Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42036
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 19:19, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Przynajmniej opcja z szukaniem dotychczasowego właściciela nam odpadła
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 19:36, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jaka była przyczyna oddania własnego psa do schroniska uważam, że to jest bardzo ważne, żeby ktoś, kto ją przygarnie nie odbił się przez jakieś problemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 19:54, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Magnitudo napisał: | Jaka była przyczyna oddania własnego psa do schroniska | Tez bym chciala wiedziec.. Nie wiem czy zauwazylas, ale info o suni jest szczatkowe
Mozna tylko gdybac, sadzac po jej zachowaniu - to byla suka domowa, bardzo teskni.. Jak kazdy pies, ktory zostaje oddany przez swoich opiekunow, placi wielka cene za brak serca i odpowiedzialnosci ludzi.. kiedy im sie znudzi, albo kiedy sobie sprawia nowego psa, kiedy im sie urodzi dziecko, albo spotka ich jakies nieszczescie czy rozwod - wielu ludzi sprawia sobie psy kiedy jest dobrze, a kiedy pojawiaja sie problemy, zmienia sie ich sytuacja zyciowa - uwazaja, ze mozna psa oddac, bo sobie nie radza... jeszcze oczekuja wspolczucia. Sa odpowiedzialni za swoich podopiecznych do czasu kiedy wszystko idzie zgodnie z planem
Moze jutro Lolce uda sie wydobyc namiary na ludzi, ktorzy ja oddali, ale czarno to widze - pewnie ochrona danych osobowych...
Dlatego tak bardzo mi zalezalo na tym, ze poszla chociaz na jakis czas do tych moich znajomych, byloby wiadomo cos wiecej - jaka jest, jak sie zachowuje w domu, czy umie zostac sama, czy zachowuje czystosc itd... dlugo mozna by wyliczyczac. Ale niestety nie udalo się - w momencie kiedy okazalo sie, ze w schronisku nie jest tak strasznie jakby moglo byc, a do tego dowiedzialam sie, ze panstwo mieszkaja w kawalerce - trudno mi bylo ich na to namawiac. Gdybym wiedziala wczesniej - nawet bym nie probowala..
Ostatnio zmieniony przez fuka dnia Pią 19:57, 09 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 20:08, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Magnitudo napisał: | uważam, że to jest bardzo ważne, żeby ktoś, kto ją przygarnie nie odbił się przez jakieś problemy |
najwazniejsze, zeby trafila do kogos kto wezmie ja na dobre i na zle - tak jak powinno sie brac psa Odpowiedzialny wlasciciel nie bedzie się "odbijal" od problemow, tylko bedzie je rozwiazywal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:41, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że to jest w sam raz pies dla dziadka Gosi - niech nam się tylko Gosia odnajdzie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:17, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
fuka napisał: |
Moze jutro Lolce uda sie wydobyc namiary na ludzi, ktorzy ja oddali, ale czarno to widze - pewnie ochrona danych osobowych... | To raczej się nie uda, z powodów, o których wspominasz, natomiast mogłoby się udać przekonać ich, żeby sami zadzwonili do tych ludzi i albo dopytali się z listy pytań, albo wręcz pozwolili samej Lolce porozmawiać i się dopytać. Przynajmniej w Warszawie czasem tak robili...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 22:33, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Flaire, ja wlasnie o czyms takim myslalam - mam nadzieje, ze jutro z Lolka ich na to namowimy. choc z drugiej strony - nie mam za wielich oczekiwan, bo zdaje sobie sprawe, ze ludzie beda sie wybielac i mala szansa zeby podali prawdziwe powody.
Gosia sie znalazla, komorke zostawila w pokoju, a sama byla na spotkaniu rodzinnym, z Dziadkiem Jutro z nim porozmawia, mam nadzieje, ze jest gotow zaopiekowac sie suczka w srednim wieku.
A my z Lolką sprobujemy sie dowiedziec wiecej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 22:48, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Uff, jestem. Jestem też po rozmowie z Fuką.
Pech straszny, bo mój brat miał dziś bierzmowanie i cały dzień byłam zarobiona całkowicie... A na imprezie rodzinnej był też mój dziadek. Info o suni przeczytałam dopiero jak pojechał.
Ale już wysłałam do niego maila, jutro zadzwonię i zobaczymy. Z Fuką też jesteśmy umówione na wymianę nowości na jutro.
Ja się w niej zakochałam... to spojrzenie. Piknęła mi mocno pikawka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 2:50, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Teraz to sie wszyscy w niej zakochają - nie dość, ze kochana to jeszcze piekna jest
Ostatnio zmieniony przez fuka dnia Nie 2:51, 11 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 8:11, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście śliczna!!! A po trymparty to już będzie cudo .
Gosiu, jak z Twoim Dziadkiem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Nie 10:20, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Gosia_i_Luka napisał: | Ja się w niej zakochałam... to spojrzenie. Piknęła mi mocno pikawka. |
Pierdelka jest super!
Gosia trzymam kciuki by wszystko dobrze poszło!
A jak wszystko dobrze pójdzie to trymparty obowiązkowe!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 11:02, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dziadek wczoraj calusieńki dzień był w terenie (z drugiej strony to chyba dobra rekomendacja ) i nijak nie mogłam go złapać. Przed chwilą się dodzwoniłam, ale że muszę teraz jechać coś załatwić pilnie, powiedziałam tylko, żeby KONIECZNIE sprawdził maila - wysłałam mu już 3 wiadomości, wszystkie fotki od Fuki i info o suni od dziewczyny, która ją na spacerki bierze. Zresztą zobaczcie, co o niej napisała na Dogo. Ja jestem zachwycona, czyżby druga Lalka??
lolka:
"z jej charakterem masz rację.....cud malina....przekochana sunia
spacerki idealne, musiała być szkolona, gdyż idzie tylko i wyłącznie na wyciągniecie ręki i dostosowuje krok do człowieka
do kóz ...zero reakcji, do psiaków...chęć zabawy, do kotów....nie wiadomo,żadnego nie spotkaliśmy
sunia jest bardzo sympatyczna jednak nie jest natarczywie wylewna...jak się ją przytula i całuje to owszem widać szczęście w oczach i zachowaniu lecz nie ma dzikiego skakania i uwalania człowieka na ziemię.....bardzo stonowany z niej piesek
już ją tak obserwuje od kilku pobytów w schronisku i już nie płacze.....widać powoli w niej rezygnację
na pierwszy rzut oka nie widać żadnych "defektów" z których przyczyn oddano sunię....ładnie się załatwia, normalnie wygląda,biega...może rzeczywiście oni ją oddali ....bo tak!!!!!....bez żadnych przyczyn związanych z sunią czy jej zachowaniem"
Teraz wybywam z domu, jak wrócę dam znać, co dziadek na to. Będę się z nim zdzwaniać i zobaczymy, kciuki wskazane.
A potem już "tylko" kombinowanie transportu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
AiSiT
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Nie 14:35, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Trzymamy mocno kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42036
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 19:44, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
My też
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Nie 19:54, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | My też |
To ja sie podłacze
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|