Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utaap
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: UK
|
Wysłany: Pią 15:52, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wspaniala wiadomosc !! Chyba ten domek jest tym wlasciwym, ale i tak zyczymy wszystkiego dobrego !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 18:00, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie można tracić nadziei. Benito, osiągnęłaś to, co chciałaś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
LidiaKupisek
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 16:21, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Benita,wielkie gratulacje!!!Zawsze powtarzam,że trzeba wierzyć ,mieć nadzieję,bo to się w końcu opłaci.BAAARDZO się cieszę i życzę Balbince,żeby ta jej nowa rodzina wynagrodziła sercem dotychczasowe smutki i zmieniła na dobre,szczęśliwe psie życie aż do końca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Wto 19:46, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wierzę, że bedzie miała wspaniale. Jej nowi opiekunowie maja dom pod Warszawa i mieszkanie w Warszawie. Oprócz tego jezdżą do posiadłosci na Mazury. Mysle, że Balbinka bedzie miała jak w raju tym bardziej, że jej przyszli opiekunowie sa przemiłymi i wrazliwymi na los zwierzat - ludżmi. Nie przerażają ich zadne problemy z Balbinką, choc myslę że ich nie bedzie wiele. W chwili obecnej Bosman i balbinka sa w hoteliku bo opiekunowie wyjechali na urlop. Obydwoje jedza wspólnie i przebywaja ze soba non stop. Pani Grazynka juz ich do siebie maksymalnie przyzwyczaja. Zachowuja sie rewelacyjnie. Także mysle, że ta historia skończy sie Happy Endem. Oby wiecej takich zakończeń.
jednak juz na horyzoncie jest nastepny psiak z terrerków w potrzebie - Kubuś. Kingsize miała opisac w jego watku co sie z nim dzieje, ale jest nieciekawie. Własciciele chca sie go pozbyc bo rozpacza i teskni. Juz doszły ja wiesci, że bili go pretem i rzucali w niego cegłami. Ale dla zainteresowanych zapraszam do jego watku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elzbieta brycht
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lodz
|
Wysłany: Śro 21:27, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Benita[b],Boze jak sie ciesze,doskonale wiem ,co czujesz,bo dopiero przezywalam to samo z sunia do ktorej mnie skierowalas,obu nam sie udalo !!!!! To takie uczucie na ktore nie ma slow,szkoda,ze nie moge ucalowac i usciskac Cie osobiscie,ale robie to na odleglosc Obie mialysmy wielkie szczescie,a najwazniejsze,ze mialy je sunie,wierze,ze z innymi tez sie uda
|
|
Powrót do góry |
|
|
migdalena
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 14:21, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam odpowiedzi w sprawie Kubusia,tzn.decyzja nie zapadła co do wyboru.Dziś miałam byc z "domkiem" na Paluchu,ale z przyczyn losowych wizyta została odwołana.Czy Kubuś może zająć miejsce po Balbince?
Osoby,które wpłacają co miesiąc może wyrażą chęć pomocy Kubusiowi?
