Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 22:59, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Smutne
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Apsa
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 12:52, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Foksik coraz gorzej wygląda...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 14:50, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie chcę wyjść na potwora, ale może czas mu skrócić to nieciekawe życie, skoro nie ma żadnej szansy na adopcję a stan (ze zdjęcia sądzę!) straszny...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Apsa
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 10:41, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Na Paluchu nie usypia się psów tylko dlatego, że są stare i nieadopcyjne (są zarzuty, że się nie usypia nawet w uzasadnionych przypadkach).
Żeby mu skrócić cierpienia, najpierw trzeba by go adoptować...
|
|
Powrót do góry |
|
|
herba
Zaangażowany
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 14:11, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Apsa napisał: | Na Paluchu nie usypia się psów tylko dlatego, że są stare i nieadopcyjne (są zarzuty, że się nie usypia nawet w uzasadnionych przypadkach).
Żeby mu skrócić cierpienia, najpierw trzeba by go adoptować... |
Absurdalne postępowanie
Ostatnio zmieniony przez herba dnia Wto 14:12, 23 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 14:31, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
To ma być humanitarne postępowanie?!?!?! Czekanie aż sam dokona żywota w cierpieniu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Wto 12:57, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Niestety z tym usypianiem to koszmar. Znam osobiście weterynarza, który pracował na Paluchu. Opowiadał mi, że są psy które wyraźnie cierpią i nie wolno ich uspić. To podbno dyrektywa p. Dyrektor. Sam stał przed takim dylematem. Pies cierpiał niewyobrażalnie i nic nie mógł zrobic. Odszedł z Palucha, nie wytrzymał. Opowiadał, że leczenie psów sprowadza sie tylko do połowicznych działan. Nie jest to zła wola tylko brak czasu by poświęcić wszystkim potrzebujacym choć chwilke uwagi. Jednym słowem za duzo zwierzaków a za mało weterynarzy i personelu.
Zastanawiam sie czy mogłabym zaadopotowac psa by go za chwile uspic ? Jesli by nie było dla niego ratunku i bardzo by cierpiał .... to chyba tak. Przynajmniej odszedł by w moich ramionach, bez bólu i nie w samotności, zostawiony sam sobie. Ale dla mnie byłoby to straszne przezycie
Ostatnio zmieniony przez Benita dnia Wto 12:58, 02 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Wto 13:00, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Apsa napisał: | Foksik coraz gorzej wygląda...
|
Czy on ma choc kawałek szmatki na której może sie połozyc ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Apsa
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 14:14, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Prawdę mówiąc nie wiem - niektóre psy mają w posłaniach kocyki, inne mają gołe plastikowe leżanki. W każdym razie ma leżankę (ktoś to określił jako "miska", faktycznie tak się kojarzy), nie musi leżeć na gołej podłodze...
Opiekunka nie zauważyła jakiegoś gwałtownego pogorszenia jego stanu - nadal jest żywy, ma apetyt. Ale starość postępuje, nie da się jej zatrzymać
W sobotę był na spacerku - całkiem żwawo truchtał:
Gdyby znalazło się dla niego jakieś miejsce, prawdopodobnie jeszcze dobrych parę miesięcy mógłby się cieszyć życiem. Teraz sobie wegetuje. Nie wygląda, jakby mu coś fizycznie dolegało (jak to jest u terierów, pokazują po sobie, jak coś je boli?), ale mieszka w klateczce o powierzchni 1-2 metry kwadratowe, bez wyjścia na dwór - to teraz całe jego życie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 14:25, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Apsa napisał: | jak to jest u terierów, pokazują po sobie, jak coś je boli? | Generalnie nie. Częstoz nimi nie tak, jak już jest dowiadujemy się, że coś jest za późno, żeby im pomóc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jagoda
Zaangażowany
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olsztyn
|
|
Powrót do góry |
|
|
Apsa
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:13, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, poproszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
migdalena
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 17:16, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nasz "Foksik"(nazwany tak przez opiekunki) to wciąż żywotny psiaczek.
Bardzo zaniedbany,ale mam wrażenie,że nie poddał się.
To taki mały twardziel.Wytrzymał prawie 5 lat,bardzo chciałabym mu pomóc...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Apsa
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:35, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Foksik wygląda koszmarnie. Mam nadzieję, że to 'tylko' takie zaniedbanie, ale już na poważnie myślimy o zabraniu go do hoteliku / dt. Niech ma coś z życia, póki jeszcze ma ochotę z niego korzystać!
Na razie od zapytanych osób prowadzących hotele mamy jedną odpowiedź odmowną i jedną pozytywną. Czekamy jeszcze na odpowiedzi od kilku osób. W najbliższym czasie ustalimy, dokąd chcemy zabrać małego.
Przydadzą się deklaracje...
Tak teraz wyglądam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Śro 15:12, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Kontaktowałyście się z hotelikiem w Otrębusach p. Grazyny ? Tam przebywała Balbinka. Biezre od psa wyciągnietego ze schroniska po 20 zł /doba. To ona przyczyniała sie do znalezienia domku dla Balbinki bo Pan , który ja wziął to jej klient. Nam zostało troche grosza jeszcze z Kubusia to mozemy dołozyc i deklaruję co miesięczne wpłaty, gdy bedzie taka potrzeba Bierzcie go jak najszybciej, niech sobie jeszcze pogania po trawce. Wiosna idzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|