Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 20:13, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Gratulacje dla wszystkich wygranych i tych na dalszych miejscach
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Eviva
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 2:41, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
gratki dla Elinki szkoda że nie mogłem jechać no ale wypadła pracka i trzeba było zostać
bo napisał: | No niestety EVIVA ELLCOORA Adriana's Dogs została zdyskwalifikowana, bo chciała zjeść sędzinę, gdy ta chciała uzębienie zobaczyć |
z tego co słyszałem to nie chciała ugryźć sędziny podczas oglądania zębów tylko później. sędzina odeszła od Vivy po obejrzeniu zębów i potem podeszła z drugiej strony. Wcale sie nie dziwie że mała chciała odstraszyć "napastnika" który niespodziewanie zaszedł ją od tyłu. Typowe zachowanie dla mieszkańca dużego miasta, jeśli któs wie o co mi chodzi
Borsaf napisał: | Eviva pewnie na szkolenie się szybciej wybierze niż na wystwę |
na wystawę wybieramy się już 24 sierpnia więc o nią sie nie martw
Ostatnio zmieniony przez Eviva dnia Wto 2:42, 05 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Wto 9:03, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kamil Wybacz ale NIGDY nie zachodze psow od tylu !! Nie sedziuje pierwszy raz ! . A welshe znam juz pare lat.
i z tego co widzę nie pierwszy raz : . Cytat: | Ja również wszystkim gratuluje. My niestety mieliśmy dzisiaj słaby występ. Vivka przestraszyła się sędziego i nie chciała dać się obejrzeć. Sędzia poprostu nie ocenił jej
|
hmmm nie byles i tak doskonale wiesz co sie dzialo tez bym tak chciala
Ostatnio zmieniony przez nitencja dnia Wto 9:23, 05 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TAScotties
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 9:42, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Gratulacje dla wszystkich walczących pod Giewontem ! Szczególne dla "ugranych"!
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Wto 10:45, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
kamil napisał: | Wcale sie nie dziwie że mała chciała odstraszyć "napastnika" który niespodziewanie zaszedł ją od tyłu. Typowe zachowanie dla mieszkańca dużego miasta, jeśli któs wie o co mi chodzi |
o raju..
Ja chyba nie wiem o co chodzi i na dodatek nie uważam zachowania za typowe..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sir Terri
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:59, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | kamil napisał: | Wcale sie nie dziwie że mała chciała odstraszyć "napastnika" który niespodziewanie zaszedł ją od tyłu. Typowe zachowanie dla mieszkańca dużego miasta, jeśli któs wie o co mi chodzi |
o raju..
Ja chyba nie wiem o co chodzi i na dodatek nie uważam zachowania za typowe.. |
Wydaje mi się, że jest to zachowanie typowe dla psów agresywnych.
Ostatnio zmieniony przez Sir Terri dnia Wto 11:03, 05 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Wto 11:05, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dotarłam i ja do domu
Co do samej wystawy - dla nas mało udana. Po pierwsze zgłaszając suki na wystawę zgłaszaliśmy je do pana Marka Trębali - bo w wykazie było jak byk, że ma sędziować teriery wysokonożne. Tuż przed wystawą okazało się, że walijczyki zaliczono do niskonożnych bo przydzielono je Nitencji, co później nie miało żadnego znaczenia bo p. Marek Trębala w ogóle nie dojechał
Na wystawę dotarliśmy chwilkę po 10.00 - sporo czasu zajęło nam znalezienie miejsca do parkowania, bo organizator nie przewidział, że wystawcy przyjadą samochodami Zadne potwierdzenia zgłoszenia nie dotarły więc trzeba było znaleźć sekretariat i z dowodem wpłaty isć po teczki wystawowe i we własnym zakresie dostarczyć je na ring
Kiedy szłam ze swoją teczką usłyszałam jak Nitencja krzyczy z ringu - terier walijski. Dopiero dotarliśmy, suki zupełnie nieprzygotowane, Elina jeszcze jako tako, ale Eviva wymagała podtrymowania i zatuszowania dziur, które nie zarosły po poprzednim trymowaniu - trochę za czesto jeździ na wystawy i nie sposób by na każdej wyglądała super. Już to omówiliśmy z właścicielami Vivy i zwolnią troszkę tempo wystawowe
Na ring wpadliśmy z marszu, teraz żałuję, że nie poprosiłam Nitencji żeby najpierw posędziował westy, a później walijczyki, wtedy nie byłoby wszystko na łapu capu - a zawaliłam ja bo uznałam że walijczyki nie wejdą wcześniej niż o 11.00 . No a potem wyszło jak wyszło. Ja sędziowania Vivy nie widziałam, zajęłam się w tym czasie szukaniem zawieszki do numerka, którą posiałam na ringu podczas biegania z Eliną. Na szczęście znalazła mi ją Nitencja - za co bardzo jej dziękuję
Co do samej Evivy - to była jej 9-ta wystawa. Agresywnie zachowała się na dwóch : w Częstochowie i tu w Zakopanem. Co dziwne po swoim występie na ringu podchodzily do niej osoby, które ją dotykały, zaglądały w zęby i zachowywała się rewelacyjnie.
