Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AniaWena
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: Śro 12:28, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
zrobię, wrzucę dziś.
okazało się, że Reksio ma zapalenie gruczołu odbytniczego - strasznie go boli - byliśmy u weta, czarek poszedł po czopki...
Niuniek nie macha ogonkiem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Śro 15:09, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ojej gruczoły trzeba czyścić...biedak...my mieliśmy czas jak np jadł mój royala to musieliśmy czyścić gruczoły co miesiąc, dopiero po zmianie karmy mamy spokój. Ale to pewnie było jeszcze przyniesione z poprzedniego domu bo to nie dzieje się tak szybko.
Mogę też zrozumieć post Zofijówki bo Reksio faktycznie "dre jape" co chwila i u mnie by to nie przeszło w bloku, też muszę pilnować mojego który broni mnie nawet przed sąsiadami
Ale gdy znów byłam na wsi u taty to pierwsze pytanie babci to było czy mój pies w ogóle szczeka .....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zofijówka
Zaangażowany
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 16:11, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nie skacz na mnie od razu z gadaniem głupot z łaski swojej, bo to nie ja podcięłam Twojemu psu struny i nie powiedziałam nigdzie, że właściciel zrobił dobrze. Nie mówię też, że nie powinien wpierw pracować z behawiorystą.
Podcinanie ogonów, które nikomu, a psu szczególnie do niczego potrzebne nie jest- było jeszcze dwa miesiące temu legalne, choć nie jest bynajmniej "patologią wymagającą interwencji chirurgicznej", ale jakoś nikomu z tu obecnych nie przyszło do głowy płakać nad tysiącami malutkich ogonków odcinanym niewinnym szczeniaczkom, a hodowców oskarżać o znęcanie się nad zwierzętami. Ja temu zabiegowi jestem przeciwna. Swoim maluchom nie cięłam ogonków i odmawiałam cięcia na życzenie osobom zamawiającym u mnie szczeniaka. I strun głosowych tez bym nie podcięła, co już wcześnie pisałam.
Dla mnie podcięcie strun nie jest DOWODEM znęcania się przez panią X, a jedynie przesłanką, że być może coś tam może dziać się nietak. A że idiotka swoje psy utrzymywała zarobaczone, brudne, chore i nie była łaskawa nawet nauczyć ich sikać na dworze, to sprawa zupełnie inna.
AniaWena, po co tak się denerwować
|
|
Powrót do góry |
|
|
AniaWena
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: Śro 22:49, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Zofijówka napisał: |
AniaWena, po co tak się denerwować |
Ja się jeszcze nie zdenerwowałam.
Po drugie - to pisał mój Czarek, choć mimo to w większości dla mnie to racja i się pod tym podpisuję.
Każdy ma prawo do swojego zdania - i jego wypowiedzenia - ja mam takie, Ty masz takie.
Ja się jeszcze nie zdenerwowałam, bynajmniej nie na Ciebie...
Co do gruczołów - teraz już to wiemy, do tej pory jadł g***** to i z g***** mieć problemy będzie...
Mamy to już pod kontrolą
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 0:04, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ewooosiek napisał: | No cóż wszystko było dziwne ale wychodzi na to, że jest czysta... ciekawi mnie czy wizyta była zapowiedziana?? |
Ewooosiek, już w innym wątku pisałaś coś na temat zapowiadanych wizyt kontrolnych (wtedy przez pracowników ZK). Zapowiedź kontroli w przypadku osób zaniedbujących zwierzęta nie zmienia specjalnie wyników kontroli. Osoby, które zaniedbują zwierzęta same nie zdają sobie z tego sprawy, dla nich to normalne, codzienne zachowania. Nie wiedzą co ukryć przed kontrolą bo uważają, że prawidłowo zajmują się swoimi zwierzętami.
AniaWena napisał: | Zarówno w poprzedniej jak i znowelizowanej ustawie o ochronie zwierząt jest jasno napisane jakie zabiegi można wykonywać u psa. Zabiegi w obrębie strun głosowych wykonywane są w przypadku wystąpienia zmian chorobowych lub wad rozwojowych chrząstek krtani i strun głosowych. Szczekanie psa to FIZJOLOGIA a nie patologia wymagająca interwencji chirurgicznej. ... |
Bardzo proszę o podanie lub zacytowanie artykułu z nowej lub starej ustawy, ja nie znam takiego zapisu. Rozumiem, że chodzi Ci o listę zabiegów dopuszczonych u zwierząt, które mogą wykonywać lekarze weterynarii, a jeśli wykonają zabieg z poza tej listy to mogą stracić prawo wykonywania zawodu???
