Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Sob 14:07, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tez bym bardzo chciała, zeby ja pokochali, żeby sie spodobała. Zawsze, jak pamięcia sięgam mieli pieski ze schroniska..tzn pamietam dwa....jamnikopodobny i Aliś...oba dozyły sedziwego wieku. Sąsiad jest malutkim czlowieczkiem ale wielkiego serca. Dlatego pewnie zawsze małe psy były. Zawsze samce były wiec dlatego sterylizacja jest ważna, żeb nie mieli klopotów z cieczkami. Tez tyrzymam kciuki, żeby sie udalo.
Troszeczkę duża jak na nich ale może?
Ostatnio zmieniony przez Borsaf dnia Sob 14:09, 17 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42053
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 14:35, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kingsize napisał: | Borsaf, ja bym jej dala ok.50cm w klebie, to raptem dwa ratlerki |
Na pewno nie 50 cm . Ona jest wielkości welsha
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Sob 14:43, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
50 cm to by była jak erdel???? Na fotkach tak nie wygląda ale...
Poczekamy na Bebitę, może ona cos doda...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kingsize
Weteran
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 15:09, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Moja kundelka Dasza ma 43 w klebie, a Balbinka jest wieksza, mi tez na zdjeciach wydawala sie mniejsza a jakja zobaczylam to pierwsze co powiedzialam do Benity to "Ale ona duza"
Poczekajmy na Benite, zaraz ja tu wezwe sms'em niech sie wypowie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kingsize
Weteran
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 15:16, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wiecie co, spojrzalam na Dasze, moze Balbina nie jest az o 7cm wieksza moze ze 4cm, niby nie jest to jakas duza roznica, Balbinka chyba masywniejsza jest od mojej stad takie wrazenie odnioslam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Sob 15:23, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem juz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Sob 15:24, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
To znaczy Balbinka na pewno jest wysterylizowana. To wiem na 100 %. Ponadto co do wielkosci to jest na pewno wieksza niż Border chwila mysle do jakiej rasy ja porównac z wielkoscia /
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Sob 15:26, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mysle, że jest mniejsza niż Serdelki i wydaje mi sie że troszke wieksza niz Dasza Kingsize
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Sob 15:28, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ale wczesniej też ja oceniałam do 50 cm w kłębie. Może 40 i kilka. Chodzi bardzo ładnie na smyczy i jest dosc karna tzn. słucha poleceń
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Sob 15:33, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiście decyzja nalezy do tych ludzi tym bardziej, że w schronisku jest pełno bid , które czekaja na nowy domek. Kingsize był nawet na spacerku z Bobikiem - piesek bardzo wystraszony i z padaczką wielkosci shelti i do niego troche podobny w umaszczeniu tri color ale bez takiej długiej sierści. Wiele psiaków czeka na takich ludzi jak Twój sasiad Borsaf. A z transportem nie ma sprawy ja moge zawieść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Sob 15:43, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Tyle, ze ja nie kojarzę Daszy???
Zapytam...nie obiecuję bo oni zawsze mieli małego, niskiego pieska.
Będe namawiała bo wiem, że jak juz się zdecydują to będzie miała dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kingsize
Weteran
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 15:49, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Oj Bobik bida straszna Strasznie musi cierpiec taki pies z padaczka w takim halasie okrutnym Ehhhh
Trzymam kciuki za Balbine, mam nadzieje ze jej wzrost nie odstraszy tego Pana, Balbinka jest tez sporo silniejsza od ratlerka Oby sie udalo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kingsize
Weteran
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 15:59, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Tyle, ze ja nie kojarzę Daszy???
Zapytam...nie obiecuję bo oni zawsze mieli małego, niskiego pieska.
Będe namawiała bo wiem, że jak juz się zdecydują to będzie miała dobrze. |
bo Dasza to kundel z wygladu moze ciut jak foks, ciut jak jack russel terrier, ma 43 cm pamietam bo mierzylam ja do agility. Tyle ze Dasza drobniejszej budowy od Balbinki, wiec Balbina optycznie wydaje sie troche wieksza, choc w cm moze nie jest to wcale duza roznica
Ot taka skoczna malpka z niej
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Sob 16:44, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiście ja też trzymam kciuki ale nic na siłe. TYM BARDZIEJ, ŻE PIESKÓW DO ADOPCJI JEST OGROM. Poza tym tak bardzo bym chciała by takich ludzi było wiecej, jak sasiad Borsaft. CZEKAMY NA WIEŚCI Z WIELKĄ NADZIEJA. Jak nie Balbinka to może jakaś inna bida. Sorry,że tak piszę, bo powinno mi zależeć na tym by to była sunia o która walczę, ale po wizytach w schronisku nie da się tak sobie przejść obok innych psich nieszczęść i skupiać sie tylko na jednym. Ja wiem,że całego świata sie nie zbawi, ale choć odrobinkę w uratowaniu choć jednego, psiego.
Ostatnio zmieniony przez Benita dnia Sob 16:45, 17 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kingsize
Weteran
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 16:53, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Benita, przeczytalam gdzies kiedys madre zdanie, zacytuje je tutaj:
"Ratując jednego psa, nie zmienisz świata, lecz zmienisz świat dla tego jednego psa."
To jest prawda. Jesli szczescie nie usmiechnie sie tym razem do Balbiny, to moze dom znajdzie jakies inne psie nieszczescie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|