Borsaf napisał: | Eviva pewnie na szkolenie się szybciej wybierze niż na wystwę |
właśnie wystawy są szkoleniowe dla Vivy. Gdy na wystawie jest ktoś ze znajomych psiarzy prosimy żeby ją dotykał, zaglądał w zęby żeby ja oswajać. Np. w Radomiu w ten sposób pastwiły się nad nią i Czapla i Zebra, a suka stała cierpliwie i nawet nie burknęła nie mówiąc o próbie ugryzienia. Tydzień temu byliśmy we Wlocławku. Suka pokazała się bardzo fajnie, dała ze sobą zrobić wszystko pani sędzinie, tak samo w Warszawie i na paru innych wystawach.
Coś Nitencja jej się nie spodobałaś - ale spoko podszkolimy ją, że będą jej się podobać wszyscy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Wto 21:48, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A tak się prezentowała Elina na grupie
|
|
Powrót do góry |
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Wto 21:53, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A teraz trochę twórczości pomocników sędziego
taki dostałam opis, pod którym podpisała się p. sędzina
Nitencja - poproszę o wyjaśnienie podkreślonego tekstu:
"nieco nisko sezonowa "
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matrix
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: południe Polski
|
Wysłany: Wto 22:07, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Gratuluję sukcesów w Zakopanem, sliczne te Wasze teriery
przede wszystkim jednak gratulacje dla Nitencji że tak sprawnie uwinęła się z ogromną liczbą psów do oceny!!
Co zaś dotyczy agresji - jakiejkolwiek, niezależnie od rasy uważam, że na wystawie nie może mieć miejsca i jedyną słuszną decyzją sędziego jest dyskwalifikacja osobnika agresywnego ... takie jest moje zdanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Wto 22:27, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Adriana's wystawa dla mnie sie skonczyla i jesli byly jakies pytania - trzeba bylo sie pytac.
Po drugie nie jestem robotem wielofunkcyjnym i nie moge jednoczesnie pilnowac sekretarzy , sedziowac , wolac psy na ring i pilnowac zeby mnie zaden nie ugryzl - wtedy faktycznie sedziowanie by trwalo 11 godzin ....
No ale po starej znajomosci : "nieco nisko osadzony ogon"
Ostatnio zmieniony przez nitencja dnia Wto 22:28, 05 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:45, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
nitencjo, chyba nikt nie oczekuje, abyś była robotem. Postawiono Cię w bardzo trudnej sytuacji. Ja odczytuję post Adrianas, jako dowód na niefrasobliwość organizatorów, którzy nie pokusili się o to, aby sekretarz ringu był osobą kumatą (chociaż pewnie i kumatość sekretarza ringu może wysiąść przy 100 psie, ale tu nie mamy do czynienia z tego rodzaju przypadkiem), zwłaszcza, że wiedzieli jaką robotę Ci dają. A z tego piszesz jeszcze wynika, że i gospodarz ringu był nieobecny (nie wiem, czy ciałem, ale duszą na pewno).
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Wto 22:51, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jura gospodarza ringu nie bylo ..... z reguly nie ma na takich wystawach , no chyba ze jest asystent....
no i dotknelas duzego problemu przy ogranizacji wystaw : sekretarzy bierze sie z "lapanki" i z reguly sa to dzieciaki z gimnazjum ....
Ostatnio zmieniony przez nitencja dnia Wto 22:53, 05 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Wto 23:06, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Matrix napisał: |
Co zaś dotyczy agresji - jakiejkolwiek, niezależnie od rasy uważam, że na wystawie nie może mieć miejsca i jedyną słuszną decyzją sędziego jest dyskwalifikacja osobnika agresywnego ... takie jest moje zdanie |
Bo tak powinno być. Pies nie ma prawa ugryźć sędziego.
W przypadku Vivy nikt nie ma pretensji do Nitencji (Są tylko mało przemyślane próby tłumaczenia psa). Jest natomiast żal, że włożono sporo pracy, która póki co nie przyniosła w 100% oczekiwanego rezultatu. Nie jestem szpecem od szkolenia. Viva jest szkolona metodami pozytywnymi. Przez to pewnie efekt osiągnie się znacznie później
|
|
Powrót do góry |
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Wto 23:12, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jura napisał: | nitencjo, chyba nikt nie oczekuje, abyś była robotem. Postawiono Cię w bardzo trudnej sytuacji. Ja odczytuję post Adrianas, jako dowód na niefrasobliwość organizatorów, którzy nie pokusili się o to, aby sekretarz ringu był osobą kumatą (chociaż pewnie i kumatość sekretarza ringu może wysiąść przy 100 psie, |
Dokładnie tak jest jak pisze Jura. Już kiedyś pisaliśmy przy okazji wystaw gdy sędziuje sędzia obcojęzyczny, co mamy w kartach oceny. Tu sędzia był polskojęzyczny, mówił wyraźnie, ja wiedziałam co miało być w karcie oceny, a jest to co jest. U mnie śmiesznie ale przynajmnie z poprawną ortografią, czego już nie można powiedzieć w przypadku bardzo rozbudowanej oceny Vivy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|