Wytłuszczenie moje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 9:29, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
imago napisał: | Ewooosiek napisał: | No cóż wszystko było dziwne ale wychodzi na to, że jest czysta... ciekawi mnie czy wizyta była zapowiedziana?? |
Ewooosiek, już w innym wątku pisałaś coś na temat zapowiadanych wizyt kontrolnych (wtedy przez pracowników ZK). Zapowiedź kontroli w przypadku osób zaniedbujących zwierzęta nie zmienia specjalnie wyników kontroli. Osoby, które zaniedbują zwierzęta same nie zdają sobie z tego sprawy, dla nich to normalne, codzienne zachowania. Nie wiedzą co ukryć przed kontrolą bo uważają, że prawidłowo zajmują się swoimi zwierzętami.
|
Ale często jest tak, ze osoby świadomie zaniedbują psy i wiedzą o tym dobrze i potrafią się ukryć. Takie jest Twoje zdanie, moje jest takie, że niezapowiedziane kontrole były by lepsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AniaWena
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: Czw 9:34, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Sory - ja przestałam wchodzić w jakiekolwiek rozmowy, dyskusje.
Na forum będę informować jedynie o stanie zdrowia psów - tyle.
Na razie jest ok.
Nikt tez nie interesuje się jeszcze pieskami. Jest jedna Pani która chce sunię. Wysłałam jej ankietę przed adopcyjną - wyszło nijak. Widać po niej jedynie, ze kocha zwierzaki i sunia nie miała by u niej źle, ale... chce tylko sunię - musimy się nad tym zastanowić...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 10:11, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Hmm... a z daleka jest ta Pani??
|
|
Powrót do góry |
|
|
AniaWena
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: Czw 10:40, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Pani jest z Gdyni - dla nas to nie problem podjechać tam.
sunia tam na pewno nie bedzie miala zle... ale...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 10:55, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Czy sunia byłaby jedynym psem u Pani? Moze te szczekliwe problemy samca wynikały właśnie z pobytu w stadzie? Ja, osobiście, jezeli to byłby bardzo dobry dom, to rozważyłabym rodzielenie psiaków. Oczywiście decyzje podejmiesz Ty
Moge tylko dodać, że częśto przyjeżdżaja do nas konie z jednej stajni i zachowuja sie jak papuzki nierozłączki, normalnie trzeba iść z dwoma, bo uciekaja do siebie, metoda jest prosta, boksy w przeciwległych końcach stajni i terapia jest krótka i skuteczna
|
|
Powrót do góry |
|
|
AniaWena
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: Czw 10:58, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Jeżeli podalibyście maile, to mogę Wam przesłać wypełnioną przez Panią ankietę przed adopcyjną. Ocenicie sami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AniaWena
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: Czw 11:04, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Tak sunia byłaby jedynym psem. Nie stać jej na dwa, chce jednego.
Ma 6 letnią córeczkę, obie miały sunię, ale zdechła ze starości, teraz chce pieska. Nie chce młodego, ale odchowaną.
Pani mieszka z córką u rodziców, którzy są cały czas w domu, więc Sunia byłaby cały czas z kimś - to bardzo lubi.
Zastanawia mnie jednak podejście Pani do psów - na jedno z pytań odpowiedziała "nie tak jak ja bym chciała", mianowicie, że sunia będzie jeść, to co oni mają na talerzach, bo często jedzą mięso, a dodatkowo Pani nie jest zwolenniczką sterylizacji...
Mogę przesłać ankietę - dla mnie to trudna decyzja słuchajcie, mogę liczyć na pomoc?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:04, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Aniu ja mogę Ci podać, ale nigdy się tym nie zajmowałam, więc moja opinia może nie być wartościowa w tej materii
Skontaktuj się z Ritą, która jest bardziej doświadczona w tym temacie
|
|
Powrót do góry |
|
|
AniaWena
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: Czw 11:08, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Wiesz, ja też nie robiłam ankiety, zwykle polegałam na intuicji, albo na domach które znalazły mi osoby właśnie doświadczone...
podaj proszę na PW każda opinia dla mnie się liczy. Każdy dostrzega coś innego.
Jeżeli nie masz nic przeciwko temu to ja chętnie posłucham Twojej rady.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:20, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Masz maila
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|