SUNIA AT POTRACONA PRZEZ AUTO-MA 2. TYG CZASU

Ramir

Dostałam taka wiadomośc:
[link widoczny dla zalogowanych]

ruvido

to samo chciałam wkleić

ruvido

[link widoczny dla zalogowanych]

Tatiana Cholewa
Sobota

Wiem , że wiele zwierząt potrzebuje pomocy, jednak ten przypadek dowodzi bezduszności ludzkiej.
Psinka potrącona przez auto została zabrana przez dobrego człowieka do weterynarza. Okazało się, iż ma krwiaka na kręgosłupie, sztywne tyknie łapy bez czucia, próbuje chodzić choć przeważnie leży. Ale to nie wszystko..... miała nabrzmiałe sutki co wskazywało, że może mieć szczeniaki. Poszukiwania szczeniąt nie przyniosło skutku. Na drugi dzień okazało się iż psina oszczeniła się w niezamieszkałym budynku. była dokarmiana i wszystko było super. Nawet znaleziono domki dla szczeniaków (nie wszystkich, bo jeden jeszcze poszukuje swego miejsca). Jednak po potrąceniu właścicielka nieruchomości domaga się by uśpić sunię ponieważ nie chce mieć"problemu" na głowie. Nie weźmie kosztów leczenia na siebie oraz nie zamierza podjąć się opieki.
Na wstępie zostały zakupione leki przeciwbólowe w cenie 65 zł, jednak na leki, które pozwolą suni zacząć chodzić nie ma pieniędzy. Sunia ma dany czas 2 tygodni, ponieważ tyle jeszcze będzie karmić maluchy a potem owa Pani zamierza ją uśpić.
Poszukujemy domku czasowego lub stałego dla suni i jednego szczeniaczka oraz błagamy o datki na leczenie psinki. Bo inaczej uśpienie (mając nadzieję, że pani wcześniej się nimi nie "zajmie...." )
Jest to cudowna psinka garnie się do człowieka, spokojna, cudny towarzysz życia.
TOZ Zawiercie
konto: Bank Ochrony Środowiska nr 07 1540 1128 2112 7100 0215 0001
kontakt: 660 127 644
Udostępnij

ruvido

Czy ktoś może wkleić zdjęcia suni ?
Nie każdy ma konto na FB.
Proszę .

rita

rita

Jest tylko jedne zdjęcie,takie zbiorowe,może admin zadziorek trochę je zmniejszy Rolling Eyes

Już zmniejszyłam.

ruvido

bardzo dziękuje

magnitudo

i jeszcze jedna fota z fb

Terriermania

połączyłam tematy nt erdelki ze szczeniakiem, Ramir założyła wątek wcześniej Terriermania

Talviszon

O matko jakie biedactwo... Crying or Very sad

Zaraz wyślę trochę gorsza...

ruvido

A czy moglibyśmy go wrzucić z powrotem na stronę główną psów w potrzebie . Specjalnie go tam założyłam .
Według mnie tam był bardziej widoczny a o to chyba chodzi w takim ogłoszeniu .

Terriermania

Możemy.

ruvido

dzięki

Nika

Kurcze ale biedula i jeszcze tyle cierpienia przed nią o ile jej się uda znalezć dom Crying or Very sad

walentyna · Dołączył: 08 Kwi 2012 Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów

czy ktoś z Państwa ma wiedzę, czy włascicielka AT suni potrąconej ze szczeniaczkami ma ją od zawsze?jeżeli nie, to czy ma sunka tatuaz, to moze byc nasza Ginka!! proszę o informację Crying or Very sad