zajeci czyms zupełnie innym szczegolnie Makaron, ktory podrywał szkoty, wszystkich ludzi, a w przerwach modlił sie do stoiska z hamburgerami
Do tego okazało sie, ze BIS jest duzo pozniej niz sie spodziewalismy i Renata musiala pojechac na BISy na międzynarodówce, a ja zostałam z dwoma psami do wystawienia... Ale podczas naszego spaceru rzucila mi sie w oczy znajoma geba - okazało sie, ze nawet bardzo znajoma - bo to był dogomaniacki Marek z Gromem, ktory zgodził sie mnie wspomoc na ringu głownym I poradzil sobie bardzo dzielnie - zakwalifikował sie z Harrym do finału
|
|
Powrót do góry |
|
|
MARS
Weteran
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 9:41, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
fuka napisał: | Mars, skąd masz fotkę? Sa inne? A moze lakeland z Renata sie gdzies napatoczył |
Fotka od jednego myśliwego co tam był na wystawie. Niestety dostałem tylko tę jedną jedyną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raider`s Antania
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 10:47, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
FUKA Wielkie brawa!!!!! SUPER!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
carragan
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 12:02, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja również gratuluję
zadziorny napisał: | Gratulacje dla zwycięzców
|
Mnie też się należą gratulacje,wprawdzie nie za wygraną,ale za wytrzymałość Dotarłam,posiałam aparatem strach na ringu wilczarzy,a i whippetom na prośbę Wojtka się "oberwało rykosztem" i wróciłam do domu... Tutaj należą się wielkie podziękowania dla zaradnej Anki Wojtkowiak i Wojtka Lazara,dzięki któremu udało mi się wrócić do domu w przeciągu 33godzin od jego opuszczenia (musiałam jeszcze dojechać autobusami do miejsca spotkania),więc w sumie nieźle...
|
|
Powrót do góry |
|
|
parsonek
Weteran
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Szczecina
|
Wysłany: Pon 12:39, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
fuka napisał: |
Do tego okazało sie, ze BIS jest duzo pozniej niz sie spodziewalismy i Renata musiala pojechac na BISy na międzynarodówce, a ja zostałam z dwoma psami do wystawienia... Ale podczas naszego spaceru rzucila mi sie w oczy znajoma geba - okazało sie, ze nawet bardzo znajoma - bo to był dogomaniacki Marek z Gromem, ktory zgodził sie mnie wspomoc na ringu głownym I poradzil sobie bardzo dzielnie - zakwalifikował sie z Harrym do finału |
A na BIS-ach stałam obok ciebie z Emiren - parsonem
My na międzynarodówce res CACIB, mała best puppy, na krajówce Emir BOB, Kusza III lok BIS Baby
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 13:13, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
parsonek i nie ujawniłas sie
Gratuluję!
|
|
Powrót do góry |
|
|
parsonek
Weteran
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Szczecina
|
Wysłany: Pon 13:27, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
fuka napisał: | parsonek i nie ujawniłas sie
Gratuluję! |
Byłaś tak zajęta Makaronem, że słyszałaś co piąte moje słowo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikita
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawy
|
Wysłany: Pon 15:22, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A może by ktos o foksach gładkich napisał?
|
|
Powrót do góry |
|
|
parsonek
Weteran
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Szczecina
|
Wysłany: Pon 15:26, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nikita napisał: | A może by ktos o foksach gładkich napisał? |
W Lubieszynie wygrał pies zagraniczny (chyba Niemiecki ?? ) bodajże czarno biały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikita
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawy
|
Wysłany: Pon 15:28, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki Parsonek. A masz moze staweczkę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
parsonek
Weteran
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Szczecina
|
Wysłany: Pon 15:32, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
psy
pośr
Je-Ma Spot's NICO-KALL
Agira WATERFALL
użytk
CHARMANT vom Helmeland
champ
Je-Ma Spot's KALLE-AND
suki
otw
POLLI v. Junglingshof
uzyt
FLORA v. Helmeland
champ
BIEDRONKA z Azaliowego Zakątka
Je-Ma Spot's ENGPIBER SYLVIA
za ew literówki sorki
Ma ktoś foteczki z BIS-ów Lubieszyńskich ????
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 15:43, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo piekny duńczyk, był potem 3 na BIS. Nie wiem tylko jak chodził z tyłu.. Ale podobał mi sie
Co do stawki - gruba Biedronka nie zdazyła schudnac i nie dojechała... Reszta chyba była obecna. Dunska suka tez była bardzo ładna - widziałam je moment przy porownaniu o rase.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikita
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawy
|
Wysłany: Pon 16:13, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
fuka napisał: | Bardzo piekny duńczyk, był potem 3 na BIS. Nie wiem tylko jak chodził z tyłu.. Ale podobał mi sie
Co do stawki - gruba Biedronka nie zdazyła schudnac i nie dojechała... Reszta chyba była obecna. Dunska suka tez była bardzo ładna - widziałam je moment przy porownaniu o rase. |
a były jakieś inne chłopaki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
parsonek
Weteran
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Szczecina
|
Wysłany: Pon 16:37, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
może foteczki jakieś ???
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|