Ja się deklaruję,jeśli do tego czasu nic złego mu się nie stanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Czw 21:30, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie mam smiałosci o to prosić ale ja równiez zobowiazałam sie do pomocy Kubusiowi jak sie skończy sprawa balbinki. Musimy jeszcze za balbinke zapłacic za lipiec i sierpień ( moze pół sierpnia dokładnie nie wiem). na razie nie mam czestego kontaktu z Kingsize ale jutro postaram sie z nia skontaktowac i zapytac co zamierza. W chwili obecnej chciała go na czas swojego wyjazdu umiescic w hoteliku p. Grazynki ( zgoda p. Grazynki jest) ale boi sie co bedzie potem. Przeciez jak nie znajda sie ludzie dobrej woli to nie bedzie nas stac na pokrycie hotelu a powrót do domu oznaczałby jeszcze wieksze dla niego problemy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Czw 21:33, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
elzbieta brycht napisał: | Benita[b],Boze jak sie ciesze,doskonale wiem ,co czujesz,bo dopiero przezywalam to samo z sunia do ktorej mnie skierowalas,obu nam sie udalo !!!!! To takie uczucie na ktore nie ma slow,szkoda,ze nie moge ucalowac i usciskac Cie osobiscie,ale robie to na odleglosc Obie mialysmy wielkie szczescie,a najwazniejsze,ze mialy je sunie,wierze,ze z innymi tez sie uda |
Eluniu obu nam sie udało a dokładnie mówiąc tym naszym suniom. Jednak bez ludzi dobrej woli i wielkiego serca ja nie zdziałałabym tego wszystkiego. Chciałabym Wam wszystkim podziekowac za zaufanie. Po oddaniu Balbinki całe rozliczenie umieszcze na jej watku a to co zostanie mozemy przekazac np. dla Kubusia jesli bedzie taka potrzeba lub na innego biednego psiaka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Czw 15:29, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dostałam e-maila od przyszłych włascicieli Balbinki. zabiora Balbinke na poczatku wrzesnia. W tej chwili sa w domku ale jeszcze wyjezdżaja w sierpniu na 2 tygodnie i nie chcieli by jej tak zamotac w tej głowinie, iz znowu wróciłaby na okres ich urlopu do p. Grazynki. Mogłaby to opatrznie zrozumiec, iz znowu ja ktos oddał. Oczywiscie Bosman jeździw odwiedziny do Balbinki i sie razem bawia. Także Państwo postanowili wziąć ja już na stałe bez zadnych wizyt w hoteliku w pierwszych dniach wrzesnia. Sa naprawde przemiłymi ludźmi. Oczywiście przekazanie Balbinki odbedzie sie w mojej i chetnych zainteresowanych obecności. Poprosze chętnych o pojechanie ze mna by uściskac Balbinke na jej nowej drodze zycia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
migdalena
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 17:23, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Fajnie,że już są jakieś konkrety.Nie będę powtarzać jak bardzo się cieszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Pon 18:07, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Balbinka idzie do domku prawdopodobnie już w ten weekend. dam znać jak tylko skontaktuje sie z opiekunka z hoteliku, czy niec nie uległo zmianie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
migdalena
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 13:40, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No to się nie możemy doczekać,ale chyba nie będziesz świadkiem tego wydarzenia,ze względu na wystawę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
migdalena
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 20:59, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Benita,co z Balbinką,pojechała?
Niestety nie mogłam być w Białymstoku,właśnie z powodu nieudanej adopcji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Wto 12:15, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie , ale czeka z Bosmanem na powrót swoich właścicieli.
Dzis zadzwonie do p. Grazynki i ponownie sie zapytam, kiedy psiaczki ida do domku. Dam znać. Z jednej strony sie ciesze , bo bede mogła jej potowarzyszyć w chwili opuszczenia hoteliku. Choć Balbinka juz hotelik traktuje jak swój domek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Wto 13:40, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dziś Kingsize powiedziała mi , że Balbinka poszła w niedzielę do nowego domku. Podobno dostała srebrną bizuterie z identyfikatorem i wygrawerowanym swoim imieniem. P. Grazynka miała mnie powiadomic telefonicznie, ale mysle że poprostu zabrakło jej czasu w natłoku odbiorów psiaków z hotelu. Dzis wieczorem do niej zadzwonie i wszystkiego sie dowiem. Napisze tez e-maila do nowych właścicieli i zapytam o Balbinke.
Mysle, że możemy juz watek zakończyć w tytule dopiskiem ZNALAZŁA DOM !!!! Boże nawet nie wiecie jak ja marzyłam o tym czytając podobne historie zakończone takim happy endem. zastanawiałam sie , czy nam sie tez uda.
Udało ale dzieki wielu ludziom i ich dobrym sercom. I przykład Balbinki dowodzi, że kazdy pies ma sznse na nowym dom tylko nalezy psiakowi dac te sznse. A bez ludzi dobrej woli szans tych nie ma. Wtedy może zadziałać tylko przypadek.
DZIEKI WAM WSZYSTKIM ZA POMOC , SŁOWA OTUCHY I WIARĘ !!!!!!
Ostatnio zmieniony przez Benita dnia Wto 13:52, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|